Andrzej Duda

Warszawa, 14.06.2022. Prezydent RP Andrzej Duda włączył się w akcję oddawania krwi z okazji Światowego Dnia Krwiodawcy, 14 bm. w mobilnym punkcie poboru krwi przed Kościołem pw. Wniebowzięcia NMP i Świętego Józefa w Warszawie. (aldg) PAP/Rafał Guz / fot. PAP/Rafał Guz Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Andrzej Duda może doprowadzić do zawetowania ustawy dotyczącej przesunięcia wyborów samorządowych na 2024 rok
  • PiS otwarcie już zapowiada odpowiednią ustawę
  • Według nieoficjalnych informacji RMF FM, Kancelaria Prezydenta wysyła sygnały, że zmiany w ordynacji wyborczej nie zostaną zaakceptowane przez Dudę
  • Od blisko tygodnia wiadomo, że PAD jest zwolennikiem wyborów w terminie konstytucyjnym
  • Jeżeli plany PiS zostaną pokrzyżowane przez prezydenta, wówczas wybory samorządowe odbędą się właściwie w tym samym czasie co parlamentarne
  • Zobacz także: Mateusz Morawiecki: Wzywam do dalszych dostaw broni na Ukrainę

Andrzej Duda zawetuje ustawę o wyborach?

Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało projekt ustawy, który przesunie wybory lokalne z jesieni przyszłego roku na wiosnę 2024.

Okazuje się, że prezydent Andrzej Duda nie zamierza wyrazić zgody na takie rozwiązanie.

PAD może zawetować przesunięcie wyborów samorządowych.

– dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz RMF FM Roch Kowalski.

Choć Andrzej Duda należy do zwolenników konstytucyjnego terminu wyborów, dostrzega też zagrożenia, które płyną z kolizji wyborów lokalnych i parlamentarnych.

Oficjalnie Kancelaria Prezydenta czeka na konkretny projekt ustawy. Jak udało się dowiedzieć dziennikarzowi RMF FM – do Pałacu Prezydenckiego posłowie PiS-u przynieśli inny pomysł na zmiany, ale w ordynacji do Sejmu i Senatu.

Partia chce zlikwidować jednomandatowe okręgi w Senacie, a w Sejmie wprowadzić ordynację mieszaną. Politycy póki co głośno nie mówią o konkretach.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

RMF 24

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski / Fot. PAP/EPA/UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Wołodymyr Zełenski nie ukrywa przed opinią publiczną, że armia ukraińska traci żołnierzy
  • Prezydent Ukrainy stwierdził, że w Siewierodoniecku “straty są niestety bolesne”
  • Przywódca podkreślił, jak ważnym jest, aby ukraińskie siły zbrojne pozostały w Donbasie
  • We wtorkowym przemówieniu wideo Zełenski ponownie wezwał Zachód do dostarczenia ukraińskiej armii odpowiedniej ilości systemów rakietowych
  • Zobacz także: Amnesty International gromadzi dowody na rosyjskie zbrodnie wojenne

Wołodymyr Zełenski o sytuacji na froncie

W Siewierodoniecku i obwodzie charkowskim trwają zaciekłe walki. Niestety, straty są bolesne. Ale musimy się trzymać.

– powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia wideo we wtorek.

Im więcej strat poniesie tam wróg, tym mniej siły będzie miał, aby kontynuować agresję. Dlatego kierunek Donbasu jest kluczem do ustalenia, kto będzie dominował w nadchodzących tygodniach.

– wskazał Zełenski.

Prezydent Ukrainy mówił też o sytuacji w obwodzie charkowskim, gdzie armia rosyjska stara się wzmocnić swoją pozycję.

Walka o ten kierunek trwa i nadal musimy ciężko walczyć o pełne bezpieczeństwo Charkowa i regionu.

– mówił prezydent Ukrainy.

Ukraina żąda rakiet

Zełenski podkreślił, że w najbliższych dniach odbędzie wiele rozmów z europejskimi i amerykańskimi politykami, którzy są w stanie dostarczyć Ukrainie nowoczesne systemy antyrakietowe.

Chociaż z każdym dniem w Rosji jest coraz mniej nowoczesnych pocisków, Ukraina nadal potrzebuje takich systemów. Ponieważ Rosja wciąż ma wystarczająco dużo sowieckich typów rakiet, które są jeszcze bardziej niebezpieczne. Są one wielokrotnie mniej dokładne, a przez to o wiele bardziej zagrażające obiektom cywilnym i zwykłym budynkom mieszkalnym.

– mówił Zełenski.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki / Fot. PAP/Mateusz Marek Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Mateusz Morawiecki pojechał na spotkanie grupy unijnych państw NATO w Hadze
  • Szef rządu zorganizował konferencję prasową, podczas której podkreślił, jak ważne jest wzmocnienie “podejścia transatlantyckiego”
  • Premier powiedział, że na szczycie pojawiło się pytanie, czy UE i NATO są wystarczająco jednomyślne w obronie europejskich wartości
  • Morawiecki wezwał do jeszcze intensywniejszych dostaw broni na Ukrainę
  • Zobacz także: Amnesty International gromadzi dowody na rosyjskie zbrodnie wojenne

Mateusz Morawiecki wzywa do większych dostaw broni

Nie robimy wystarczająco dużo, aby bronić Ukrainy.

– ocenił krytycznie premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu grupy unijnych państw NATO w Hadze.

Wierzę, że te relacje transatlantyckie są bardzo silne i są dla nas oczywiste w obliczu takiego konfliktu i barbarzyńskiego ataku rosyjskiego na Ukrainę.

– powiedział szef rządu.

Polski premier wskazał, że na szczycie pojawiło się pytanie, czy UE i NATO są równie jednomyślne w obronie europejskich wartości.

Myślę, że nie. Nie robimy wystarczająco dużo. Jeszcze nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, by bronić Ukrainy, by wspierać ukraiński naród, by bronić ich wolności, suwerenności.

– uważa Morawiecki.

Dlatego wzywam, proszę was, byśmy zrobili znacznie więcej. Byśmy dostarczyli broń, artylerię na Ukrainę. Oni tego potrzebują, by bronić swojej ojczyzny. Gdzie jest nasza wiarygodność, jeśli Ukraina upadnie? Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, że Ukraina upada i wracamy do business as usual, czyli normalnych relacji? Mam nadzieję, że nie.

– dodał.

“Kompletny upadek”

Szef polskiego rządu twierdzi, że ewentualny upadek Ukrainy byłby “katastrofą” dla wartości europejskich i wartości wyznawanych przez NATO – te straciłyby wiarygodność. Morawiecki podkreślił, że ważne jest również wspieranie ukraińskich ambicji na drodze do Unii Europejskiej.

My wspieramy przyznanie Ukrainie statusu państwa kandydującego tak szybko, jak to możliwe, ponieważ naród ukraiński potrzebuje nadziei. Dla nich to największa nadzieja na przyszłość.

– wskazał premier.

Rosja wydestylowała to, co najgorsze z historii Europy – kolonializm i nacjonalizm. Właśnie dlatego musimy zjednoczyć nasze wysiłki przeciwko imperializmowi rosyjskiemu. Musimy podjąć zdecydowaną postawę odnośnie wojny na Ukrainie tu i teraz.

– zaapelował Mateusz Morawiecki w Hadze.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Bucza odkrywa rosyjskie zbrodnie wojenne

Ofiary rosyjskiego ludobójstwa w Buczy / Fot. PAP/EPA/Mikhail Palinchak. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Jak poinformowała przedstawicielka Amnesty International Cecile Coudriou, organizacja zbiera dowody na rosyjskie zbrodnie wojenne.
  • Przekazała, że do tej pory uzbierano już wystarczająco dużo, aby osądzić rosyjskie władze.
  • Skrytykowała Rosjan za używanie broni kasetowej w wojnie na Ukrainie.
  • Podkreśliła, że tego typu broń zakazana jest przez umowę z Oslo oraz przez zwyczajowe prawo międzynarodowe.
  • Wskazała również, że rosyjscy żołnierze dopuszczają się licznych zbrodni wojennych, które nie są odosobnionymi przypadkami.
  • Zobacz także: Kita: Mélenchon to polityk, po którym można się wszystkiego spodziewać [NASZ WYWIAD]

Organizacja chce, by przywódcy i wojskowi armii Federacji Rosyjskiej odpowiedzieli za swoje działania przed międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości.

O rosyjskich zbrodniach poinformowała dyrektor francuskiego oddziału Amnesty International Cecile Coudriou, która rozmawiała z Radiem Watykańskim. Wskazała na liczne przypadki, które powielają się i są przeprowadzane w podobny sposób.

Broń kasetowa i zbrodnie wojenne

Coudriou podała, że dotychczasowe dochodzenie obejmowało badania na odległość, rozmowy ze świadkami i ofiarami oraz ekspertyzę przeprowadzoną na miejscu przez specjalistę do spraw uzbrojenia. Amnesty zajmuje się gromadzeniem materiałów dowodowych, które często są nietrwałe, aby w przyszłości mógł z nich skorzystać wymiar sprawiedliwości. Coudriou stwierdziła, iż rosyjskim przywódcom zarzuca się między innymi stosowanie zakazanej broni, w tym amunicji kasetowej, a także ostrzał ludności cywilnej, w tym punktów ewakuacyjnych.

Niestety, nie może być mowy o pomyłce. Chodzi o zachowania schematyczne, o świadomą strategię

– wskazała Cecile Coudriou.

Podkreśliła, że choć Rosja nie jest sygnatariuszem konwencji z Oslo zakazującej używanie broni kasetowej, to międzynarodowe prawo zakazuje takiego typu amunicji. Zauważyłą również, że rosyjscy żołnierze dopuszczają się wielu zbrodni wojennych na ludności cywilnej.

Choć Rosja nie jest sygnatariuszem konwencji z Oslo, która zakazuje używania amunicji kasetowej, to jednak międzynarodowe prawo humanitarne konfliktów zbrojnych, prawo zwyczajowe obowiązuje wszystkich, również Rosję. Dlatego mamy nadzieję, że dowody, które udało się nam zgromadzić i zachować, zostaną przekazane do trybunału międzynarodowego, ale też zostaną wykorzystane w ramach dochodzeń krajowych, ponieważ od samego początku jest jasne, że siły rosyjskie atakują ludność cywilną w regionach o gęstym zaludnieniu, że stosują tam mało precyzyjną broń, która musi spowodować ofiary wśród cywilów. To wszystko jest zakazane przez międzynarodowe prawo humanitarne

– powiedziała przedstawicielka Amnesty International.

Zauważyła ona również, że Rosjanie powtarzają pewne schematy, więc nie należy tutaj mówić o błędach w zarządzaniu żołnierzami, czy też odosobnionymi przypadkami samowolnych decyzji.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl

Iga Świątek

Iga Świątek / Fot. PAP/EPA/Erik R. Lesser. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Zobacz także: Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Domy Pomocy Społecznej dla dzieci muszą zniknąć

Jedną z największych i najważniejszych imprez sportowych, jakie odbyły się w 2022 roku były Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Nasi reprezentanci nie wypadli w tej imprezie zbyt dobrze, zdołali wywalczyć tylko 1 brązowy medal. Czy to znaczy jednak, że jesteśmy słabi w sporcie? Przeważnie od tego jak w Igrzyskach Olimpijskich wypadamy zależy to, jaki tworzy się w nas kibicach obraz siły naszego sportu. To jednak błędny pogląd. O tym jak silni jesteśmy w sporcie nie powinny decydować przekazy medialne z największych i najbardziej popularnych imprez sportowych. O tym jak silni jesteśmy w sporcie powinny decydować wyniki takie, jak naprawdę osiągamy nie tylko w sportach medialnych czy olimpijskich, ale również w tych mniej znanych nieolimpijskich. A takich sukcesów mamy już w 2022 roku już dosyć sporo.

Ile i jakich sukcesów sportowych mamy już w tym roku?

W imprezach najwyższej rangi światowej, czyli w zawodach sportowych, gdzie startuje czołówka najlepszych sportowców na świecie, podobnie jak na Igrzyskach Olimpijskich, nasi reprezentanci zdobyli już 82 medale (albo miejsc w pierwszej trójce)! Przede wszystkim dzięki naszym specjalistom od pływania lodowego (zimowego), którzy na mistrzostwach świata rozegranych w naszym kraju w Głogowie wywalczyli aż 31 krążków. Sporo zawdzięczamy również innym sportom zimowym, jak żeglarstwo lodowe, gdzie w tych najważniejszych imprezach w tym sporcie zdobyliśmy aż 5 medali oraz łyżwiarstwu szybkiemu, gdzie zdobyliśmy również 5 miejsc na podium, a także psim zaprzęgom, gdzie z mistrzostw świata przywieźliśmy 4 krążki w warunkach śnieżnych, ale również dwa w warunkach bezśnieżnych w ściganiu się na rowerach z psem.

Nasi lekkoatleci zdobyli również 5 miejsc na podium, trzy medale mistrzostw świata zdobyliśmy w warcabach, a także w wyciskaniu sztangi leżąc, dwa w boksie za sprawą naszych pań, również dwa medale wywalczyli w pucharze świata nasi specjaliści od indoor skydivingu, natomiast nasi tenisiści za sprawą głównie Igi Świątek mają na swoim koncie na razie dwa miejsca w pierwszej trójce, bilard ma złoto, a specjaliści sportów motorowych, reprezentanci short tracku, skoków narciarskich i brydża sportowego zdobyli po jednym trzecim miejscu.

Wspaniale zaprezentowali się ostatnio nasi piloci na mistrzostwach świata w akrobacji samolotowej w klasie średnio zaawansowanej zdobywając aż 8 medali. Historyczny sukces odnieśli również niedawno reprezentanci tajskiego boksu, czyli mauy thai, zdobywając na mistrzostwach świata aż 5 medali. W sumie dzięki sukcesom aż w 19 dyscyplinach olimpijskich i nieolimpijskich, z czego większość stanowią mniej popularne sporty, nasz dorobek to 30 złotych, 23 srebrnych i 29 brązowych medali lub miejsc w pierwszej trójce. Czekamy na kolejne sukcesy sportowe naszych reprezentantów we wszystkich sportach medialnych i mniej znanych, z których również powinniśmy być dumni, ponieważ wszystkie najważniejsze sukces we wszystkich dyscyplinach olimpijskich i nieolimpijskich tworzą prawdziwy obraz siły naszego sportu.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

/ Fot. Twitter/ screen

  • Rosjanie pod zasłoną podróży służbowych wysyłają jednostki policji na tereny objęte wojną w Donbasie.
  • Ich zadaniem jest pilnowanie prawa i porządku w miastach leżących na terenie samozwańczych republik ludowych.
  • Jeszcze w kwietniu rosyjskie władze podpisały umowę z separastycznymi republikami ws. koordynacji działań służb.
  • Zobacz także: Wołodymyr Zełenski oskarża Olafa Scholza. “Niemcy muszą zdecydować”

Jak podaje rosyjski portal informacyjny “161.ru” od marca funkcjonariusze policji z obwodu rostowskiego są regularnie wysyłani w tzw. podróże służbowe do dużych miast w Donbasie m.in. do Ługańska, Doniecka, Makiejewek, Horliwki.

Zdaniem rozmówcy portalu, zadaniem policjantów jest pilnowanie prawa i porządku na terenie samozwańczych republik ludowych.

Być może wynika to z faktu, że większość funkcjonariuszy Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej bierze udział w specjalnej operacji i nie ma nikogo, kto pilnowałby miasta

– przekazał rozmówca portalu “161.ru”.

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych oficjalnie nie potwierdziło spekulacji portalu, jednakże warto zauważyć, że jeszcze w kwietniu resort ten podpisał umowę o współpracy ze swoimi odpowiednikami w donieckiej i ługańskiej republice ludowej. Chodzi tutaj m.in. o koordynację działań organów ścigania.

Rosja stara się zwiększać swoje wpływy w separatystycznych republikach oraz na innych okupowanych terenach. Według źródeł na Kremlu,Moskwa od dłuższego czasu przygotowuje się do aneksji okupowanych terenów i połączenia ich w jeden obwód w ramach Federacji Rosyjskiej. Już teraz stanowiska w administracjach okupacyjnych otrzymują rosyjscy urzędnicy. 

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

rmf24.pl

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Zobacz też: Fejkowe zdjęcia, nieprawdziwi organizatorzy. W co grają polskojęzyczne media?

Christina Ellingsen, członek światowej organizacji feministycznej Women’s Declaration International (WDI), została zatrzymana przez norweski wymiar sprawiedliwości. Powodem są jej tweety, w których krytykuje postawę mężczyzny identyfikującego się jako “lesbijka”. Oto jeden z nich:

Jentoft, który jest mężczyzną i doradcą w FRI, przedstawia się jako lesbijka – tak szaleje organizacja, która rzekomo działa na rzecz ochrony interesów młodych lesbijek. Jak to pomaga młodym lesbijkom, gdy mężczyźni też twierdzą, że są lesbijkami?

Rewolucja pożera własne dzieci. Nihil novi sub sole.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

CBN News

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. International Powerlifting Federation

Mieliśmy tylko jedyną reprezentantkę na mistrzostwach świata

Agata Sitko była jedyną naszą reprezentantką na rozgrywanych mistrzostwach świata w trójboju siłowym klasycznym, które odbyły się w dniach od 6 do 11 czerwca 2022 roku w Sun City w RPA. Trójbój siłowy to dyscyplina sportu zaliczana do gatunku siłowych, której historia sięga lat 50. XX wieku. Składa się ona z trzech ćwiczeń, wymagających dużej siły mięśni, pozwalającej podnosić spore ciężary: przysiad ze sztangą, wyciskanie na ławce poziomej i martwy ciąg. Zmagania od początku powstania dyscypliny odbywają się w koszulkach wykonanych ze specjalnego materiału, która pomaga osobie wykonującej bój wyciskać większe ciężary na zasadzie rozciągania i kurczeniu się. Od 10 lat mistrzostwa świata najbardziej znanej federacji IPF rozgrywane są również w formie klasycznej, czyli bez tzw. koszulek wspomagających.

Jak nasza zawodniczka wywalczyła medal mistrzostw świata w trójboju klasycznym

To był piękny start Agaty Sitko podczas mistrzostw świata i zacięta walka o złoto z Kanadyjką Jessica Buettner w kategorii 76 kg. Agata ostatecznie wraca ze srebrnym medalem z wynikiem 585 kg (202,5+145+237,5). Rozpoczęło się od przysiadu, gdzie Polka uzyskała 202,5 kg.

Kanadyjka rozpoczęła wyśmienicie uzyskując rekord świata wynikiem 218,5 kg.

Polka odpowiedziała rekordem świata w drugiej konkurencji, czyli w wyciskaniu leżąc, uzyskując wynik 145 kg. Jej rywalka zaliczyła tutaj tylko 105 kg.

Nasza zawodniczka wysunęła się więc na prowadzenie.

O końcowym wyniku zadecydowała jednak trzecia konkurencja, czyli martwy ciąg.

Agata uzyskała bardzo dobry rezultat 237,5 kg, ustanawiając nowy rekord świata juniorek do lat 23, co dało jej w sumie 585 kg. I tutaj również mamy nowy rekord świata naszej zawodniczki, ale już seniorek i to rekord świata w całym trójboju.

Jej rywalka uzyskała ostatecznie jednak taki sam wynik 585 kg, uzyskując również rekord świata, rekord seniorek w martwym ciągu, czyli 261,5 kg.

Co to była za walka. O tytule mistrzowskim zadecydowała więc waga ciała, a tutaj Kanadyjka była lżejsza o 4 dkg. Rekord świata w trójboju pozostaje jednak u Polki, bo to ona uzyskała go najpierw. Gratulacje dla naszej reprezentantki, która po tytule mistrzyni świata w trójboju siłowym w sprzęcie może sobie dopisać jeszcze tytuł wicemistrzyni świata w trójboju siłowym klasycznym. I to oba tytuły zdobyte w kategorii seniorów mając dopiero 20 lat!

Wyniki w kategorii kobiet

Mateusz Klich i Charles De Ketelaere.

Mateusz Klich i Charles De Ketelaere. / Fot. PAP/Leszek Szymański. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Zobacz także: Nietypowa propozycja Ziobry. Nie uwierzysz o co chce założyć się z premierem! [+WIDEO]

Pierwsza połowa była rozegrana zdecydowanie pod dyktando Belgów. Przeważali choćby w posiadaniu piłki. Reprezentanci Polski nabiegali się, co jednak nie przyniosło zbyt dużych rezultatów. Z kolei w 16. minucie spotkania Michy Batshuayi zdołał umieścić piłkę w bramce, wyprowadzając Belgię na prowadzenie.

W drugiej połowie, im bliżej było do zakończenia spotkania, tym bardziej rozkręcali się Polacy. Nie było już tak wyraźnej przewagi Belgów m.in. w posiadaniu piłki. Szczególnie w końcowych minutach meczu reprezentacja Polski miała co najmniej kilka znakomitych okazji do zdobycia bramki. Po jednej z nich Karol Świderski trafił w słupek.

Po czterech meczach Ligi Narodów Polska zajmuje 3. (przedostatnie) miejsce w grupie 4 dywizji A Ligi Narodów. Dysponuje trzypunktową przewagą nad ostatnią Walią.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

sport.pl

Alymkadyr Beishenaliev

Alymkadyr Beishenaliev / Fot. Facebook

Zobacz też: Niemiecki europoseł apeluje o zamknięcie Nord Stream 1. “Nie powinniśmy zostawiać inicjatywy Putinowi”

Minister zdrowia Kirgistanu, Alymkadyr Beishenaliev, został aresztowany pod zarzutem marnotrawstwa publicznych pieniędzy. Zamówił 2,4 mln szczepionek na Covid-19 za dużo. Część bezużytecznego preparatu straciła ważność, i trafiła do utylizacji. Ministrowi zarzuca się korupcję i nadużycie władzy. Minister zdrowia zaprzeczył, że miało miejsce jakiekolwiek przekupstwo i stwierdził, że zbierano pieniądze na zorganizowanie obchodów święta zawodowego pielęgniarek.

Kirgiskie społeczeństwo jest mocno sceptycznie nastawione do szczepionek na Covid-19. Według rządowych statystyk mniej niż 23% Kirgizów przyjęło dwie dawki preparatu.

Z kolei w Wietnamie za oszustwa związane z testami na Covid aresztowano między innymi ministra zdrowia.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

OCCRP