Telewizja MN
Zaloguj
2 
Zobacz także: Marsz Niepodległości jednak jako zgromadzenie cykliczne? Ważna decyzja
Piotr Motyka: Czy wybiera się Pan na Marsz Niepodległości ze swoim środowiskiem politycznym?
Marek Jakubiak: Tak, wybieramy się na Marsz, jak co roku. Polska zasługuje na to, by choć raz w roku poświęcić jej trochę czasu i powiedzieć: „Jesteśmy Polakami”.
Piotr Motyka: Jaka Pana zdaniem atmosfera towarzyszy wydarzeniu w tym roku?
Marek Jakubiak: Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek Marsz był szanowany przez wszystkich i żeby nie było jakichś kłopotów. Środowiska lewackie robią wszystko, by Marsz w takiej czy innej formie zdezawuować, żeby mu przeszkodzić. Nieszczęście dla nich polega na tym, że moim zdaniem, większość polskiego społeczeństwa to narodowcy, którzy są przyzwyczajeni do takiego obstrukcyjnego działania. Lewica musi się przyzwyczaić do tego, że już nie rządzi w Polsce i chyba tak łatwo młodzież polska z ulic nie da się spędzić.
Piotr Motyka: Czy uważa Pan, że próby blokowania i wytwarzania napięcia wokół Marszu zmobilizują polskich patriotów do licznego udziału w manifestacji?
Marek Jakubiak: Myślę, że tak. Ci, którzy wahali się czy jechać, przyjadą, a ci co mieli przyjechać to i tak będą. Dziwna zaiste ta nasza demokracja. Według niektórych kół politycznych demokracja jest wtedy, kiedy oni wygrywają i kiedy historia toczy się według ich scenariusza, a jeśli ktoś ma własne scenariusze to jest faszystą, nazistą i Bóg raczy wiedzieć kim.
Piotr Motyka: Uważa Pan, że którąś z partii w Polsce można określić mianem faszyzującej?
Marek Jakubiak: Już od miesięcy udowadniam, że jeśli jest jakaś faszystowska partia w Polsce to jest to Platforma Obywatelska, dlatego, że ich dążenia do jednowładztwa są niezmierzone. To pęd do jednowładztwa, do walki z demokracją, a do tego jeden wódz, zwany już potocznie „führerem”. To wszystko udowadnia, że mam rację. Według nich wszystko jest źle, tylko oni są cacy. Faszyzm definiuje się, mniej więcej w ten sposób, że jest to walka o kult jednostki w scentralizowanym państwie, do tego walka z Bogiem. Pytam się, czy Platforma tego nie robi? Oczywiście, że to robi.
Piotr Motyka: Czy nie uważa Pan, że zwolennicy Platformy Obywatelskiej mogą obrócić tę tezę i stwierdzić, że te zarzuty w znacznej mierze mogą dotyczyć Prawa i Sprawiedliwości?
Marek Jakubiak: Tak, oni to cały czas mówią, ponieważ ich polityka jest cienka i opiera się na negowaniu innych. Przypomina mi to przedszkole, w którym dwoje dzieci kłóci się i mówi: „Ty jesteś głupi”, na co tamten odpowiada: „Nie, to ty jesteś głupi”. I tak to trwa u nas kilkadziesiąt lat i my bierzemy w tym udział, gdyż nie wiadomo, jak się zachować w takiej sytuacji. Sam najchętniej odwróciłbym się od tego i powiedział nie mieszajcie mnie już to wszystko, ale po drodze jest Polska i na tych sporach zwyczajnie traci. I to jest bardzo przykre.
Piotr Motyka: Czy uważa Pan, że tegoroczny Marsz, także ze względu na różnorodne zagrożenia będzie mieć symboliczny wymiar?
Marek Jakubiak: Myślę, że nie. Chciałbym natomiast za Pana pośrednictwem zwrócić się do wszystkich młodych, normalnych, prawych ludzi, ponieważ prawicowość to normalność, żeby nie dawali się nabierać na różnego rodzaju prowokacje. Moja prośba jest taka, żebyście wyśmiewali się z różnego rodzaju prowokacji, tak jak to miało miejsce w setną rocznicę odzyskania niepodległości. Przy mnie takie prowokacje miały miejsce, jednak młodzież śmiała się z tego do rozpuku i to najbardziej boli lewactwo. Lata temu, gdy jeszcze tęcza stała na Placu Zbawiciela, za którą miasto płaciło dzierżawę prawie dwieście tysięcy złotych miesięcznie, co jest jazdą bez trzymanki, wtedy również robiono remonty koło Placu. Kostki brukowe były poukładane w kupki, bo akurat ktoś wymieniał chodniki. To samo dzieje się teraz przy Rondzie Dmowskiego. Znowu rozkopano Rondo, wyciągnięto płyty chodnikowe, kostki brukowe. Wszystko to moim zdaniem jest robione specjalnie. Nie dajcie się na to nabrać. To jest prowokacja prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Jako uczestnicy możecie być poddani technologii nowoczesnych prowokacji, stąd głęboko prośba o rozum, nie dawajcie się ponosić. Pamiętam kiedyś, była sytuacja z tym chorym chłopakiem, którego fotograf zapytał się: „Czy wiesz jak faszyści rękę podnoszą?” On mówi, że wie, to mówi do niego: „To pokaż jak!” On pokazał, zrobiono mu zdjęcie i powstał obraz faszysty z Marszu Niepodległości. Całe szczęście, że zauważyli to ludzie z okolicy i przywołali tego fotografa do porządku, ale w taki sposób robi się manipulacje. Bądźcie czujni. Wy w tym Marszu będziecie reprezentować Rzeczpospolitą i wszystko co się stanie na tym Marszu będzie etykietą Rzeczypospolitej. Każdy z osobna i wszyscy razem, którzy będziecie obecni na Marszu Niepodległości jesteście reprezentantami Rzeczypospolitej. Pozdrawiam wszystkich młodych ludzi z sercami po prawej stronie i do zobaczenia na Marszu.
Piotr Motyka: Do zobaczenia, wszystkiego dobrego, serdecznie dziękuję za wywiad, Bóg zapłać!
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
