- Według najnowszych informacji agencji Interfax, ukraińscy żołnierze z Azowstalu trafili do Donieckiej Republiki Ludowej.
- Pierwotnie mieli oni zostać przetransportowani ma tereny Ukrainy w ramach wymiany jeńców.
- Jednakże władze samozwańczej republiki chcą, aby obrońcy zakładu metalurgicznego trafili pod tzw. międzynarodowy trybunał.
- Zobacz także: Ukraińskie służby dokonały straszliwego odkrycia w Ołeksandriwce. Rosjanie gwałcili nawet małe dzieci
Po kilku miesiącach obrony zakładu Azowstal w Mariupolu, ukraińscy żołnierze z pułku Azow skapitulowali po rozkazie z Kijowa. Wcześniej z fabryki umożliwiono ucieczkę ukrywającym się tam cywilom. Następne 53 ciężko rannych żołnierzy Rosjanie przetransportowali do szpitala w okupowanym Nowoazowsku. Natomiast kolejnych 211 żołnierzy wywieziono do okupowanej Olewniki. Ostatecznie mają trafić na Ukrainę w ramach wymiany jeńców wojennych.
Pod koniec ubiegłego tygodnia dowódca Pułku Azow ppłk Denys Prokopenko relacjonował w mediach społecznościowych, że z fabryki ewakuowano już cywilów i ciężko rannych ukraińskich żołnierzy, a służby zajęły się usuwaniem zwłok zabitych osób.
Czytaj więcej: Rosyjski dyplomata podaje się do dymisji. Nie może znieść wstydu za Putina
Rosjanie nie wykluczają procesu
Obrońcy Azowstalu stali się symbolem niezłomności i odwagi. Mimo trudnych warunków, zdecydowali się na walkę do samego końca. Od momentu kapitulacji zakładów, władze w Kijowie starają się doprowadzić do ich uwolnienia.
Tydzień po kapitulacji wciąż nie doszło jednak do wymiany jeńców wojennych.
This report which builds on Russian media and Duma statements for weeks comes from Interfax. This could deal a death blow to prisoner exchanges with the possible exception of swapping Azovstal fighters for Russian POWs in limited cases or for Viktor Medvedchuk pic.twitter.com/aUIo3gTDrB
— Samuel Ramani (@SamRamani2) May 23, 2022
Tymczasem z informacji podawanych przez agencję Interfax wynika, że obrońcy fabryki są przetrzymywani w Donieckiej Republice Ludowej, gdzie staną przed trybunałem. Taką informację miał potwierdzić Denis Puszylin, szef separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl