Niektórzy prawicowi wydawcy niewpuszczeni na Targi Książki Historycznej. Czy to wina ich klientów?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Targi Książki Historycznej

Targi Książki Historycznej / Fot. Organizatorzy

Niektórzy prawicowi wydawcy uskarżają się na to, że nie zostali wpuszczeni na Targi Książki Historycznej. Nieoficjalnie dowiedziałem się (w trakcie wcześniejszej imprezy targowej), że organizator targów zmienił formułę. Zamiast zgłoszeń na targi wprowadził zaproszenia, by móc samemu selekcjonować uczestników – co niewątpliwie jest dyskryminacją w dostępie do rynku i może być powodem złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Powodem takiej decyzji wystawców mają być ekscesy „prawicowych” czytelników wobec wydawców mających politycznie poprawne lewicowe i pseudoliberalne książki.

Winni krewcy krytycy książek politycznie poprawnych

W trakcie takich ekscesów „prawicowi” czytelnicy mieli zastraszać, werbalnie atakować, dręczyć, wydawców mających politycznie poprawne książki. Sprawiało to, że wielu z wystawców zrezygnowało z udziału w targach, bojąc się agresji przeciwników ideowych. Organizatorzy zaś byli zmuszeni do nieustannych kontaktów z policją, która dostawała zawiadomienia od wystawców z prośbą o interwencje na targach.

Organizatorzy targów uznali, że krewkich czytelników przyciągają wydawnictwa prawicowe, więc by pozbyć się problemu i nie dopuścić do ekscesów nie zaprosili wydawców prawicowych, by nie ściągali oni awanturujących się konsumentów.

Nieoficjalnie wiem, że sami organizatorzy przyznają, że ekscesy na targach to norma w Europie Zachodniej, gdzie wystawcy są bici przez przeciwników politycznych. Niestety więc miłośnicy książek znad Wisły odchodzą od polskich kulturalnych zachowań i przyjmują agresywną postawę czytelników ze starej Unii Europejskiej.

Zobacz także: Rząd przeznaczy ok. 3 mln zł na odbudowę zabytków

Zakazane książki Capital

Księgarnia i wydawnictwo Capitalbook w związku z zaistniałą sytuacją opublikowało na swoim facebookowym profilu wpis „XXX Targi Książki Historycznej nie dla wszystkich”, w którym można przeczytać:

„Szanowni klienci, chcieliśmy, jak co roku zaprosić Was na Targi Książki Historycznej i spotkać się z Wami i naszymi autorami na stoisku. Niestety w tym roku jest to niemożliwe, gdyż Targi Książki Historycznej nie znalazły dla nas miejsca (…). Mimo, że od 10 lat wykupowaliśmy stoisko, korzystaliśmy nawet ze zniżki dla stałych wystawców, w tym roku organizująca Targi Fundacja Historia i Kultura nie przysłała zaproszenia do wzięcia udziału w targach na obecną edycję. Na nasze PIERWSZE zapytanie, upewniono nas, że doszło do pomyłki (…) i “za chwilę” dostaniemy zaproszenie z linkiem do rejestracji, następnie po braku wiadomości i interwencji poinformowano nas, że zapraszają kogo chcą, więc o co chodzi (nie mamy Pana płaszcza). Odbyliśmy rozmowę z dyrektorem Targów panem Cezarym Michalskim, który powiedział, że się dowie dlaczego tak jest i prosi o telefon później. Później już nie odbierał telefonów. Ale to nie koniec, po naszej interwencji, i grzecznym zapytaniu, jaki jest klucz i czy chodzi o dyskryminację, ze względu na poglądy oraz wyznanie stwierdzono, że nie wiadomo czy jest wolne miejsce, ale musieliśmy dostać zaproszenie i to jest bardzo dziwne. W tym samym czasie fundacja wysyłała informację o wolnej powierzchni i zachęcała do jej wykupu, o czym poinformowali nas zaprzyjaźnieni wystawcy.
W podobnej sytuacji znaleźli się też inni wystawcy. W tym roku na Targach nie spotkacie Państwo Wydawnictwo Prohibita, Wydawnictwo Wektory, czy Biblioteka Wolności. Dziwnym trafem miejsca nie starczyło dla wydawnictw prawicowych, które od lat, jako wystawcy, współtworzyli Targi Książki Historycznej i ich klimat.
Pan Waldemar Michalski, prezes Fundacji, pisze że fundacja “prowadzi aktywną działalność mającą na celu ułatwianie społeczeństwu dostępu do wiedzy historycznej, wojskowej oraz kulturalnej i edukacyjnej. Do zadań Fundacji należą również: popularyzacja literatury z tego zakresu, wspieranie przedsięwzięć o charakterze kulturalnym i oświatowym, w tym w szczególności dotyczących edukacji historycznej oraz popularyzowanie wartości patriotycznych.” Szkoda, że deklaracje tak bardzo rozmijają się z rzeczywistością. Żałujemy też, że nikt nie zdobył się na uczciwe postawienie sprawy, do końca zwodząc nas i opowiadając bajki o szukaniu wolnej powierzchni. Cóż, jak widać dotacje pozwalają na traktowanie wieloletnich partnerów jak niepotrzebnych petentów”

Prohibita sama bojkotuje Targi

Wydawnictwo Prohibita poinformowało zaś na swoim profilu facebookowym, że zdecydowało się nie brać udziału w targach, bo w zeszłym roku było wyrzucone z targów za sprzeciw wobec noszenia maseczek na twarzy.

„Jutro zaczynają się XXX Targi Książek Historycznych w Warszawie. Warto więc przypomnieć dlaczego nas nie będzie na tej imprezie.
W ub. roku nasze stoisko pod osłoną nocy zostało zdemontowane, a książki po 1. dniu targowym zostały “aresztowane” do magazynu i organizator targów nie chciał nam ich początkowo zwrócić (ostatecznie zgodził się oddać książki po interwencji policji na prośbę posła Grzegorz Braun).
Powodem naszego usunięcia z targów był sprzeciw wobec stosowanej na targach bezprawnej segregacji sanitarnej oraz odmowy zasłonięcia sobie ust i nosa “już nawet nie maseczką, ale czymkolwiek”, jak się wyraził jeden z organizatorów.
Jak już dziś wiemy na podstawie dziesiątek prawomocnych wyroków sądowych nakaz nie miał absolutnie żadnego umocowania prawnego, czyli organizator nie miał żadnego prawa wymagać od kogokolwiek czegokolwiek jeśli chodzi o kwestię “zamaskowania”, o segregacji sanitarnej i pytaniach o stan zdrowia, czy weryfikacji “statusu szczepiennego” nie wspominając.
Nie chcemy brać udziału w imprezie firmowanej przez Fundację, która dokonuje takich nadużyć.
Warto przy okazji zwrócić uwagę, że byliśmy jedynym wystawcą, który nie uległ pójściu na łatwiznę i “zasłonięcia się czymkolwiek dla świętego spokoju”. Wszyscy pozostali jak jeden mąż, i to mimo wcześniejszych zapewnień, że nie zrobią tego, jednak ulegli presji chwili.
Ubiegłoroczna uległość niektórym w niczym nie pomogła, bo w tym roku targi dokonały “dobrej zmiany” i żadne z szeroko rozumianych wydawnictw patriotycznych i prawicowych nie zostało na imprezę wpuszczone, ani nawet zaproszone”.

Wektorów też nie ma

Wydawnictwo Wektory na swoim profilu już kilka tygodni temu stwierdziło, że:

„W tym roku na Targi Książki Historycznej nie pojawią się wydawnictwa prawicowe. Nie będzie Capitalbook.pl księgarnia, 3S Media (Tomasz Sommer), Wydawnictwo Prohibita i ulubionej księgarni warszawiaków Multibook.pl księgarnia oraz naszego Wydawnictwo Wektory.
Jeśli szukacie wartościowych książek historycznych takich autorów jak: Warren H. Carroll, Cyt Mackiewicz, Michael E. Jones, Feliks Konieczny, publicystyki autorów takich jak Sławomir Mentzen, Stanisław Michalkiewicz, Grzegorz Braun, Dariusz Rozwadowski, Waldemar Łysiak, Tomasz Cukiernik oraz klasyki zagranicznych autorów takich jak Rothbard, Sombart, Volkoff czy Quigley, to nie znajdziecie ich na Targach. Zapraszamy na strony poszczególnych wydawnictw.
Wydawnictwo Wektory było obecne na Targach Książki Historycznej w Warszawie od ponad 10 lat, a decyzja organizatorów, która jak możemy podejrzewać, jest podyktowana względami politycznymi jest niezwykle zasmucająca. Targi były jednym z niewielu wydarzeń, gdzie można było zapoznać się z tak dużym przekrojem wszelkiej maści twórczości historycznej i poznać autorów reprezentujących szerokie spektrum poglądów politycznych i historycznych. Te czasy niestety się skończyły”.

Sprawę opisywał Tomasz Cukiernik

Sprawę opisał też Tomasz Cukiernik na portalu PCh24 w artykule „Dlaczego Bruksela nie upomina się o prawa środowisk prawicowych?”. W artykule tym można przeczytać, że:

„Na Targach Książki Historycznej, które w tym roku odbędą się pod koniec listopada w Warszawie, zabraknie wydawnictw prawicowych. W przeciwieństwie do dziesięciu poprzednich lat wydawnictwo 3S Media nie dostało formalnego zaproszenia, a kiedy zadzwonił tam jego przedstawiciel, uzyskał informację, że zmienił się regulamin i organizator targów zastrzega sobie prawo do zapraszania wydawców. Jeśli zaproszenie nie przyszło, to wydawca nie będzie brał udziału. – Byliśmy stałym uczestnikiem. Zawsze dostawaliśmy propozycję, wycenę udziału i korzystaliśmy z tej propozycji, braliśmy udział w tych targach. Teraz takiej oferty nie otrzymaliśmy – mówi Marek Skalski. – We wrześniu były tzw. targi jesienne organizowane przez tę samą fundację i wtedy nie było żadnego z tych wydawnictw prawicowych. Teraz jest analogiczna sytuacja – dodaje. Podobne okoliczności spotkały wydawnictwa Capital czy Wektory, które też uczestniczyły w targach historycznych w latach poprzednich, a w tym już nie mogą”.

Zdaniem Tomasza Cukiernika „w opisanych przypadkach mamy do czynienia z łamaniem co najmniej dwóch artykułów konstytucji. Artykuł 32 pkt. 2 mówi, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Z kolei artykuł 54 pkt. 2 zakazuje istnienia cenzury prewencyjnej”.

W czwartek, w Arkady Kubickiego Zamku Królewskiego w Warszawie rozpoczęły się Targi Książki Historycznej. W piątek i sobotę targi będą trwały od 10.00 do 18.00, a w niedziele od 10.00 do 17.00.

Będzie wiele innych wydawnictw patriotycznych

Na targach będą takie patriotyczne wydawnictwa i wydawnictwa mające w swojej ofercie książki patriotyczne jak: wydawca podręcznika Roszkowskiego wydawnictwo Biały Kruk, wydawca książek Pawła Zychowicza Rebis, wydawca książek Lisickiego Fronda, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, wydawca książek o zbrodniach UPA Replika, Volumen Adama Borowskiego, LTW, Narodowe Centrum Kultury, Rytm, Teologia Polityczna, wydawca książek uznawanych za antysemickie 3DOM (na tym stoisku będzie Radosław Patykiewicz), katolicka Jedność, IPN, Zysk.

W Piątek, 25 listopada, będzie można spotkać na targach
12:00 – 13:00 dr Marcin K. Schirmer Wydawnictwo IPN
13:00 – 14:00 Tomasz Sakiewicz Wydawnictwo M
14:00 – 16:00 prof. Jan Żaryn Biały Kruk
15:00 – 17:00 Adam Bujak Biały Kruk
15:00 – 16:00 Michał Zarychta Wydawnictwo IPN
16:00 – 17:00 Jacek Bartosiak Dom Wydawniczy Rebis
17:00 Joanna Puchalska Wydawnictwo Fronda

W Sobotę, 26 listopada
10:00 – 12:00 prof. Grzegorz Kucharczyk Biały Kruk
11:00 Piotr Łopuszański Wydawnictwo Fronda
11:00 – 13:00 Adam Bujak Biały Kruk
11:00 – 12:00 dr Maria Radożycka-Paoletti Wydawnictwo IPN
11:00 – 13:00 Hubert Ronek Wydawnictwo IPN
12:00 – 13:00 Grzegorz Musiał Zysk
12:00 – 13:00 Tomasz Kornaś LTW
12:00 – 14:00 ks. prof. Józef Naumowicz Biały Kruk
12:00 – 13:00 dr Elżbieta Kowalczyk Wydawnictwo IPN
13:00 Paweł Lisicki Wydawnictwo Fronda
13:00 – 14:00 Grzegorz Łukomski LTW
13:00 Bogdan Rymanowski Zysk
13:00 – 14:00 prof. dr hab. Andrzej Waśko Wydawnictwo IPN
14:00 Sławomir Koper Wydawnictwo Fronda
14:00 – 15:00 Magdalena Jastrzębska LTW
14:00 Piotr Gociek Zysk
14:00 – 15:00 Ryszard Jan Czarnowski Rytm
14:00 – 15:00 Jarosław Molenda Wydawnictwo IPN
14:00 – 16:00 Krzysztof Wyrzykowski Wydawnictwo IPN
14:15 – 15:15 Jurij Felsztinski Dom Wydawniczy Rebis
15:00 Waldemar Chrostowski Wydawnictwo Fronda
15:00 – 16:00 Jarosław Kossakowski Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego
15:00 – 16:00 dr Katarzyna Pawlak-Weiss Wydawnictwo IPN
16:00 Piotr Witwicki ZYSK
16:00 – 17:00 Maria Zima-Marjańska Wydawnictwo IPN

W niedzielę, 27 listopada:
10:00 – 12:00 dr Michał Wójciuk Biały Kruk
11:00 – 13:00 Krzysztof Wyrzykowski Wydawnictwo IPN
12:00 – 13:00 Sławomir Cenckiewicz LTW
12:00 – 14:00 Jakub Maciejewski Biały Kruk
12:00 – 14:00 Hubert Ronek Wydawnictwo IPN
13:00 Dr Magdalena Ogórek Wydawnictwo Fronda
13:00 – 14:00 prof. Grzegorz Kucharczyk Wydawnictwo Bellona
13:00 – 14:00 dr Filip Gańczak Wydawnictwo IPN
13:40 – 15:00 Piotr Zychowicz Dom Wydawniczy Rebis
14:00 – 14:45 dr hab. Patryk Pleskot Wydawnictwo IPN
14:00 Mirella Kurkowska LTW
15:00 – 15:45 dr Grzegorz Śliżewski Wydawnictwo IPN

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY