Gunda Wütschner jest 76-letnią dziennikarką i wieloletnią działaczką partii SPD (Socjaldemokratyczna Partia Niemiec). W tamtym tygodniu była na proteście, żeby walczyć z rasizmem. Jednak jej powrót do domu nie zakończył się szczęśliwie.

Około godziny 16 Gunda wracała do domu rowerem z lewicowych protestów, które odbywały się w centrum Hamburga. Jadąc ścieżką rowerową została zepchnięta przez 12-14 letniego napastnika o “śródziemnomorskiej urodzie”, który uciekł z miejsca zdarzenia. Po wszystkim nieco obolała i wystraszona emerytka wróciła do mieszkania, tam zupełnie zaskoczona uświadomiła sobie, że została okradziona. Policja spisała zeznania i umieściła portret pamięciowy sprawcy. Jest on 150 cm chłopcem o krótkich czarnych włosach.

Co gdyby go złapano?

Dziennikarze zapytali emerytkę o to co chciałaby powiedzieć napastnikowi, gdyby go złapano. Odpowiedziała, że “chciałaby tylko wiedzieć, czemu to zrobił”. Możemy mieć tylko nadzieję, że młody Giuseppe lub Diego zostanie szybko ujęty, a państwo niemieckie poradzi sobie z falą zbrodni powodowanych przez włoskich i hiszpańskich imigrantów. Wtedy może znajdziemy odpowiedź na to pytanie.

źródło: bild.de

Dodano w Bez kategorii

/ Fot. Pixabay

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało dzisiaj o zawarciu aneksu do umowy z Gazpromem, który został podpisany przez obie strony 5. czerwca br. Zastało to podyktowane przez wyrok końcowy Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Polska spółka spodziewa się nadpłaty w postaci 1,5 mld dolarów, która ma zostać wypłacona do 1. lipca 2020 roku.

Jak informuje portal “energetyka24.com” PGNiG w dniu 5. czerwca zawarło aneks do kontraktu jamalskiego wykonywanego przez rosyjski Gazprom – potentat naftowy i gazowy. Jednak dopiero dzisiaj polska spółka za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej ujawniła raport o bieżących inwestycjach, gdzie zawarto informacje o porozumieniu stron.

Zobacz także: Państwo Islamskie atakuje w Nigerii. 60 ofiar zamachu

Jest to podyktowane wyrokiem końcowym Trybunału Arbitrażowego w Sztokhomie, który postanowił przychylić się do wniosku PGNiG w sprawie postępowanie dotyczące ceny kontraktowej obowiązującej dla Polski w ramach kontraktu jamalskiego realizowanego od 2014 roku przez Gazprom i Gazprom Export.

Polska spółka spodziewa się, że rosyjska strona zwróci naszemu Państwu nadpłatę w wysokości 1,5 mld złotych i to do 1. lipca bieżącego roku. Sam aneks zawiera również nową formułę cenową podaną przez sztokholmski trybunał.

Spór między PGNiG i Gazpromem dotyczył sposobu ustalania ceny gazu dostarczanego na podstawie kontraktu jamalskiego. Obowiązująca formuła cenowa powoduje, że PGNiG płaci znacznie powyżej cen rynkowych. Dlatego w 2014 r. PGNiG skorzystało z przewidzianej w kontrakcie możliwości renegocjacji ceny. Po wyczerpaniu okresu negocjacyjnego w maju 2015 r. polska spółka skierowała spór do rozstrzygnięcia przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, a dopiero w lutym 2016 r. złożyła skutecznie pozew przeciwko Gazpromowi.

energetyka24.com

Dodano w Bez kategorii

/ fot. asta24.pl

Różnica między obecnie urzędującym prezydentem a kandydatem KO nigdy wcześniej nie była tak mała. Wybory wygrałby jednak Andrzej Duda. Tak wynika z sondażu IBRIS przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski.

Zapowiada się zacięta walka do końca kampanii. Co prawda, obecnie urzędujący prezydent prawdopodobnie uzyska lepszy wynik w pierwszej turze, ale główny kontrkandydat systematycznie odrabia straty. Poparcie dla Andrzeja Dudy oscyluje w okolicach 40,8 proc. Jego przeciwnik, z kolei, obecnie liczyć może na wynik rzędu 28 proc, a zatem oznacza to drugą turę wyborów prezydenckich. Odbyłaby się ona 12 lipca.

Póki co, Andrzej Duda ma realną szansę na reelekcję. Urzędujący prezydent, według sondażu IBRIS, uzyskałby w drugiej turze poparcie 48,8 proc. ankietowanych. Mimo to, Rafał Trzaskowski depcze mu po piętach. 12 lipca może on liczyć na 48- procentowe poparcie. Różnica jest więc naprawdę niewielka. Ponadto, należy brać pod uwagę zmiany w preferencjach wyborców. W porównaniu z poprzednim badaniem na temat II tury, Duda stracił 1 punkt procentowy, Trzaskowski zyskał zaś 1,6 punkta procentowego.

Źródło: Wirtualna Polska

Spadł również odsetek wyborców niezdecydowanych. Wynosi on obecnie 3,2 proc.

Gdyby II tura odbyła się w ostatnią niedzielę, frekwencja wyniosłaby 65 procent.

Więcej o najnowszym sondażu IBRIS: https://wiadomosci.wp.pl/najnowszy-sondaz-prezydencki-ibris-dla-wp-andrzej-duda-czy-rafal-trzaskowski-wynik-w-ii-turze-pachnie-sensacja-6521456025028737a

Źródło: Wirtualna Polska

Dodano w Bez kategorii

Trwa turecka ekspansja militarna na Bliskim Wschodzie oraz stopniowa eliminacja kurdyjskiej opozycji i ludności cywilnej. Władze w Ankarze poinformowały o nalotach na kurdyjskie bazy w Iraku. Nie podano liczby ofiar, lecz ujawniono że zginęło trzech ważnych dowódców PKK odpowiedzialnych za ataki na Turcję.

W niedzielny wieczór turecka armia rozpoczęła naloty na kurdyjskie cele w Iraku. Zakończyły się dziś nad ranem oraz w Ankarze ogłoszono sukces. Tureckie myśliwce w ramach akcji “Orli Szpon” zdaniem resortu obrony wzięły odwet na kurdyjskich terrorystach z Partii Pracujących Kurdystanu.

“Rozpoczęła się operacja Orli Szpon. Nasze samoloty zwalają jaskinie na głowy terrorystów” – ogłoszono na twitterze tureckiego MON.

https://twitter.com/tcsavunma/status/1272415730068307968

Zobacz także: Marsz w Oświęcimiu zatrzymany! Skandaliczna decyzja dyrekcji muzeum [WIDEO]

Łącznie zaatakowano 81 placówek należących do PKK leżących w Iraku m.in w Sinjar, Qandil, Karacak, Zap, Avasin-Basyan, Hakurk. Nie podano jednak ile osób zginęło podczas nalotów, lecz ujawniono że miało zginąć trzech ważnych dowódców tej bojówki.

Władze w Ankarze podkreślają, że działali w ramach międzynarodowego prawa do obrony. Myśliwce wystartowały natomiast z różnych baz z kraju, głównie z miast w regionie Diyarbakir i Malatya.

W swoim oświadczeniu tureckie władze powołują się na bezpieczeństwo kraju – “PKK i inne elementy terrorystyczne zagrażają bezpieczeństwu naszego narodu i granic, a ataki na nasze bazy i placówki narastają z każdym dniem”.

Partia Pracujących Kurdystanu to ruch separatystyczny tureckich Kurdów, którzy wypowiedzieli wojnę Turcji w 1984 r. W konflikcie zginęło do tej pory ponad 40 tys. osób. Uznawana jest również m.in. przez kraje UE i Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną.

o2.pl

Dodano w Bez kategorii

Wypowiedź Andrzeja Dudy na temat społeczności LGBT wywołały burzliwą reakcję nie tylko w Polsce. Elio Di Rupo, premier Walonii, francuskojęzycznej części Belgii, zalicza się do grona jej krytyków. Nie ogranicza się jednak wyłącznie do dezaprobaty. Polityk chce, aby sprawą zajęła się Unia Europejska.

,,Niedopuszczalne komentarze polskiego prezydenta na temat społeczności LGBT są niebywałą agresją” – taki wpis zamieścił Di Rupo w niedzielę na Twitterze.

Według premiera Walonii, Duda nie tylko jest jawnym homofobem, ale i wspiera działania PiS obliczone na zniszczenie praworządności w Polsce. Kampania wyborcza i chęć zdobycia poparcia, zdaniem Belga nie są żadnym wytłumaczeniem. Co warte podkreślenia, Di Rupo był jednym z pierwszych szefów rządów na świecie, który przyznał się do homoseksualizmu.

Sprzeciw byłego premiera Belgii wobec słów polskiego prezydenta o ruchu LGBT nie ogranicza się jednak tylko do manifestowania oburzenia na twitterze. Di Rupo wezwał Komisję Europejską, a także komisarza ds. sprawidliwości do podjęcia działań.

Jak donosi PAP (https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C662417%2Cbelgia-premier-walonii-oburzony-slowami-dudy-o-lgbt-chce-reakcji-ue.html), chodzi o zwrócenie się do Rady Europejskiej z wnioskiem o uruchomienie artykułu 7 unijnego traktatu, który pozwala na zawieszenie głosu danego państwa w Radzie UE.

,,Wszelka pomoc europejska powinna opierać się o poszanowanie europejskich wartości i podstawowych wolności“- podsumował polityk.

Słowa Andrzeja Dudy o LGBT padły, co prawda, na spotkaniu w Brzegu, ale spowodowały europejską lawinę. Prezydent przyrównał postulaty ruchu LGBT do ideologii komunistycznej. ,,To taki neobolszewizm“- ocenił.

Duda powoływał się na pokolenie swoich rodziców, które walczyło z komunistyczną indoktrynacją. ,,Nie po to oni walczyli, aby teraz przyszła inna ideologia, jeszcze bardziej niszcząca dla człowieka. Ideologia, która pod frazesami szacunku i tolerancji ukrywa głęboką nietolerancję i wykluczenie tych, którzy nie chcą jej ulec.”

Źródło: PAP

Dodano w Bez kategorii

Według najnowszych danych, stopa bezrobocia w Polsce wynosi 6 proc. Oznacza to około 1 mln 11 tys. osób bez zatrudnienia. Należy jednak pamiętać, że liczba ta obejmuje nie tylko miejsca pracy utracone w wyniku pandemii COVID-19.

Rafał Trzaskowski, kandydat z ramienia Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, przebywał w niedzielę Wrocławiu. Prezydent Warszawy mówił m.in. o prawie milionie osób, które rzekomo miały stracić zatrudnienie w związku z pandemią koronawirusa. Skrytykowany został również Andrzej Duda. Według Trzaskowskiego, obecnie urzędujący prezydent nie wspiera dostatecznie bezrobotnych, pozostawionych przez rząd samym sobie.

Do słów kandydata KO odniosła się w rozmowie dla radia Wnet Marlena Maląg. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej zaznaczyła, że chciałaby, aby w dyskursie kandydaci trzymali się faktów. Zapytała również Trzaskowskiego, skąd pochodzą dane o milionie nowych bezrobotnych:

,,Bo fakty są takie, że z danych po zakończonym miesiącu maju stopa bezrobocia wyniosła 6 proc., co stanowi około 1 mln 11 tys. wszystkich osób bezrobotnych łącznie, nie tylko tych, które straciły pracę w wyniku pandemii”

Minister podkreślała również rolę tarczy antykryzysowej w ochronie miejsc pracy. Według Maląg, na ten cel przekazano przedsiębiorcom już 81 mld złotych.

Ponadto, resort obserwować ma przyrost ofert pracy. Sytuacja w maju, pod tym względem była lepsza niż miesiąc wcześniej. Minister stwierdziła, że ,,Mamy tutaj umiarkowany optymizm, bo sytuacja jest dynamiczna, a wychodzenie z kryzysu będzie trwało”.

Bezrobocie w liczbach

Szacowana przez MRPiPS w czerwcu stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu maja na poziomie 6 proc. jest o 0,2 proc. wyższa w porównaniu do kwietnia. To mniejszy wzrost niż w kwietniu – wówczas stopa bezrobocia wzrosła do 5,8 proc. z 5,4 proc. w marcu. Natomiast w porównaniu z końcem maja 2019 r. stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu maja 2020 r. zwiększyła się o 0,6 pkt proc.

Liczba bezrobotnych w końcu maja br. wyniosła 1 mln 11,7 tys. osób i w porównaniu do końca kwietnia wzrosła o ok. 46 tys. osób, czyli o 4,8 proc.

Z danych zawartych w systemie analityczno-raportowym CeSAR wynika, że chociaż łącznie w maju br. w urzędach pracy zarejestrowało się ok. 104 tys. bezrobotnych, to w tym samym czasie wyrejestrowało się ok. 58 tys. osób.

Źródło: PAP

Dodano w Bez kategorii

Chińska firma Sinovac Biotech Ltd., która pracuje nad szczepionką przeciwko COVID-19 poinformowała, że testy kliniczne wykazały, iż przygotowana przez firmę szczepionka doprowadza do pojawienia się przeciwciał, które mają chronić przed koronawirusem SARS-CoV-2.

Szczepionka przygotowana przez Sinovac Biotech Ltd. znajduje się w fazie przyspieszonych testów klinicznych, w ramach których podano ją ponad 700 ochotnikom.

“Wyniki II etapu testów klinicznych wskazują, że szczepionka indukuje pojawienie się (…) przeciwciał 14 dni od szczepienia” – podaje firma w komunikacie.

Na razie nie wiadomo czy samo pojawienie się przeciwciał na pewno chroni przed zakażeniem koronawirusem, ale twórcy szczepionki wyrażają nadzieję, że tak właśnie jest.

Przeciwciała – jak informuje firma – pojawiły się u ponad 90 proc. z 600 ochotników biorących udział w II etapie testów klinicznych.

“Sinovac współpracuje z brazylijskim Instituto Butantan w celu przygotowania III fazy testów klinicznych” – głosi komunikat chińskiej firmy. III etap testów klinicznych to finalny etap testów, który ma potwierdzić czy szczepionka działa.

Źródło: rp.pl

Dodano w Bez kategorii

– W tej chwili głównymi oponentami prezydenta Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich 2020 są nasz kandydat Władysław Kosiniak-Kamysz i Rafał Trzaskowski. Dobrze byłoby pokazać wyborcom czym się różnią – mówił w programie Katarzyny Gójskiej na antenie radiowej Jedynki poseł PSL, Władysław Teofil Bartoszewski.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że weźmie udział w debacie w TVP 17 czerwca. Pozostali kandydaci deklarują, że są otwarci na każdą formę debaty – wszyscy, z wyjątkiem… Rafała Trzaskowskiego. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta próbuje przekonać pozostałych do organizacji debaty… na własnych zasadach i urządzić „arenę prezydencką”.

Lider PSL weźmie udział w debacie?

Pytany o stanowisko PSL w kwestii debaty poseł PSL Władysław Teofil Bartoszewski stwierdził, że ta jest przydatna.

W tej chwili głównymi oponentami prezydenta Andrzeja Dudy w Wyborach Prezydenckich 2020 są nasz kandydat Władysław Kosiniak-Kamysz i Rafał Trzaskowski. Dobrze byłoby pokazać wyborcom czym się różnią

– mówił w “Sygnałach dnia” Katarzyny Gójskiej, dodając, że PO chciałaby, żeby jedyną partią opozycyjną, “o której w ogóle można mówić, myśleć i na nią głosować jest Platforma”. “Systematycznie negują fakt, że jest bardzo duże poparcie społeczne dla kilku innych partii” – zaznaczył.

Stwierdził również, że gdyby Rafał Trzaskowski zgodził się na debatę z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem “na pewno znacząco spadłoby mu poparcie” i dlatego PO na to nie pozwala.

PSL a przymus edukacji seksualnej

Mieliśmy ostatnio wybuchowe wypowiedzi, z panem prezydentem włącznie (…) To nie jest temat kampanii wyborczej. To jest temat, który jest wyraźnie tematem, który istnieje w Prawie i Sprawiedliwości. Pan Brudziński ewidentnie zauważył, że pójście tak ostro w dyskusje na tematy światopoglądowe, szkodzi kampanii prezydenta Dudy

– mówił.

Kwestie światopoglądowe, zdaniem Bartoszewskiego, nie są najważniejszą sprawą w kampanii prezydenckiej. 

Najważniejszymi sprawami są zaś, wykazywał to, co będzie się działo z polską gospodarką, wymiarem sprawiedliwości, opieką zdrowotną, kryzysem.

Źródło: niezalezna.pl

Dodano w Bez kategorii
Borys Budka

“Stosujemy się do wytycznych ministra zdrowia. Myślę, że należy stosować się do wskazań ekspertów.” – powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.

Pytany o bezpieczeństwo kampanii Rafała Trzaskowskiego, lider PO przekonywał: “Podpisy były zbierane w bardzo mocnym reżimie sanitarnym, było tak, że wiele osób same zbierało te podpisy”. 

“Zwracam uwagę, że pierwotny plan, który przedstawiłem, który był propozycją zgodnego z konstytucją rozwiązania kwestii wyborów, został przez PiS odrzucony i całkowitą odpowiedzialność za przeprowadzenie wyborów ponosi ten rząd” – stwierdził Budka.

“W programie mamy wpisane związki partnerskie. W tej chwili zajmujemy się kampanią Rafała Trzaskowskiego. Zajmujemy się tym, co teraz jest najważniejsze” – przypomniał polityk.

“Ważny jest dla nas każdy człowiek, ważne są sprawy zwykłych ludzi. Nie będziemy wpisywać się w plan PiS-u, który próbuje skłócić Polaków, który próbuje narzucić bardzo złą narrację zmierzającą do tego, żeby tematami zastępczymi posługiwać się w tej kampanii wyborczej. (…) Mamy w programie związki partnerskie, można to zrobić wówczas, kiedy będzie większość parlamentarna” – zadeklarował Budka.

Źródło: interia.pl

Dodano w Bez kategorii

Kto powinien sprawować władzę w Polsce? Prezydent czy premier? “Super Express” zapytał o tę sprawę Polaków.

Z sondażu Instytutu Badań Pollster wynika, że Polacy domagają się umocnienia ustrojowej pozycji prezydenta Polski.

Aż 45 proc. badanych uważa, że to właśnie głowa państwa powinna mieć w Polsce najwięcej władzy. Drugą najczęściej wskazywaną opcją była odpowiedź, zgodnie z którą prezydent i premier powinni sprawować władzę po równo. Za takim rozwiązaniem opowiada się 29 proc. ankietowanych.

Jedynie 12 proc. badanych stwierdziło, że to premier powinien mieć najwięcej władzy w państwie. Z kolei aż 14 proc. respondentów wskazało odpowiedź “nie wiem”.

Sondaż wykonano w dniach 9-10 czerwca. Ankieterzy przepytali 1091 dorosłych Polaków.

Źródło: dorzeczy.pl

Dodano w Bez kategorii