Santa Claus brat Dziadka Mroza, czyli jak niszczy się katolicki charakter świętego Mikołaja

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Wikipedia

Dla wielu destruktywnych społecznie sił katolicyzm jest barierą w ekspansji despotycznej tyrani i dlatego chcą owe siły zniszczyć Kościół katolicki, a odniesienia do Jezusa i jego nauczania usunąć z tożsamości kulturowej. Przejawem takiej szkodliwej społecznie działalności jest zastąpienie katolickiego charakteru świąt pop kulturowymi bredniami – w tym i Santa Clausem, produktem amerykańskiego imperializmu kulturowego kreowanego od dekad przez żydowski Hollywood.

Liberalna metoda wykorzeniania katolicyzmu, zastępowania treści katolickich laickimi substytutami (bez komunistycznej eksterminacji katolików czy prawosławnych) okazała się nie tylko równie skuteczna, ale i tańsza niż masowe mordy dokonywane przez komunistów. Chrześcijaństwo zanikło w wyniku tej liberalnej metody na zachodzie, a reżimy lewicowe zaoszczędziły środki, które trzeba było wydać na wyłapanie, izolowanie i wymordowanie chrześcijan. Model zachodni sprawił, że wierzący dobrowolnie i z radością porzucili wiarę, i za nową laicką tożsamość od lat płacą ogromne sumy będąc konsumentami debilnej amerykańskiej popkultury i jej naśladowców.

Zobacz także: Ks. Kancelarczyk o akcjach charytatywnych i ochronie życia: Nie budzimy się tylko na Święta! [NASZ WYWIAD]

Święty Mikołaj podpadł lewicowcom i pseudo liberałom

Święty Mikołaj podpadł lewicowcom i pseudo liberałom, a w ZSRR komunistom. tym, że jest świętym katolickim i prawosławnym. W Związku Radzieckim sowieci dali w okresie świąt możliwość świętowania, ale bez odniesień do chrześcijaństwa – świętowano nadejście nowego roku. Komunistycznym substytutem święto Mikołaja został Dziadek Mróz. Według komunistycznej propagandy skierowanej do dzieci miał on (wraz ze swoją wnuczką śnieżynką) przynosić dzieciom prezenty w nowy rok. Po drugiej wojnie światowej komunistyczny okupant rozszerzył tę sowiecką tradycję na kraje Europy Środkowej i Wschodniej (formalnie i nieformalnie okupowane przez sowietów). Rosja putinowska kontynuuje tę sowiecką laicka tradycje, organizując w listopadzie urodziny Dziadka Mroza w miejscowości Wielki Ustiug w północnej Rosji, a na Białorusi w południowej części Puszczy Białowieskiej w pobliżu wsi Kamieniuk znajdować ma się siedziba Dziadka Mroza.

Dziadek Mróz od XIX wieku w Rosji

Folklor przedrewolucyjny Rosji był o wiele bardziej trafny i opisywał Dziadka Mroza jako upiora. Dziadek Mróz zapewne był echem pogańskich demonicznych bóstw podziemnego świata. Lubił porywać dzieci, zamrażać je i wsadzać ich zahibernowane ciała do swojego wora. By je wykupić, rodzice dawali mu prezentu. Transformacje z upiora w odpowiednika Świętego Mikołaja przeszedł Dziadek Mróz w XIX wiecznej Rosji, zdobywając olbrzymią popularność jako posta rozdająca prezenty w prawosławne święta Bożego Narodzenia. Początkowo sowieci zwalczali postać Dziadka Mroza. Jedna w połowie lat 30 postać Dziadka Mroza, Śnieżynki i Nowego Roczka jako sowiecki substytut świętej rodziny.

Santa Claus

Można się zastanawiać czy wykreowanie Dziadka Mroza w Rosji i Santa Clausa w USA w XIX wieku nie było przejawem masońskich starań wykorzeniania chrześcijaństwa. Powszechnie znany wizerunek Santa Clausa został również rozpropagowany przez popkulturę w XIX wieku w zdominowanych przez protestantów USA. Zapewne znaczną rolę w kształtowaniu postaci Santa Clausa, odegrała rewolucja protestancka w Anglii, gdzie w XVI zlikwidowano wspomnienie Świętego Mikołaja 6 grudnia (z racji na nieuznawanie przez protestantów świętych). Warto przypomnieć, że święta Bożego Narodzenia były zwalczane w XVII wieku przez angielskich purytanów i holenderskich kalwinów (którzy chętnie emigrowali do Ameryki Północnej) z racji na katolicki charakter postaci świętego.

W wierszach i opowiadaniach z początków XIX wieku w USA Santa Claus przedstawiany był jako pulchny i wesoły elf rozwożący prezenty saniami ciągniętymi przez renifery. Idea zamieszkiwania Santa Clausa na biegunie północnym zaczęła się pojawiać w połowie XIX wieku (tam też elfy mają mu produkować zabawki). Współczesny wizerunek Santa Clausa spopularyzowała Coca Cola w latach 30 XX wieku – ubiór Santa Clausa miał się kojarzyć w barwami produktu Coca Coli. Wizerunek ten w latach 40 XX zaczęła w swoich reklamach używać i Pepsi.

Z racji na szkodliwość laickich treści propagowanych przez popkulturę, treści produkowanych przez siły wrogie zachodniej cywilizacji i katolicyzmowi, należy jednoznacznie zwalczać debilną amerykańską popkulturę – na szczęście debilna rosyjska popkultura (demoralizująca mieszkańców krajów posowieckich) nie ma tak wielkiego oddziaływania w naszym kraju. Warto pamiętać, że celem jednej i drugie (rosyjskiej i amerykańskiej) debilnej popkultury jest zniszczenie zachodniej cywilizacji by nas (i inne narody) zniewolić. Nie ma więc miejsca w naszym kraju ani dla Dziadka Mroza, ani dla Santa Clausa. Akceptujemy tylko tradycję katolicką (Świętym Mikołajem) i nasz rodzimy folklor.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY