Serwis HBO Max, który wystartował 27 maja, usunął z platformy słynny hollywoodzki film “Przeminęło z wiatrem”. Powodem jest niekorzystne ukazywanie ludności ciemnoskórej, utrwalanie pozytywnego wizerunku niewolnictwa oraz ukazywanie w romantycznym świetle sił Konfederacji podczas Wojny Secesyjnej.

Na stanowisko HBO Max decydujący wpływ miał felieton w “The Los Angeles Times” scenarzysty, także nagrodzonego Oscarem (w roku 2013) filmu “Zniewolony”, Johna Ridleya, który nakłaniał szefów platformy do takiego posunięcia.

“Przeminęło z wiatrem” powróci do serwisu, choć jeszcze nie wiadomo, kiedy to się stanie. Będzie jednak opatrzone stosownym komentarzem. – “Ten film jest produktem swoich czasów i utrwala, niestety, pewne stereotypy obecne wówczas w amerykańskim społeczeństwie. Rasizm był zły kiedyś i jest zły dziś, więc nie chcemy, by ten rodzaj narracji istniał bez jakiegokolwiek komentarza” – przekazał serwisowi Variety rzecznik prasowy HBO. – “Gdy film wróci na naszą platformę, towarzyszyć mu będzie potępiająca rasizm dyskusja o historycznym kontekście. Sam film nie zostanie zmieniony i pokażemy go w takiej formie, w jakiej został nakręcony. Gdybyśmy coś zmienili, równoważne byłoby to z przyznaniem, że takie uprzedzenia nigdy nie istniały. Jeśli mamy tworzyć sprawiedliwą przyszłość, musimy najpierw poznać i zrozumieć naszą przeszłość” – tłumaczył rzecznik.

W 1939 roku “Przeminęło z wiatrem” zdobyło dziewięć Oscarów, w tym dla najlepszego filmu. Za rolę drugoplanową została nagrodzona grająca służącą Hattie McDaniel – pierwsza i przez 62 lata jedyna ciemnoskóra aktorka, której przyznano to wyróżnienie (w 2001 r. nagrodę za rolę główną otrzymała Halle Berry).

Na fali nastrojów panujących po śmierci George’a Floyda, z BritBox, BBCiPlayer oraz Netfliksa bezpowrotnie został usunięty serial komediowy “Mała Brytania”, od lat budzący kontrowersje z powodu sposobu portretowania osób niepełnosprawnych, transpłciowych i czarnoskórych. Dzień wcześniej, z podobnych powodów, Paramount Networks, skasował reality show “Cops”.

PRESS.PL

Dodano w Bez kategorii
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Wikimedia Commons

Klub Prawa i Sprawiedliwości złożył w środę w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o IPN. Zmiany mają zapobiec przedawnieniu zbrodni komunistycznych.

Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem „zbrodniami komunistycznymi […] są czyny popełnione przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego w okresie od dnia 8 listopada 1917 r. do dnia 31 lipca 1990 r. polegające na stosowaniu represji lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności bądź w związku z ich stosowaniem, stanowiące przestępstwa według polskiej ustawy karnej obowiązującej w czasie ich popełnienia […]”

Karalność tych zbrodni ustaje po 40 latach, gdy czyn stanowi zbrodnię zabójstwa, oraz po 30 latach, gdy czyn stanowi inną zbrodnię komunistyczną. Bieg terminu przedawnienia zbrodni komunistycznych rozpoczął się 1 sierpnia 1990 r. Zatem dla pracujących nad znowelizowaniem ustawy pozostało niewiele czasu.

Zobacz także: PILNE! Marsz Pamięci w Oświęcimiu ZAKAZANY. I tak BĘDZIEMY! Kogo boli prawda o holokauście Polaków?

Gest Prezydenta w stronę konserwatywnego elektoratu

Kwestia znowelizowania ustawy wydaje się, że została pozostawiona do przeprowadzenia podczas kampanii wyborczej. Prezydent Duda ostatnimi czasy zaczął przypominać się prawicowym wyborcom.

Podczas niedawnej sesji “Pytań i odpowiedzi” na Facebooku  zapytany, czy poprze projekt ustawy znoszący okres przedawnienia zbrodni komunistycznych, oświadczył „Tak, poprę taki projekt ustawy (…) tam, gdzie to możliwe, zbrodnie nie powinny ulegać przedawnieniu” – dodał.

„Nie mogą ulec przedawnieniu te czasy, kiedy komuniści w sposób jawny łamali życie, łamali życiorysy, wszystko to, co było związane z patriotyzmem” – powiedział przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.

Dodano w Bez kategorii

14 czerwca obchodzimy okrągłą 80. rocznicę pierwszego transportu Polaków do obozu Auschwitz. Roty Niepodległości organizują społeczne obchody. Prezydent Oświęcimia dziś zakazał organizacji wydarzenia. Roty szykują odwołanie.

Prezydent Miasta Oświęcim wydał dzisiaj zakaz organizacji zgromadzenia publicznego, które planowane jest 14 czerwca.  Zgłosił je 7 czerwca Mariusz Piotrowski z Rot Niepodległości. Obok celu, którym jest upamiętnienie 80. rocznicy pierwszego transportu Polaków do Auschwitz, wskazał także trasę przemarszu ulicami: Dworcową i Obozową. Podał, że przewidziana liczba uczestników wyniesie około 150 osób. Poinformował również, że nie przewiduje się zagrożeń,  a w przemarszu ze strony organizatora weźmie udział około 15 osób w służbie porządkowej. W trakcie trwania zgromadzenia będzie używane nagłośnienie i banery informacyjne.

Absolutny skandal

O zakazie poinformował prezes Rot Niepodległości na Twitterze: Właśnie dostałem inf, że prezydent Oświęcimia zakazał przemarszu w 80. rocznicę pierwszego transportu Polaków do Auschwitz, który jako Roty planujemy w tę niedzielę. Absolutny skandal! Czy to polityczny nakaz, aby nie mówić prawdy, że ten obóz powstał dla Polaków?

Podstawą do wydania zakazu zgromadzenia są przesłanki o charakterze formalnym, związane z zakończeniem zgromadzenia w miejscu, które znajduje się na terenie strefy ochronnej Pomnika Zagłady oraz brak wskazania dokładnej liczby uczestników, co miałoby stać w sprzeczności z rozporządzeniem Rady Ministrów odnośnie organizacji zgromadzeń w czasie epidemii. Jednak argumenty są bezpodstawne, ponieważ organizatorzy zgłosili przemarsz właśnie na 150 osób.

Roty Niepodległości mają możliwość odwołania się od decyzji Prezydenta Miasta do Sądu Okręgowego w Krakowie co już zapowiedział Robert Bąkiewicz, który nagrał w tej sprawie specjalne wideo, które znajduje się poniżej.

OSWIECIMONLINE.PL

Dodano w Bez kategorii

10 października 2019 roku, tuż po „Wiadomościach” Telewizja Polska wyemitowała film „Inwazja”. Dokument opowiadał o kulisach organizacji kontrowersyjnych Marszów Równości i społeczności LGBT w Polsce.

Produkcja została wyemitowana tuż przed wyborami parlamentarnymi, co ma również niemałe znaczenie. W filmie zaprezentowano m.in. materiały zebrane przez wysłanniczkę TVP, która podawała się za wolontariuszkę “Kampanii Przeciw Homofobii” i nagrywała pracę organizacji ukrytą kamerą. KPH odpowiedziała pozwem, a internauci szybko zdobywającym popularność hashtagiem #InwazjaLGBT. Organizacja zarzuciła Telewizji Publicznej manipulacje oraz naruszenie dóbr osobistych konkretnych osób poprzez pokazanie zbliżeń na ich twarze. Dziś już wiadomo, że sąd zadecydował na korzyść Kampanii Przeciwko Homofobii i nakazał TVP usunięcie “Inwazji” z platformy YouTube oraz zakazał jej rozpowszechniania przez okres 1 roku. Ponadto, zespół sędziów z Sądu Okręgowego w Warszawie nakazał przekazanie 10 tys. złotych na rzecz telefonu zaufania dla osób LGBT – Lambda Warszawa.

Według Kampanii Przeciw Homofobii i reprezentującego ich adwokata Jakuba Turskiego, ze względu na nienawistny charakter materiału, bezpieczeństwo osób występujących w filmie zostało narażone.

W materiale TVP pojawia się osiem osób, w części nagranych ukrytą kamerą, które również chcą pozwać TVP prywatnie. Wśród nich są Monika Tichy, Elżbieta Podleśna, Karol Opica i Krzysztof Listowski.

„Sądowa walka o równość w ośmiu postępowaniach wiąże się z kosztami ok. 32 tys. złotych. Dlatego uruchamiamy na facebooku zbiórkę “Inwazja równości na TVP”, aby wspólnymi siłami zebrać potrzebną kwotę i pokazać, że nie ma społecznej zgody na homofobię w Telewizji Publicznej” — mówi Slava Melnyk, dyrektor KPH.

Wyrok nie jest prawomocny. TVP ma teraz 60 dni na odpowiedź.

źródło: oko.press

Dodano w Bez kategorii

Od kilku dni w Londynie trwają masowe próby niszczenia i obalania pomników zasłużonych dla Brytyjczyków ludzi. Sprawcą aktów wandalizmu jest organizacja Black Lives Matter, wspierana przez żydowsko-węgierskiego spekulanta finansowego George’a Sorosa.

Działacze Black Lives Matter w Wielkiej Brytanii sporządzili listę 60 „rasistowskich posągów”, które chcą usunąć z powodu „świętowania niewolnictwa”. Sprawą zajęła się The Democratic Football Lads Alliance, organizacja założona przez kibiców w 2017 r. – po atakach w Manchesterze, powołana w celu przeciwdziałania terroryzmowi. Członkowie bronili monumentów Winstona Churchilla i Cenotaph – brytyjskim grobie nieznanego żołnierza w Londynie.

Jednak obroną pomników nie zajmuje się tylko ww. organizacja. Zapobieganiem aktom wandalizmu zajęły się także spontaniczne grupy kibiców w całej Anglii. Grupa fanów Millwall spędziła wczoraj większość dnia pilnując posągu Churchilla na Parliament Square. Inni fani z Cardiff i Blackpool również przybyli do Londynu i powiedzieli, że są gotowi użyć siły, aby przeciwstawić się chuliganom. Ponadto, dodatkową pomoc zadeklarowały stowarzyszenia kibiców Chelsea, Tottenhamu, West Hamu, Charlton, Arsenalu, Queens Park Rangers, Portsmouth, Evertonu, Stoke, Colchester, Southend, Bristolu, Coventry, Plymouth, Exeter, Swindon, Newcastle i Sunderlandu.

Więcej można zobaczyć tutaj:

https://twitter.com/Piekne90/status/1270342497953349635
https://twitter.com/basedpoland/status/1270706514211241986?s=21

źródło: Twitter/thesun.co.uk

Dodano w Bez kategorii

Prezes Patrolmen’s Benevolent Association z Nowego Jorku zaapelował, aby policjanci nigdy nie wstydzili się ze swojej pracy. Podczas konferencji prasowej, na której uczestniczyli policjanci stowarzyszeni w lokalnym związku zawodowym padły słowa potępiające morderstwo z Minneapolis. Patrick Lynch potępił również zamieszki oraz ataki na swoich kolegów z pracy.

Na wyspie Randalla w Nowym Jorku szef tamtejszego związku zawodowego policjantów wraz z setką swoich kolegów z pracy zorganizował konferencję prasową. W trakcie swojego oświadczenia potępił zabójstwo Georga Floyda z Minneapolis – “Żadna kobieta czy mężczyzna z naszywką na ramieniu i tarczą na piersi nie poprze i nie obroni morderstwa niewinnej osoby” – powiedział Patrick Lynch z PBA.

Zobacz także: Biała szef policji w Portland podaje się do dymisji. Robi to aby zastąpił ją czarnoskóry

Udział w zapowiedzianej konferencji wzięli nie tylko członkowie PBA ale również wszyscy prezesi lokalnych związków zawodowych policji w tym kapitanowie, porucznicy i sierżanci oraz detektywi, a także Zarząd Portu oraz MTA. Przybyli także przedstawiciele związków policyjnych z hrabstwa Nassau, Suffolk i Wetchester oraz przedstawiciele stanowych departamentów.

Zebrani zaprotestowali również przeciwko aktom przemocy dokonywanym na funkcjonariuszach policji, którzy tłumili zamieszki oraz rozboje w ostatnich dniach – “Wierzymy w ich prawa, ale teraz prowadziliśmy akcje przeciwko ludziom podburzającym do aktów przemocy, wybijających kamieniami okna oraz którzy zranili ponad 300 policjantów na służbie” – podkreślał Lynch.

Skrytykował również ustawodawców z Albany, którzy pozwolili na wypuszczanie za kaucje przestępców z aresztu. Podkreślił, że ponownie prawo nie jest konsultowane z funkcjonariuszami policji. Urzędnicy z Albany jego zdaniem podważają zapis prawa stanowego 50a – chroniącego personalia policjantów.

Wystosował również gorący apel do zgromadzonych funkcjonariuszy – “Nigdy nie przepraszajcie za to, że jesteście oficerami policji, ponieważ chronicie prawo i porządek, a także nasze rodziny” – zebrani na miejscu policjanci w podziękowaniu skierowali gromkie brawa.

nypost.com

Dodano w Bez kategorii
Stany Zjednoczone

Jami Resch rezygnuje z funkcji szefa policji w Portland, w stanie Oregon. Resch poprosiła Chucka Lovella, czarnoskórego porucznika o przejęcie jej posady. Ma to bezpośredni związek z niedawną śmiercią George’a Floyda.

Po protestach, jakie rozpoczęły się w USA po śmierci George’a Floyda, szefowa policji w Portland zrezygnowała ze swojego stanowiska. Jami Resch, po niecałych sześciu miesiącach pracy podała się do dymisji i oznajmiła, że prosi o zajęcie jej posady czarnoskórego porucznika Chucka Lovella. Jej rezygnacja jest drugim poważnym wstrząsem dla tego posterunku. Pierwszym było nagłe odejście w grudniu szefowej Danielle Outlaw – Afroamerykanki, która w zamian objęła stanowisko komisarza policji w Filadelfii.

Według Resch, zmiana w kierownictwie jest konieczna. W tweecie poniżej napisała, że: “Chuck Lovell był oddany służbie przez całe swoje życie i że ufa mu w stu procentach.”

„Kiedy twój szef przychodzi do ciebie i mówi, że twoja społeczność cię potrzebuje, musisz wziąć na siebie tę odpowiedzialność. Poczułem, że mogę być początkiem uzdrowienia naszej wspólnoty, moim obowiązkiem było przyjąć tę robotę” – powiedział Lovell. Dodał także, że całkowicie zaskoczyła go prośba Resch.

Nowy szef policji Portland stwierdził, że bardzo zaniepokoiło go nagranie wideo z ostatnich chwil spędzonych przez George’a Floyda w areszcie policyjnym w Minneapolis i uderzył go brak współczucia ze strony zaangażowanych w to policjantów.

„Walka nie jest pomiędzy nami. Walka jest przeciwko koncepcji rasizmu – przeciwko ludziom, instytucjom, agencjom, które mogą ukrywać to uczucie w swoim sercu – powiedział Lovell. To prawdziwy wróg. Z tym wszyscy powinniśmy walczyć. Mamy wiele do zrobienia i zajmiemy się tym.”

46-leni porucznik Chuck Lovell służy w policji od 2002 roku. Przyjmując stanowisko szefa policji w Portland, został czwartym w historii czarnoskórym komendantem w Portland w USA.

źródło: oregonlive.com

Dodano w Bez kategorii

/ fot. TT/@DanutaDmowska

Minister Sportu, Danuta Dmowska-Andrzejuk zapowiedziała kolejny program socjalny wydany przez Prawo i Sprawiedliwość. W ciągu kilku dni do publicznej wiadomości zostaną podane szczegóły wyprawki finansowej dla młodych sportowców. Jeden uczestnik obozu sportowego może liczyć na dofinansowanie w postaci do 1000 złotych.

Jak powiedziała Danuta Dmowska-Andrzejuk podczas konferencji prasowej na stadionie Zawiszy Bydgoszcz, rząd przygotowuje plan pomocy finansowej dla dzieci i młodzieży uprawiających latem różne sporty. W ciągu kilku dni zostanie ogłoszony program socjalny “Sportowe Wakacje Plus” – będzie on dotyczyć letnich obozów sportowych, eventów sportowych oraz innych turniejów.

Zobacz także: Nie dla genderowej konwencji – międzynarodowa petycja w obronie rodziny [WIDEO]

Minister Sportu zapowiedziała, że pojedynczy uczestnik takiego wydarzenia może liczyć na dofinansowanie, które wyniesie nawet 1000 złotych. Jednakże kwota ta będzie stanowić 80 procent kosztów całego zadania. Dokładne szczegóły i zasady programu nie są jeszcze znane.

“Chodzi o wsparcie dzieci i młodzieży, ale także turniejów i eventów” – podkreśliła Dmowska-Andrzejuk podczas briefingu zorganizowanego w Bydgoszczy.

Całkowity budżet na ten nowy program socjalny w 2020 roku ma wynieść 100 mln złotych.

Dodano w Bez kategorii

Europa powoli wybudza swoją gospodarkę oraz swobodę poruszania się. Komisja Europejska proponuje, aby od 1. lipca państwa stopniowo otwierały zewnętrzne granice Unii Europejskiej. Obecnie obowiązuje zakaz podróży do 15. czerwca, lecz większość państw chce przedłużyć ten okres.

Podczas cotygodniowego spotkania członków Komisji Europejskiej doszło do wypracowania wstępnego planu wychodzenia z restrykcji dotyczących podróży po Unii Europejskiej. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrel podsumował najważniejsze kwestie poruszone na szczycie – “Kolegium odnotowało, że kilka państw członkowskich jest w trakcie znoszenia kontroli granicznych na granicach wewnętrznych. Uważamy, że ten proces powinien być zakończony w bieżącym miesiącu” – powiedział.

Zobacz także: Demonstracje przed siedzibą LOT-u. Związkowcy piszą do Komisji Europejskiej

Słusznie zauważył, iż druga faza wybudzania ruchu zewnętrznego najwcześniej rozpocznie się od 1.lipca. Jeszcze w tym tygodniu KE zaproponuje ten termin po wcześniejszej analizie i ocenie restrykcji. Otwieranie granic zewnętrznych będzie przebiegało stopniowo oraz częściowo.

Szef unijnej dyplomacji zaznaczył, że decyzja o otwarciu granic oraz o zakresie ich funkcjonowania po epidemii koronawirusa będzie należeć do poszczególnych rządów, tak jak ma to miejsce dotychczas. Bruksela chce jednak, by odbywało się to w sposób skoordynowany i przeprowadzony według wewnętrznych ustaleń.

Obecnie obowiązująca decyzja przewiduje, że do 15 czerwca granice zewnętrze UE są zamknięte dla podróży, które nie są niezbędne. Praktycznie wszystkie kraje Unijne chcą, by ograniczenie to zostało nieco przedłużone.

interia

Dodano w Bez kategorii

Roty Niepodległości zapraszają na Biało-Czerwony Marsz w 80-tą rocznicę pierwszego transportu więźniów do Auschwitz. Odbędzie się on 14 czerwca – w rocznicę dnia, kiedy to 728 młodych Polaków przekroczyło obozową bramę.

14 czerwca 1940 roku z Tarnowa ruszył pierwszy transport więźniów do Auschwitz. Tego właśnie dnia obóz przyjął 728 młodych Polaków, którzy stawili opór niemieckiemu okupantowi. Należy nadmienić, że głównym zadaniem zbudowanego przez Niemców obozu w Oświęcimiu była eksterminacja obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

https://twitter.com/RBakiewicz/status/1270685245512257536

Plan obchodów:
1. 14.00 – dworzec PKP Oświęcim: odsłonięcie przez kolejarzy tablicy poświęconej kolejarzom działającym w konspiracji i niosącym pomoc więźniom Oświęcimia.
2. Przemówienia.
3. Biało-czerwony marsz pamięci – przemarsz (ok. 2 km) pod główną bramę obozu koncentracyjnego KL Auschwitz.
4. Przemówienia.
5. 15.00-15.30 – delegacje Rot Niepodległości i Marszu Niepodległości złożą kwiaty pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu Bloku 11.

Do godz. 17.00 będzie możliwe indywidualne wejście na teren Miejsca Pamięci i złożenie wieńców oraz zniczy pod Ścianą Śmierci. Na teren Muzeum będą mogły wchodzić w odstępach czasowych maksymalnie dwie osoby przy zachowaniu obowiązujących rygorów sanitarnych. Wymagane jest wcześniejsze zgłoszenie do władz Muzeum na adres: [email protected] w celu ustalenia dokładnej godziny wejścia.

Więcej informacji znajdą Państwo TU.

Dodano w Bez kategorii