Dwaj przedstawiciele Komisji Europejskiej skierowali do marszałków województw – lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, podkarpackiego oraz świętokrzyskiego – list, w którym zarzucają władzom tych regionów dyskryminację określonych grup społecznych poprzez przyjęcie prorodzinnych uchwał.

Skrytykowano Samorządową Kartę Praw Rodzin wdrożoną przez Sejmik Województwa Łódzkiego oraz stanowiska sprzeciwiające się promowaniu ideologii LGBT przyjęte przez pozostałe województwa. Wbrew faktom, autorzy listu oskarżają władze samorządowe o ustanawianie „stref wolnych od LGBT”. Żądają także  wyjaśnień, czy fundusze UE są i będą wydatkowane zgodnie z unijną „zasadą niedyskryminacji”. Instytut Ordo Iuris przygotował stanowisko w tej sprawie.

Autorami listu są Joost Korte, Dyrektor Generalny dyrekcji ds. zatrudnienia, spraw społecznych i włączenia społecznego oraz Marc Lemaître, Dyrektor Generalny dyrekcji ds. polityki regionalnej i miejskiej Komisji Europejskiej. W dokumencie stwierdzono, że Sejmiki wymienionych województw miały przyjąć „dyskryminacyjne deklaracje, stanowiska lub uchwały skierowane przeciwko osobom LGBT”. Ich skutkiem, rzekomo, ma być „obawa obywateli o dyskryminację ze strony instytucji, pobicie przez innych obywateli lub utratę pracy”. Przedstawiciele KE uważają nawet, że władze lokalne „uznawały obecność osób LGBTI za niepożądaną na zarządzanych przez siebie obszarach”.

Zarzuty przedstawicieli KE opierają się na spekulacjach i przypuszczeniach. Należą do nich stwierdzenia o rzekomym „strachu przed dyskryminacją, pobiciem lub utratą pracy” czy o „ryzyku dyskryminacji przez beneficjentów funduszy europejskich”. Tego typu uchwały władz lokalnych są zgodne z polskim prawem, co potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach postanowieniem z 30 września 2019 r. dotyczącym stanowiska przyjętego przez Sejmik Województwa Świętokrzyskiego i odrzucającym skargę skierowaną przeciwko temu stanowisku. Wbrew twierdzeniom autorów listu, żaden polski samorząd nie ogłosił się też „strefą wolną od LGBT”.

„Dziwi, iż wśród adresatów listu znalazł się Marszałek Województwa Łódzkiego. Tamtejszy Sejmik nie przyjął bowiem żadnego stanowiska, deklaracji czy rezolucji do której zdaje się odnosić tekst listu. Być może jego Autorom chodziło o współtworzoną przez Instytut Ordo Iuris Samorządową Kartę Praw Rodzin, którą Sejmik Województwa Łódzkiego przyjął – dokonując w niej istotnych zmian – 28 stycznia 2020 r. Dokument ten w całości opiera się na aksjologii przyjętej w polskiej Konstytucji i afirmuje wyrażone w niej zasady. Ani razu nie pojawia się w nim skrót „LGBT” ani jakiekolwiek odniesienie do skłonności czy preferencji seksualnych. Mamy zatem do czynienia albo z poważną pomyłką albo autorzy listu nie czytali dokumentu, który krytykują. List sygnowany przez przedstawicieli Komisji Europejskiej należy ocenić jako oparty na chybionych zarzutach i zmierzający do ocenzurowania debaty publicznej w regionalnych wspólnotach samorządowych” – zauważa adw. Rafał Dorosiński, Dyrektor Centrum Analiz Prawnych Instytutu Ordo Iuris.

Pozostałe z wymienionych Sejmików przyjęły stanowiska w których sprzeciwiają się „działaniom zorientowanym na promowanie ideologii ruchów LGBT”, wyraźnie zaznaczając, że uchwały dotyczą kontrowersyjnych postulatów politycznych. Kwestionowane stanowiska nie dotyczą funduszy i programów europejskich i posiadającharakter ogólnej deklaracji ideowej, niebędącej podstawą nałożenia jakichkolwiek obowiązków czy przyznania bądź odebrania uprawnień. Wbrew głosom pojawiającym się w debacie publicznej, nie mogą być zatem podstawą do odebrania funduszy unijnych. Uchwały nie tworzą nowych i nie znoszą istniejących stosunków prawnych. Są zatem uprawnionym głosem w debacie publicznej dotyczącej postulatów organizacji LGBT.

INFORMACJA PRASOWA

Dodano w Bez kategorii
Turcja

Turcja wznowiła zatrzymania w związku z podejrzeniami o powiązania z organizatorami zamachu stanu z 2016 roku. Aresztowano łącznie 414 osób, głównie wojskowych i policjantów.

Osoby te podejrzewane są głównie o kontakty z Fethullahem Gulenem i przynależność do grupy, która organizowała zamach z 2016 roku. Ponadto większość z nich już wcześniej otrzymało zwolnienie ze służby. Koordynacją jednego z zatrzymań podjęło się miasto Izmir, którego planem było zatrzymanie łącznie 191 osób z 22 prowincji. Do aresztu trafiło już 160 osób. Ponadto prokurator ze Stambułu wydał nakaz aresztowania 158 osób, wśród których znalazł się personel wojskowy, lekarze i nauczyciele. Dotąd zostało zatrzymanych 86 osób. Media tureckie donoszą także, że organizowane są inne, mniejsze akcje policyjne wobec podejrzanych.

Od 2016 roku w Turcji zatrzymano 80 tysięcy osób

Osoby, które zatrzymały tureckie służby podejrzewa się o poparcie dla Fethullaha Gulena. Władza w Turcji oskarża od wielu lat Gulena o akcje spiskowe przeciwko obecnemu prezydentowi, Recepowi Erdoganowi. Gulen kiedyś uchodził za sojusznika Erdogana, a dziś natomiast prezydent Turcji uważa jego osobę za potężnego wroga.

Aresztowania wiążą się z nieudanym zamachem Turcji, do którego doszło w 2016 roku i który pochłonął 250 ofiar. Od tamtego czasu przeprowadzono zatrzymanie 80 tysięcy osób, które podejrzewa się o udział w spisku. Ponadto 150 tysięcy urzędników oraz funkcjonariuszy zostało zwolnionych lub zawieszonych w wykonywanych obowiązkach. Chociaż sytuacja w Turcji podlega ciągłej krytyce ze strony krajów zachodnich, władze Turcji zapewniają, że aresztowania mają zapobiec zagrożeniu bezpieczeństwa publicznego.

ŹRÓDŁO: O2.PL

Zobacz także: Wyciekły arkusze maturalne. CKE zapowiada zgłoszenie sprawy na policję

Dodano w Bez kategorii

Służby policyjne zatrzymały kobietę, która może mieć związek z plakatami uderzającymi treścią w ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.Plakaty pojawiły się w ostatnim czasie na wiatach przystankowych w Warszawie.

Warszawski ratusz wydał w tej sprawie specjalny komunikat i zapewniał w nim stanowczo, że podjęto kroki w celu wyjaśnienia sprawy. Jak powiedziano:” Sprzeciwiamy się mowie nienawiści i tego typu nielegalnym działaniom.”

Za kradzież z włamaniem – do 10 lat pozbawienia wolności

Spółka AMS jest obecnie operatorem wiat przystankowych i przekonuje o nielegalności zaistniałej akcji. Odbyła się ona bez zgody spółki i jak poinformowała na Twitterze warszawska policja, spółka złożyła już zawiadomienie w tej sprawie. Za kradzież z włamaniem grozi sprawcom surowa kara – do 10 lat pozbawienia wolności.

Z czwartku na piątek na kilku warszawskich przystankach pojawiły się plakaty, które uderzały treścią w ministra Łukasza Szumowskiego. Przedstawiły jego osobę w stroju Zakonu Kawalerów Maltańskich i na tle krzyży. Na plakacie znajdowały się ponadto hasła :” Zakłamywanie statystyk dotyczących epidemii COVID-19“, “Rekomendacja w sprawie wyborów” oraz ” Po trupach do celu”. Plakat opatrzono tytułem:” Ewangelia wg Łukasza Sz.”

ŹRÓDŁO: RMF24.PL

Zobacz także: J.Kaczyński : „Opozycja wciąż broni starego systemu, broni przywilejów tak zwanych elit”

Dodano w Bez kategorii
prezydent Ukrainy

/ Źródło: Youtube

Wg doniesień portalu “Ukraińska Prawda”, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zamierzał umyślnie zarazić się koronawirusem. Jak stwierdził, chorując na COVID 19 pokazałby, że choroba ta może dotknąć każdego, a społeczeństwu dzięki temu byłoby lżej.

Zełenskiemu zależało przede wszystkim, aby społeczeństwo pozbyło się strachu, który wzbudza zakażenie koronawirusem. “- Chciałem się zakazić, żeby ludzie rozumieli, że to nie jest straszne, że można zachorować. Chciałem przez to przejść, żeby ludziom było łatwiej”. – wypowiedział się dla ukraińskiego portalu.

“Będę odizolowany, ale będę normalnie żył”

Zełenski przekonywał, że zakażenie koronawirusem nie zmieniłoby w sposób znaczny jego życia. Powiedział także, że najgorszy moment był na początku pandemii, kiedy każdy obawiał się śmierci. “- Zasugerowałem swoim ludziom: Zachoruję. Będę odizolowany, ale będę normalnie żył.” – stwierdził.

Pomysł prezydenta Ukrainy nie spotkał się jednak z aprobatą, szczególnie ze strony jego bliskich. “Rodzina uznałaby, że jestem szalony.” – powiedział między innymi Zełenski.

W Ukrainie od początku istnienia pandemii notuje się 27 856 przypadków zakażenia koronawirusem. Doszło do 810 zgonów, jak również 12 412 przypadków ozdrowienia. W ciągu ostatniej doby Ministerstwo Zdrowia Ukrainy odnotowało 394 przypadki zachorowań na COVID 19. Zgonów było 13, a 217 osób ozdrowiało.

ŹRÓDŁO: GAZETA.PL

Zobacz także: Chiny ostrzegają przed „ryzykiem” studiowania w Australii

Dodano w Bez kategorii
egzaminy maturalne

Problemów w naszym nieszczęsliwym kraju nie ma końca. Prawdopodobnie z powodu odłożenia matur o miesiąc, doszło do wycieku arkuszy i odpowiedzi maturalnych. Centralna Komisja Egzaminacyjna zapowiedziała zgłoszenie sprawy na policję. Podejrzenia przecieku dały frazy wyszukiwane w internecie tuż przed maturami z j.polskiego oraz matematyki.

Policja ma zbadać okoliczności w jakich doszło do przecieku. Zdjęcia odpowiedzi na pytania zamknięte były umieszczone na Facebooku oraz Twitterze. W poniedziałek pomiędzy godziną 7 a 9 wykryto wzrost wyszukiwań w Google frazy “wesele elementy fantastyczne”. Miejsce wyszukiwań dotyczyło jedynie województwa podlaskiego. Co może mieć istotny wpływ na śledztwo.

Szef CKE Marcin Smolik oświadczył, że w przypadku gdy służby potwierdzą przypuszczenia CKE, dojdzie do unieważnienia matur jedynie w okręgu podlaskim. Osobom odpowiedzialnym za ten czyn będzie groziła odpowiedzialność karna.

Zobacz także : J.Kaczyński : „Opozycja wciąż broni starego systemu, broni przywilejów tak zwanych elit”

Z matematyką jest podobny problem

Matury z matematyki rozpoczęły się dzień później o godzinie 9-tej. Tego samego dnia już o godzinie 8-smej w internecie licznie wpisywana była fraza “oś symetri paraboli”. Dokładnie takie pytanie pojawiło się godzinę później na maturach. Na Twitterze użytkowniczka Lea poinformowała CKE, że uczniowie z podlasia już przed rozpoczęciem matur znali odpowiedzi.

Dodano w Bez kategorii

Naczelnik państwa Jarosław Kaczyński we wtorek wydał oświadczenie za pomocą listu do swoich “koleżanek i kolegów” z PiSu. Napisał w nim między innymi, że znajdują się w czasie poważnego zagrożenia ze strony zjednoczonych sił chcących chronić stary system. Twierdzi, że winne temu są media. Nazywa je medialnym monopolem broniącym “społecznego zła“.

Kaczyński napisał w liście o tym, że opozycja wykorzystuje pandemię do swoich politycznych celów. Takim celem byłaby na przykład walka o przełożenie wyborów prezydenckich. “Mamy dziś stan alertu, który się skończy, gdy odniesiemy zwycięstwo” – zaapelował do działaczy partyjnych. Poseł namaścił obecnego prezydenta Andzeja Dudę, chwaląc go za to, że przez 5 lat podpisywał korzystne ustawy i razem z rządem prowadził Polskę ku lepszemu – “Obecny prezydent jest współtwórcą dobrej zmiany, czyli reform w sferze polityki gospodarczej, polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, w dziedzinie oświaty i kultury oraz polityki historycznej”.

Szanowni Państwo! Zachęcam do zapoznania się z listem prezesa Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego. "Możemy…

Opublikowany przez Mateusz Morawiecki Wtorek, 9 czerwca 2020

Zobacz także : Kopalnie miały stanąć, ale górnicy przyszli do pracy. Zamknięcie przeniesiono na 12 i 15 czerwca

Oberwało się opozycji

“Niestety, brakuje jej w naszej ojczyźnie. Opozycja wciąż broni starego systemu, broni przywilejów tak zwanych elit, dąży do podporządkowania polskich spraw obcym wpływom, chce podtrzymywać pozostałości dawnych zależności z czasu PRL i budować nowe ” – napisał poseł Prawa i Sprawiedliwości. Jednocześnie zaznaczył, że opozycja sięga po socjotechnikę aby atakować rząd –  “Od początku w walce ze swoimi przeciwnikami zwolennicy zasady kto silniejszy ten lepszy, sięgali po socjotechnikę opartą o kłamstwo, po całkowite przeinaczanie znaczeń słów (tę cechę przejął po komunizmie), po pomówienia, łamanie prawa, w pewnych okresach także przestępcze wykorzystywanie służb specjalnych”. O starym systemie napisał również – “Posłużył się też wielką manipulacją. Stworzono formację, która deklarowała (choć niejasno i niekonkretnie) dążenie do naprawy państwa, a nawet do budowy IV Rzeczpospolitej, by następnie podjąć niezwykle gorliwą i agresywną obronę starego systemu. Stosowane już przedtem metody socjotechniczne zostały jeszcze wyostrzone, a kłamstwo osiągnęło takie rozmiary, że można śmiało mówić o zbudowaniu przez media swoistej kontr-rzeczywistości, świata wirtualnego, nie mającego praktycznie żadnego związku z faktami”

Oberwało się również Tuskowi

Kaczyński przytoczył także przykłady poczynań Donalda Tuska. Podkreślił on sprawię przetrzymywania osobistych więźniów politycznych a jako przykład podał kibiców piłkarskich, którzy hucznie protestowali przeciwko niemu. Kolejnym przykładem był były Prezes Sądu Okręgowego Ryszard Milewski, który jak twierdzi Kaczyński był ofiarą prowokacji dziennikarskiej w sprawie Amber Gold. Jako apogeum bezczelności przytoczył nagrania z restauracji “Sowa i Przyjaciele”. Nie zauważył jednak, że nagrany został rownież Mateusz Morawiecki, mówiący o tym, że “Polacy mają zapie…ć za miskę ryżu”.

Zobacz także : Nie dla genderowej konwencji – międzynarodowa petycja w obronie rodziny [WIDEO]

Dodano w Bez kategorii

O godz. 11 czasu lokalnego (godz. 18 w Polsce) w Houston w stanie Teksas rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe 46-letniego George’a Floyda. Mężczyzna zginął 25 maja w trakcie zatrzymania przez policję. Mężczyzna zostanie pochowany na cmentarzu w Pearland.

46-letni Afroamerykanin zostanie pochowany na cmentarzu w Pearland. Jego ciało zostanie tam przewiezione powozem konnym ok. godz. 13 czasu lokalnego (ok. godz. 20 czasu polskiego).

W poniedziałek tysiące ludzi oddały hołd Floydowi, gdy w kościele wystawiono trumnę z jego ciałem. Według miejscowych władz, w ten sposób pożegnało go około sześciu tysięcy osób.

Śmierć George’a Floyda

George Floyd zginął 25 maja podczas aresztowania przez policję w Minneapolis. Jego śmierć stała się zarzewiem wielotysięcznych protestów w Stanach Zjednoczonych przeciwko rasizmowi i brutalności policji. Podczas protestów dochodziło do starć z policją i plądrowania sklepów. W większości były one jednak pokojowe.

Demonstracje odbyły się też w wielu państwach świata.

Źródło: gazeta.pl

Dodano w Bez kategorii

We wtorek Ministerstwo edukacji Chin wydało poradę dla studentów, zanim australijskie uniwersytety zostaną ponownie otwarte w lipcu. Potencjalnym zagrożeniem jest COVID-19 i dyskryminacja Azjatów.

We wtorek Ministerstwo edukacji Chin wydało poradę dla studentów, zanim australijskie uniwersytety zostaną ponownie otwarte w lipcu.

W oświadczeniu pisze, że uczniowie powinni być „ostrożni”, wybierając się do Australii.


„Rozprzestrzenianie się nowej globalnej epidemii Covid-19 nie było skutecznie kontrolowane, więc jest ryzyko związane z podróżami międzynarodowymi i otwartymi kampusami” – powiedział minister w swoim oświadczeniu. „Podczas epidemii miało miejsce wiele incydentów dyskryminujących Azjatów w Australii”.

Studenci „pozostają na miejscu” podczas pandemii


Zaznaczono ostatnią eskalację napięć pomiędzy Chinami i Australią, których rządy zostały uwikłane w szereg sporów dyplomatycznych podczas pandemii koronawirusa.


„Australia jest popularnym miejscem dla studentów zagranicznych, ponieważ jesteśmy odnoszącym sukcesy, wielokulturowym społeczeństwem, które przyjmuje międzynarodowych studentów i zapewnia edukację na światowym poziomie” – powiedział australijski minister edukacji Dan Tehan.


„Nasz sukces w spłaszczeniu krzywej [koronawirusa] oznacza, że jesteśmy obecnie jednym z najbezpieczniejszych krajów na świecie dla zagranicznych studentów”.

Przyczyna konfliktu

Stosunki między narodami stały się bardziej napięte, odkąd Australia wzywała do niezależnego dochodzenia w sprawie pochodzenia koronawirusa, który po raz pierwszy wykryto w Chinach.

Od czasu pandemii pojawiały się doniesienia o rasistowskim wykorzystywaniu i atakach na ludzi z krajów azjatyckich w Australii. W kwietniu kobieta została oskarżona o rasistowski atak na dwóch studentów z Uniwersytetu w Melbourne.


Jednak minister turystyki Australii, Simon Birmingham, zapewniał, że chińskie twierdzenia o zagrożeniach dla turystów „nie mają podstaw”.


Podkreślił, że Australia jest „najbardziej udanym wielokulturowym i migrującym społeczeństwem na świecie”.

Uniwersytety w Australii. Jak wygląda sytuacja?


Australijskie uniwersytety miały trudności finansowe podczas pandemii, ponieważ zamykanie granic zniechęciło studentów zagranicznych do zapisywania się.

Większość ludzi przyjeżdżających do Australii w celu studiowania, pochodzi właśnie z Chin.

Dlatego australijskie uniwersytety mogą stracić ponad 12 miliardów dolarów, w ciągu najbliższych dwóch lat, jeżeli chińscy studenci postanowią nie studiować w tym kraju, ocenia profesor Uniwersytetu Sydney, Salvatore Babones.

Źródło: bbc.com

Dodano w Bez kategorii

/ fot. Pixabay.com

Rząd zdecydował, że 12 kopalni ma wstrzymać wydobycie od 9 czerwca. Mimo tego, na przykład do rybnickiej kopalni Chwałowice przyszli górnicy. Później – po rozmowach ze związkowcami – zmodyfikowano terminy wstrzymania prac w JSW i PGG.

W poniedziałek 8 czerwca Jacek Sasin, wicepremier i szef MAP, ogłosił, że 12 śląskich kopalni wstrzyma prace na trzy tygodnie. 10 z Polskiej Grupy Górniczej i dwie z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wstrzymanie wydobycia miało się rozpocząć 9 czerwca. Podkreślano, że ta decyzja ma pomóc w walce z koronawirusem na Śląsku, gdzie ogniska epidemii to właśnie kopalnie.

Związkowcy nieufnie podeszli do tej decyzji rządu, zarzucając władzy, że chce w ten sposób uderzyć w górników. Zaprzeczał temu Sasin, który listownie odpowiedział krytykom.

Kopalnie miały stanąć, górnicy zjawili się w pracy

Jednak rano, jak donosił serwis rybnik.naszemiasto.pl, górnicy z kopalni Chwałowice (PGG, prace miały być wstrzymane) zjawili się w pracy. Jeden z nich mówił: – U nas nie ma koronawirusa. My jesteśmy od fedrowania. Pracodawca nie kazał zostać w domach, to jesteśmy.

Nowe terminy. Kopalnie wstrzymają wydobycie od 12 i 15 czerwca

We wtorkowe popołudnie ogłoszono jednak, że terminy wstrzymania wydobycia się zmienią. Związkowcy dogadali się z PGG, podobne rozmowy toczyły się też w JSW. I kopalnie nie staną od 9 czerwca, a później.

Jak opisuje na portalu biznesalert.pl Karolina Baca-Pogorzelska:

Nie 9, a 12 czerwca w Polskiej Grupie Górniczej i 15 czerwca w Jastrzębskiej Spółce Węglowej staną kopalnie wyznaczone do zatrzymania z powodu pandemii koronawirusa.

Źródło: gazeta.pl

Dodano w Bez kategorii

W poniedziałek szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że decyzja o otwarciu granic zostanie ogłoszona w ciągu kilku dni. Jak wynika z sondażu Estymator przeprowadzonego na zlecenie DoRzeczy.pl, otwarcia granic chciałaby większość Polaków.

Od połowy marca, w związku z epidemią koronawirus, przywrócono kontrole graniczne, a osoby, które powróciły do Polski, musiały poddać się obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie. O to kiedy znikną kontrole i otwarte zostaną wszystkie przejścia graniczne w poniedziałek zapytano wczoraj szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.

Polityk zapowiedział, że decyzja w tej sprawie zapadnie jeszcze przed Bożym Ciałem.

Co z otwarciem granic?

Tymczasem jak wynika z sondażu pracowni Estymator przeprowadzonego na zlecenie DoRzeczy.pl większość Polaków chciałaby otwarcia granic. Na pytanie “Czy Polska powinna zdecydować się na otwarcie granic, które zostały zamknięte w związku z pandemią?” 20,1 proc. ankietowanych odpowiedziało “zdecydowanie tak”, a 35 proc. ankietowanych “raczej tak”.

Odpowiedź “raczej nie” wybrało 20,5 proc. ankietowanych, a odpowiedź “zdecydowanie nie” 8 proc. ankietowanych. Odpowiedź “nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 16,4 proc. badanych.

W drugim pytaniu ankietowani wskazywali kiedy granice powinny zostać otwarte.

Odpowiedź “w połowie czerwca” wybrało 27,1 proc. badanych, a odpowiedź “na koniec czerwca” wskazało 15,7 proc. ankietowanych. Otwarcia granic w lipcu chciałoby 19,6 proc. badanych, a w sierpniu 4,7 proc. badanych.

Aż 15,5 proc. badanych chciałoby otwarcia granic później, a 17,8 proc. badanych wybrało odpowiedź “nie wiem/trudno powiedzieć”.

Badanie przeprowadzono w dniach 5 czerwca 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1100 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. Sondaż wykonała pracownia Estymator www.estymator.com.pl

Źródło: dorzeczy.pl

Dodano w Bez kategorii