- Ruch Polska Jest Jedna rozpoczął działalność. Skupia lekarzy, analityków, dziennikarzy, polityków.
- Najnowszą inicjatywą ruchu jest apel do prezydenta o obronę praw i wolności konstytucyjnych.
- Jan Pospieszalski: Prezydent jest gwarantem praw i swobód obywatelskich.
- Zobacz więcej: Ministerstwo Zdrowia: Jeden na pięć zgonów to w pełni zaszczepieni
Jaki jest cel inicjatywy Polska Jest Jedna?
– Naszym celem jest odzyskanie prawdy o naszym zdrowiu, o sytuacji pandemicznej w kraju. Jesteśmy skrępowani czymś, co jest cenzurą prewencyjną. Jesteśmy ograniczani w swoich działaniach różnymi administracyjnymi nakazami. Ta sytuacja się zagęszcza. Mało tego, następuje dzielenie Polaków poprzez media, polityków, propagandę proszczepionkową i szukanie wroga publicznego w tzw. mitycznych antyszczepach – mówił Jan Pospieszalski.
„Segregacja sanitarna jest obrzydliwa!”
W trakcie rozmowy pojawił się wątek dotyczący apelu, jaki do prezydenta RP wystosował ruch Polska Jest Jedna. Czy Andrzej Duda może rzeczywiście powstrzymać postępujące ograniczanie praw i wolności?
Jan Pospieszalski nie ma wątpliwości, że prezydent jest gwarantem praw konstytucyjnych. – Bardzo gorąco liczę, panie prezydencie, na to, że tak jak wiele razy dawał pan sygnały o braku zgody na przymus szczepień – tak teraz da pan odpór segregacji Polaków. Ona postępuje metodami bardzo obrzydliwymi!
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Gość Rozmowy MN przytoczył przykład rektora jednej z uczelni, który szykanuje studentów za niezaszczepienie się. To ten sam, który oburzał się na mobbing w szkołach wyższych. – To hipokryzja, która nie zna granic!
Wejdą do polityki?
Prowadząca rozmowę zapytała Pospieszalskiego, czy te zapytania o możliwość przeistoczenia się ruchu Polska Jest Jedna w partię polityczną nie mają podstaw. Odpowiedź była następująca:
„Nie stawiajmy granic Duchowi Świętemu. Z drugiej strony jest takie powiedzenie, że nic w polityce nie dzieje się samo z siebie. Powstał ruch społeczny, który wyraża poglądy Polaków. Takie osoby jak Rafał Piech, Anna Maria Siarkowska czy Jan Łopuszański zabierają głos, bo to są ludzie, którzy istnieją w polityce i są jej działaczami. Wspieramy ich merytorycznie.”
Więcej w programie: