Polscy artyści protestują, chcą odmrożenia branży muzycznej. „Czujemy się oszukani”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Tłum na koncercie.

Fot. Pixabay

Polscy artyści czują się oszukani i zapowiadają protest. Stowarzyszenie Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych oraz Izba Gospodarcza Menedżerów Artystów Polskich otrzymały zapewnienie o zgodzie na powrót koncertów. Jednak do tej pory nie ma w tej sprawie rozporządzenia.

Rynek koncertowy pozostaje ostatnią branżą kultury, która nie została odmrożona. Polscy artyści protestują w tej sprawie, ponieważ działają już kina i teatry, tymczasem występów nie można organizować nawet w plenerze, na powietrzu. W protest zaangażowali się m.in. Dawid Podsiadło, Krzysztof Zalewski czy Natalia Kukulska. Muzycy argumentują, że obiecano im publikację odpowiedniego rozporządzenia o możliwości organizowania koncertów na powietrzu już od 21 maja, a także w salach – od 29 maja.

Jak nieoficjalnie dowiedzieli się przedstawiciele branży koncertowej, Ministerstwo Zdrowia po prostu zmieniło zdanie. –Czujemy się oszukani. Absolutnie nie zgadzamy się i nie akceptujemy takiej sytuacji. Jest ona nie tylko głęboko niesprawiedliwa, ale jednocześnie kompletnie niedorzeczna w kontekście obowiązującej wiedzy medycznej i funkcjonujących przepisów – powiedział Mikołaj Ziółkowski, prezes Stowarzyszenia Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych. Jego zdaniem, nie istnieją jakiekolwiek logiczne przesłanki, które uniemożliwiają organizację koncertów. Zwłaszcza, że odbywają się już mecze piłkarskie z udziałem 10-tys. publiczności, seanse filmowe czy wesela.

Polscy artyści protestują przeciwko „wyjątkowemu” traktowaniu

Polscy artyści protestują przeciwko niesprawiedliwemu wykluczaniu ich z pracy i niszczeniu ważnej formy kultury, jaką jest udział w koncertach. – Nie rozumiem skąd to „wyjątkowe” traktowanie branży muzycznej. W całym kraju plenerowe restauracje, imprezownie, amfiteatry i stadiony przyjmują tysiące ludzi, a nam zakazuje się spotkań z Wami tylko dlatego, że wykonujemy muzykę na żywo – pisał na Facebooku Dawid Podsiadło.

– Absurd. Podczas zamknięcia, muzyka była bliskim i potrzebnym towarzyszem… a teraz Ci, którzy ją tworzą są wykluczeni z normalnego funkcjonowania. „Wspaniała” rzeczywistość – skomentowała Natalia Kukulska.

kultura.gazeta.pl, money.pl

POLECAMY