Czym jest handel społecznościowy?
Początkujący inwestorzy, którzy przeszli podstawową ścieżkę edukacyjną z zakresu analizy fundamentalnej, technicznej i psychologii inwestowania rzadko kiedy mogą z pewnością stwierdzić, że znają się na tradingu. W zależności od tego, jak dużo czasu i energii poświęciliśmy na poznanie platformy i reguł rządzących się światem inwestycji, nasze początkowe wyniki handlu na rynku forex mogą być lepsze lub gorsze. To jednak, co łączy wszystkich początkujących traderów to niepewność związana z podejmowaniem prawidłowych decyzji o otwarciu pozycji.
Taką zależność zauważono już jakiś czas temu i na jej kanwie stworzono usługę social tradingu. To zjawisko, w którym kopiujemy pozycje otwierane przez innych inwestorów, czy to indywidualnych, czy instytucjonalnych. Social trading może mieć różne formy, począwszy od otrzymywania sygnałów wejścia i wyjścia, aż po automatyczne narzędzia, które bez naszej ingerencji otwierają i zamykają pozycje na naszym koncie. Rynek forex to najpopularniejszy rynek, na którym występuje social trading. Jeśli nigdy wcześniej nie miałeś okazji inwestować na rynku walutowym, przeczytaj o tym tutaj. Czy handel społecznościowy na początku naszej drogi inwestycyjnej to dobry pomysł? Przekonajmy się.
Zalety stosowania social tradingu
Zwolennicy social tradingu mają do dyspozycji kilka argumentów, które mogą przekonać wielu adeptów sztuki inwestycyjnej do skorzystania z tej alternatywy. Social trading to z pewnością duża oszczędność czasu, który w innym przypadku poświęcamy na samodzielną analizę ceny i rynku.
W wielu przypadkach, szczególnie tych dotykających początkujących, lekkomyślnych inwestorów social trading to także oszczędność pieniędzy. Samodzielnie inwestor dokonałby złej oceny rynku i otworzyłby złą pozycję, zbyt dużą lub zbyt ryzykowną. Natomiast kopiując zlecenia doświadczonego tradera, takie podstawowe błędy nie będą się pojawiać.
Ryzyka związane z wykorzystaniem tradingu społecznościowego
Social trading to także pewne wady i ryzyka związane z uczestnictwem w tym coraz to popularniejszym zjawisku. Przede wszystkim social trading to dodatkowe koszty, które są generowane na korzyść inwestorów udostępniających własne transakcji lub sygnały. My sami, kopiując transakcje, nie zawsze jesteśmy świadomi zależności rynkowych i źródeł takiej decyzji, co w naturalny sposób hamuje nasz proces pogłębiania wiedzy. Bazujemy ślepo na sygnałach, nie zastanawiając się, czy mają one jakiś sens. W wielu przypadkach sygnały te okażą się prawidłowe. Jednak historia zna wiele przypadków, w których brak refleksji nad samodzielnym zarządzaniem swoimi środkami powoduje duże straty, i w efekcie wyczyszczenie konta depozytowego.
Czy zatem korzystać z social tradingu? Warto poznać to zjawisko, jednak myśląc o długofalowej obecności na rynku forex, warto samodzielnie podejmować decyzje w obszarze rozporządzania swoim kapitałem.