Powstał nowy związek zawodowy Agrounia Pracownicza

Agrounia zaprezentowała własny związek zawodowy / Fot. Twitter

  • Lider Agrounii Michał Kołodziejczak przedstawił we wtorek nowy projekt.
  • Organizacja stworzyła związek zawodowy Agrounia Pracownicza, który został już zarejestrowany w Amazonie.
  • Wkrótce ma zostać zarejestrowany w Biedronce.
  • Kołodziejczak zapowiedział, że związek ma działać w różnych gałęziach gospodarki.
  • Zobacz także: Joe Biden w Tokio: “Żyjemy w ciemnej godzinie naszej wspólnej historii”

Michał Kołodziejczak zapowiedział, że oprócz zarejestrowania nowego związku zawodowego Agrounia Pracownicza w Amazonie, jego związkowcy zamierzają wejść do stowarzyszeń zawodowych przy Biedronce. Nie wykluczył, że w przyszłości poszerzy warianty oraz grono firm, gdzie związki będą pilnowały praw pracowniczych.

Ruszamy ze związkiem zawodowym AGROunia Pracownicza. Naszym celem są szerokie zmiany w Polsce. Nie da się ich wprowadzić bez pracowników zorganizowanych w silnym związku zawodowym. Jesteśmy już zarejestrowani w Amazonie, teraz czas na Biedronkę

– zapowiedział lider Agrounii Michał Kołodziejczak.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

twitter.com

Robert Lewandowski podczas treningów Bayernu Monachium z FC Kaiserslautern (Fritz-Walter-Stadion, Kaiserslautern, Rheinland-Pfalz, Niemcy; 2019).

Robert Lewandowski / Fot. Sven Mandel/Wikimedia Commons

Saga transferowa z Robertem Lewandowski trwa w najlepsze. Polak ogłosił jakiś czas temu, że chciałby odejść z Bayernu i spróbować swoich sił w innej lidze, mimo że jego kontrakt z mistrzem Niemiec jest ważny do 30 czerwca 2023 roku. Wydaje się, że najbliżej sprowadzenia Lewego jest FC Barcelona, która już złożyła oficjalną ofertę za napastnika.

Fani od razu zauważyli zmianę w mediach społecznościowych “Lewego”

Lewandowski w poniedziałek usunął ze swoich kont w mediach społecznościowych wszystkie zdjęcia profilowe, na których jest w trykocie Bayernu Monachium. W zamian pojawiły zdjęcia w nowej bluzie marki 4F z najnowszej kolekcji Roberta. Zmiana zdjęcia może wynikać z umowy zawartej między nim a marką 4F. Już niedługo ma pojawić się nowa kolekcja marki sygnowana nazwiskiem Polskiego napastnika.

Ten ruch może się jednak nie spodziewać niemieckim mediom. W ostatnim czasie zdania na temat Lewandowskiego mocno się podzieliły. Część fanów bawarskiego klubu stoi po stronie Polaka, inni zaś dają wyraźny znak, że Lewy powinien dopełnić swój kontrakt z mistrzami Niemiec. -“Robert Lewandowski wydawał się być na dobrej drodze, by zostać jednym z największych piłkarzy w historii Bayernu Monachium. Nic jednak z tego nie będzie” – tak na Twitterze napisał Alexander Bonengel – Reporter Sky Sport News HD.

– Bardzo możliwe, że to był mój ostatni mecz w barwach Bayernu. Nie mogę tego powiedzieć na sto procent, ale jest prawdopodobne, że tak było. Chcemy znaleźć najlepsze rozwiązanie dla mnie i klubu – tak o swojej przyszłości mówił sam Lewandowski po ostatnim meczu ligowym tego sezonu. Działacze Bayernu na czele z Oliverem Khanem są jednak przekonani, że Polak dopełni swój kontrakt do końca.

Czy Robert Lewandowski rzeczywiście może opuścić Bayern już tego lata? Polak od 2014 roku rozegrał dla Mistrzów Niemiec 374 mecze, w których strzelił aż 344 bramki, co czyni go drugim najskuteczniejszym snajperem w historii klubu. Więcej bramek ma tylko legenda Bawarczyków Gerd Müller (525)

Sport.pl

Polski Ład

Polski Ład / fot. You Tube/ polsatnews.pl

  • Jak informuje “Gazeta Wyborcza” ministerstwo finansów w zeszłym roku wypłaciła sporą sumę pieniędzy za stworzenie projektu “Polski Ład”.
  • Resort wypłacił 146 nagród pieniężnych za tzw. szczególne osiągnięcia zawodowe.
  • Według redakcji “Wyborczej” polski rząd wypłacił łącznie 1,43 mln zł z kieszeni polskich podatników.
  • Autorzy projektu otrzymali nawet po kilkadziesiąt tysięcy za opracowanie niedziałającego projektu.
  • Zobacz także: NBP: “Wartość polskiego złota wzrosłą do 62 mld zł”

“Gazeta Wyborcza” poinformowała, że autorzy naczelnego programu polskiego rządu “Polski Ład” otrzymali spore wynagrodzenie. Ministerstwo finansów przyznało 146 nagród pieniężnych za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej.

Jak wskazuje redakcja “Wyborczej” decyzja o wypłacie nagród zapadła jeszcze zanim został wdrożony “Polski Ład”. Pieniądze zostały wypłacone jeszcze w 2021 r.

Przypomnijmy, że po tym, jak rozwiązania zawarte w Polskim Ładzie zaczęły obowiązywać 1 stycznia 2022 roku rząd musiał wprowadzić kilka zmian.

Przede wszystkim, szybko się okazało, że szereg grup zawodowych, które miały nie tracić, dostało niższe wypłaty. Chodzi m.in. o niektórych nauczycieli czy mundurowych. Rząd wprowadził kolejne ulgi i rozszerzenia, by zniwelować negatywne skutki własnej reformy.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

rmf24.pl

Wystąpienie Dudy podczas spotkania w Davos

Prezydent RP Andrzej Duda w Davos na Światowym Forum Ekonomicznym / Fot. PAP.EPA/Radek Pietruszka. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Prezydent Polski Andrzej Duda wziął udział w 51 Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, gdzie spotykają się światowi przywódcy.
  • W trakcie panelu o wojnie na Ukrainie podkreślił, że Polska nadal będzie wspierać wysiłki swoich sąsiadów.
  • Zaapelował do światowych przywódców, aby nie zamykali oczu na rosyjskie okrucieństwa oraz wywołaną przez nich wojnę.
  • Zobacz także: Aleksander Łukaszenka przedstawił Putinowi kuriozalną teorię na temat Polski

Grupa polskich przedstawicieli, bierze udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Wśród nich znajduje się prezydent Polski Andrzej Duda, który we wtorek udzielił wypowiedzi na temat wojny na Ukrainie. Przyznał, że nie spodziewał się takiej skali rosyjskiej inwazji na naszych wschodnich sąsiadów.

Władimir Putin nie wziął jednak pod uwagę tego, że Ukraińcy będą bronili się w tak zdecydowany sposób

– stwierdził prezydent Polski.

Będę wspierał Ukrainę w stu procentach. Nie mogę się zgodzić na to, aby Rosja łamała zasady prawa międzynarodowego, a świat na to przystawał. Nie mogę zgodzić się na to, aby Rosja mordowała ludzi na Ukrainie, a świat udawał, że tego nie widzi

– zaznaczył Andrzej Duda.

Czytaj więcej: Wizyta prezydenta Dudy w Kijowie. Dera: “Ukraina walczy o naszą wolność”

Ukraina nie odda swoich ziem

Wojna Rosji z Ukrainą jest głównym tematem tegorocznego forum w Davos, gdzie spotykają się prezesi najbogatszych światowych korporacji, przywódcy polityczni oraz wybrani intelektualiści i dziennikarze.

W ocenie Dudy, wojna powinna się zakończyć poprzez to, że Rosja odda Ukrainie tereny, które zagrabiła, zapłaci kontrybucję, a zbrodniarze zostaną ukarani.

To mój punkt widzenia. Apeluję do wszystkich, aby wspierać Ukrainę

– podkreślił.

Tłumaczył, że Ukraińcy bronią się i nie zgodzą się na ustępstwa terytorialne, a obrona kraju jest na Ukrainie decyzją ogólnonarodową.

Będę w stu procentach wspierał Ukrainę. Po jej stronie jest sprawiedliwość i uczciwość

– powiedział Duda apelując o to samo do innych przywódców.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl

Tomasz Lis

Tomasz Lis zwolniony z Newsweeka / Fot. Twitter

  • We wtorek po 10 latach współpracy Ringier Axel Springer zwolnił dziennikarza Tomasza Lisa.
  • Tym samym przestał on pełnić funkcję redaktora naczelnego Newsweeka oraz głównego prowadzącego podcast “Świat_PL”.
  • Tymczasowo stery nad tygodnikiem objął dotychczasowy wicenaczelny Dariusz Ćwiklak.
  • Niemiecki wydawca poinformował, że dalsze decyzje ws. redaktora naczelnego zostaną podane w późniejszym terminie.
  • Tomasz Lis, odnosząc się do swojego odejścia podziękował za wieloletnią współpracę.
  • Zobacz także: Wołodymyr Zełenski chce nadać Polakom na Ukrainie specjalny status. Jest reakcja Rosji

Zarząd Ringier Axel Springer Polska i Tomasz Lis zadecydowali o zakończeniu współpracy. Z dniem 24 maja 2022 r. Tomasz Lis przestaje pełnić funkcję redaktora naczelnego oraz prowadzącego podcast „Świat_PL” i odchodzi z firmy

– poinformował na Twitterze Maciej Kozielski.

Dodano, że pełniącym obowiązki redaktora naczelnego “Newsweek Polska” od wtorku będzie Dariusz Ćwiklak, obecnie wicenaczelny. RASP zaznaczył, że o dalszych planach związanych z wyborem redaktora naczelnego poinformuje w osobnej komunikacji.

Jest czas powitań i czas pożegnań. Serdecznie dziękuję moim koleżankom i kolegom z Newsweeka za dziesięcioletnią wspólną pracę, fascynującą przygodę w niezwykłych czasach. Newsweek jest w doskonałych rękach i ma przed sobą świetną przyszłość

– skomentował swoje odejście z Newsweeka Tomasz Lis.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

twitter.com, wirtualnemedia.pl

Prezes NIK Marian Banaś

Prezes NIK Marian Banaś / Fot. PAP/Mateusz Marek. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego pojawiła się w zeszłym miesiącu w siedzibie NIK
  • O sprawie donosi radio RMF FM, którego reporter nieoficjalnie dowiedział się, że chodziło o wykrycie podsłuchów
  • Te miałyby zostać umieszczone w gabinetach wiceprezesów NIK Małgorzaty Motylow i Tadeusza Dziuby
  • Okazuje się, że agenci nie natrafili na żadne urządzenia rejestrujące dźwięk i obraz
  • Zobacz także: Nowa partia w Sejmie. Były polityk prawicy chce zawalczyć o głosy wyborców

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w siedzibie NIK

Wiceprezesi Najwyższej Izby Kontroli Małgorzata Motylow i Tadeusz Dziuba zlecili Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego szczegółowe sprawdzenie gabinetów, które zajmują w siedzibie NIK. Według relacji RMF FM, inspekcja miała miejsce w kwietniu.

Co ciekawe, wiceprezesi NIK nie poinformowali prezesa Izby Mariana Banasia, dlaczego wezwali do swoich biur ABW, zastrzegając, że jako urzędnicy mają takie prawo. W odpowiedzi Banaś wystąpił o szczegóły działań agentów w kierowanej przez siebie instytucji. Prezes NIK czeka teraz na kopię protokołu i notatki funkcjonariuszy.

RMF 24

Związek Harcerstwa Polskiego

Harcerze / Fot. Wikimedia Commons/Radosław Szuba

Związek Harcerstwa Polskiego wychodzi naprzeciw oczekiwaniom ateistów

Zjazd ZHP stanowi najwyższą władzę związku; zapadają na nim najważniejsze, ustalone demokratycznie decyzje. Jedną z nich okazało się wprowadzenie alternatywnej roty przyrzeczenia harcerskiego.

Przystępujący do Związku Harcerstwa Polskiego będę mieli możliwość wyboru między już istniejącą rotą a dodatkową, niezawierającą słowa Bóg. Zmiana to wyjście naprzeciw osobom, które poszukują swojej drogi i często nie są gotowe na określenie wyznania.

– uzasadnia decyzję ZHP.

Pierwsza, tradycyjna formuła przyrzeczenia brzmi następująco:

Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym/posłuszną Prawu Harcerskiemu.

Druga, zaproponowana przez delegatówe wersja wygląda z kolei tak:

Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Polsce, stać na straży harcerskich zasad, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym/posłuszną Prawu Harcerskiemu.

ZHP przekonuje, że nowa, alternatywna wersja ma w zamierzeniu wyjść naprzeciw osobom, które “nie są gotowe na określenie swojego wyznania”.

Rozwój duchowy jest bardzo ważnym elementem w pracy wychowawczej ZHP. Chcemy jako organizacja dawać możliwość młodym ludziom szukania swojej drogi, w której wspierają ich instruktorki i instruktorzy.

– wskazuje ZHP.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

polsatnews.pl

Aleksander Łukaszenka

Putin i Łukaszenka w Soczi. / fot. PAP/EPA/RAMIL SITDIKOV / SPUTNIK/ KREMLIN POOL Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Aleksander Łukaszenka odbył w Soczi spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem
  • Politycy wystąpili wspólnie przed kamerami w celu podkreślenia sojuszu między Rosją i Białorusią
  • Łukaszenka w swoim przemówieniu stwierdził, że niepokoją go kroki podejmowane przez Zachód
  • Białoruski prezydent wskazywał, że ten chce “rozczłonkować” Ukrainę, a udział w tym ma mieć m.in. Polska
  • Agencja Reutera podaje, że Łukaszenka nie przedstawił jakichkolwiek dowodów, które miałyby potwierdzić jego oskarżenia
  • Jak podaje rosyjska agencja TASS, Łukaszenka obawia się, że podobny los może spotkać… Białoruś
  • Zobacz także: Aleksander Łukaszenka przedstawił Putinowi kuriozalną teorię na temat Polski

Aleksander Łukaszenka twierdzi, że Polacy chcą zagarnąć Białoruś

Niepokoi nas to, że Polacy są gotowi wejść i zająć zachodnią Ukrainę, tak jak to zrobili przed 1939 r. Jest to również ich strategia dotycząca zachodniej Białorusi.

– powiedział w poniedziałek Aleksander Łukaszenka na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Białoruski prezydent wyraził przekonanie, że Polska chce podbić jego kraj.

Martwimy się, że oni, Polacy, członkowie NATO, są gotowi wyjść i zabrać zachodnią Ukrainę, jak to było przed 1939 r. Niepokoi nas to nie tylko z punktu widzenia dzisiejszego bezpieczeństwa. Taka jest ich strategia też na zachodniej Białorusi.

– przekonywał Putina Łukaszenka.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

onet.pl

Najnowszy sondaż

Warszawa, 07.04.2022. Posłowie na sali obrad Sejmu w Warszawie, 7 bm. Posłowie na posiedzeniu rozpatrzą m.in. rządowy projekt zmian w sposobie finansowania programów mieszkaniowych. Odbędą się też głosowania. (kf) PAP/Marcin Obara / fot. PAP/Marcin Obara Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Nowa partia o nazwie “Polska Nas Potrzebuje” istnieje od 2019 roku
  • Ugrupowanie założył prawicowy polityk Dariusz Grabowski
  • Dariusz Grabowski to ekonomista, nauczyciel akademicki, poseł na Sejm III i IV kadencji, kandydat w wyborach prezydenckich w 2000, od 2004 do 2009 deputowany do Parlamentu Europejskiego
  • Grabowski przewinął się przez “Solidarność”, Ruch Odbudowy Polski, PSL, LPR, Forum Polskie, Ruch Społeczny Naprzód, Libertas, Prawicę Rzeczpospolitej, Kongres Nowej Prawicy, KORWiN oraz Kukiz’15
  • Grabowski w 2019 roku startował z list “Koalicji Polskiej”, czyli fuzji Kukiz’15 i PSL, jednak nie uzyskał mandatu poselskiego
  • Jak ustaliła Wirtualna Polska, partię mają zasilić posłowie koła “Polskie Sprawy”
  • Zobacz także: Mateusz Morawiecki przed Trzaskowskim w najnowszym sondażu prezydenckim

Nowa partia w Sejmie

Formację Grabowskiego planują zasilić parlamentarzyści koła poselskiego Polskie Sprawy. Tym samym działająca od 2019 efemeryda polityczna po raz pierwszy ma szansę zyskać swoją reprezentację w Sejmie.

Koło Polskie Sprawy powstało w 2021 roku. Obecnie jego skład liczy cztery osoby. To byli politycy Kukiz’15 – Agnieszka Ścigaj i Paweł Szramka, Porozumienia – Andrzej Sośnierz oraz PiS – Zbigniew Girzyński.

Jak podaje “Rzeczpospolita”, wcześniej posłowie koła chcieli zarejestrować partię o tej samej nazwie. Jednak ten plan szybko uległ zmianie. Teraz chcą dołączyć do już istniejącej partii Dariusza Grabowskiego, aby dzięki temu uniknąć wielomiesięcznej procedury sadowej.

Grabowski to były działacz “Solidarności”, funkcjonujący w polityce od wczesnych lat 90-tych. Doradzał premierowi Janowi Olszewskiemu, a jako poseł działał w partii Ruch Odbudowy Polski. W 2001 roku po raz kolejny uzyskał mandat poselski – tym razem z list Polskiego Stronnictwa Ludowego, a w 2004 roku został europosłem z ramienia Ligii Polskich Rodzin.

Grabowski współtworzył także Forum Polskie, Ruch Społeczny Naprzód, Libertas, Prawicę Rzeczpospolitej, Kongres Nowej Prawicy, KORWiN oraz Kukiz’15. W 2019 bez powodzenia kandydował do Sejmu z list Koalicji Polskiej.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

wiadomosci.wp.pl

Prezydent Filipin

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte / fot. youtube

  • Prezydent Filipin Rodrigo Duterte zabrał głos na temat wojny na Ukrainie
  • Ustępująca głowa państwa nie szczędziła słów krytyki pod adresem zabijania niewinnych cywilów przez wojska rosyjskie
  • Wcześniej Duterte nazywał Putina “idolem” oraz “przyjacielem”; to pierwszy raz odkąd przywódca Filipin podjął się oceny poczynań Rosji
  • Zobacz także: Wołodymyr Zełenski chce nadać Polakom na Ukrainie specjalny status. Jest reakcja Rosji

Prezydent Filipin ostro o Putinie

Wojna na Ukrainie trwa już trzy miesiące. W tym czasie Rosja poniosła straty odpowiadające tym, których doznał ZSRR podczas dekady wojny w Afganistanie. Zniszczenia poczynione przez wojska FR na Ukrainie są jednak jeszcze większe. Doskonale obrazuje to skalę konfliktu, który niebawem stanie się prawdopodobnie najkrwawszym starciem od czasów wojny w Wietnamie.

Rodrigo Duterte podkreślił jednocześnie, że nie potępia prezydenta Władimira Putina. Nie zgodził się natomiast na określenia inwazji na Ukrainę “specjalną operacją wojskową”.

Mamy do czynienia z prawdziwą wojną, toczoną na pełną skalę przeciwko suwerennemu narodowi.

– powiedział prezydent Filipin.

Zwracając się do Putina jako do “przyjaciela” i do ambasady Rosji w Manili, prezydent Filip wezwał Moskwę do zaprzestania bombardowań i ostrzeliwania pociskami artyleryjskimi terenów mieszkalnych oraz umożliwienia ewakuacji niewinnym cywilom.

Zabijam przestępców, nie zabijam dzieci i osób starszych.

– podkreślił Duterte, odnosząc się do swojej nowatorskiej polityki antynarkotykowej.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy