Ks. Isakowicz – Zaleski: Słowa papieża będą Kościołowi wyciągane [NASZ WYWIAD]

TYLKO U NAS
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski / Fot.: YouTube/MediaNarodowe

"Kiedyś będzie to wyciągane przeciw Kościołowi katolickiemu" - tak słowa papieża Franciszka komentował w Dniu na Żywo ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski.

Apel papieża Franciszka

“Niestety, nie wiemy do kogo jest apel papieża Franciszka. Od początku Ojciec Święty bardzo starannie unika określenia, kto jest agresorem, a kto ofiarą. Możemy się tylko domyślać, że chodzi oczywiście o Rosję, która blokuje czarnomorskie porty Ukrainy. Przez to Ukraina, która jest eksporterem zboża, kukurydzy, czy oleju spożywczego, nie może tych produktów dostarczać do Europy, Azji i krajów Afryki Północnej. Jest obawa o wywołanie klęski głodu. Należy się dziwić, że Ojciec Święty reaguje na blokadę zboża, natomiast nie mówi, że o wiele groźniejszą bronią, przynoszącą śmierć, jest ostrzał rakietowy” – mówił ksiądz Isakowicz – Zaleski.

Zobacz także: Gen. Wroński: W działaniach Rosji nie widać postępu [NASZ WYWIAD]

Motywacje działań papieża

“Motywacje są bardzo skomplikowane. Ojciec Święty stara się zachować neutralność, jednak ta neutralność jest do pewnego stopnia – nie może dalej nie reagować na ewidentną agresję jednego państwa przeciwko drugiemu. Pojawia się również pojęcie wojny sprawiedliwej, Ojciec Święty uważa każdą wojnę za złą i nie ma rozróżnienia na ofiary i agresorów. Nie jest to właściwe podejście” – dodał ks. Isakowicz – Zaleski.

Papież stał się politykiem?

“Niestety tak trzeba stwierdzić. Cała seria wypowiedzi i przemilczeń sprawia, że tak jest odczytywany. Papież zachowuje się jak polityk. Jeżeli papież traci legitymację moralną, to robi to na własne życzenie. Sam wybrał taką drogę” – skwitował gość MN.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY