fot. facebook/strażgraniczna / fot. facebook/strażgraniczna

Funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali trzech cudzoziemców, którzy pieszo przekroczyli granicę z Ukrainy do Polski. Jak się okazało byli to nielegalni imigranci z Afryki. 

Obywateli Senegalu, Gambii i Mali zatrzymano w okolicy Przemyśla. Celem ich podróży miała być Holandia. Mężczyźni, w wieku od 20 do 25 lat, wspólnie zaplanowali nielegalne przekroczenie granicy. Mieli ze sobą wszystkie niezbędne rzeczy, aby zrealizować swój cel: mapy, GPS, pieniądze, odzież, obuwie oraz żywność.

Afrykańczycy poznali się w Kijowie na Ukrainie, gdzie jeden z nich studiował. Tam wspólnie zaplanowali nielegalne przekroczenie granicy. Z Ukrainy do Polski przeszli pieszo. Zostali zatrzymani w okolicy Przemyśla. Celem ich podróży miała być Holandia. – poinformowała rzeczniczka BiOSG mjr Elżbieta Pikor.

Imigranci nie mieli przy sobie żądnych dokumentów, dlatego też nie mogli legalnie przekroczyć granicy. Aktualnie trwają czynności zmierzające do przekazania ich służbom granicznym Ukrainy.

Mjr Pikor podała statystyki, według których od stycznia do listopada tego roku na odcinku podkarpackiej granicy państwowej odnotowano łącznie 43 przypadki nielegalnego przekroczenia granicy dokonanych przez 105 cudzoziemców.

tvp.info/strazgraniczna.pl

 

Dodano w Bez kategorii

/ fo.t kierunki.info

Nowy premier Mateusz Morawiecki udał się do Brukseli na dwudniowy szczyt Unii Europejskiej. Nowy szef polskiego rządu na spotkaniu z dziennikarzami poruszył m.in. temat kryzysu migracyjnego. 

Podczas dwudniowego szczytu w Brukseli Morawiecki ma się spotkać m.in. z przywódcami Grupy Wyszehradzkiej, a także z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Być może dojdzie także do rozmowy z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Podczas spotkania z dziennikarzami Morawiecki wspomniał o kryzysie migracyjnym. Przyznał, że jego rząd będzie podtrzymywał dotychczasowe stanowisko Polski. To jest bardzo ważne, bo jesteśmy dzisiaj na takim zakręcie w rozumieniu podejścia polityki w sprawie uchodźców. To bardzo mnie cieszy, że to nasze podejście znajduje coraz większe zrozumienie w Brukseli. – stwierdził Morawiecki.

Wiem, że premier Grecji cały czas ma inne spojrzenie na te tematy, my wskazujemy na to, że (…) warto jest wkładać istotne pieniądze, zauważalne, w pomoc uchodźcom na miejscu. Ta pomoc jest dużo bardziej efektywna tam na miejscu. – dodał Morawiecki.

My włożyliśmy 50 mln euro, czyli bardzo dużą kwotę, we współpracę w ramach Europejskiego Banku Inwestycyjnego i ponad 7 mln euro we współpracę głównie w północnej Afryce – Libia i inne państwa północnej Afryki. – przypomniał.

tvp.info

 

Dodano w Bez kategorii
George Soros

/ fot. Wikimedia Commons/Niccolò Caranti

Komisja ds. Publicznych Irlandii  nakazała Amnesty International zwrot około 160 tys. dolarów, które organizacja ta otrzymała od fundacji Georga Sorosa na proaborcyjną kampanię w tym kraju. Według orzeczenia komisji pieniądze zostały przekazane z pogwałceniem prawa.

Podobne sytuacje miały już miejsce w ubiegłych latach.  Na walkę z prawami broniącymi życie od kilkudziesięciu już lat przekazywane są miliony dolarów – mówi Niamh Ui Bhriain z organizacji Instytut Życia – Irlandia udowodniła, że można pomagać zarówno matce i dziecku, bez aborcji. To czyni nas głównym celem ataku światowego przemysłu aborcyjnego – dodaje Ui Bhriain.

Na przyszły rok ogłoszone zostało w Irlandii referendum dotyczące ósmej poprawki do konstytucji, uznającej, “prawo do życia nienarodzonego dziecka, z uwzględnieniem równości prawa do życia matki”. W jakiejś mierze zbiegnie się ono w czasie ze Światowy Spotkaniem Rodzin w Dublinie i podróżą Papieża do Irlandii.

W sierpniu ubiegłego roku do wiadomości publicznej wyciekły informacje mówiące o planach Fundacji Open Society Georga Sorosa względem tego wyspiarskiego kraju. Podkreślano, że zwycięstwo nad prawem chroniącym życie w Irlandii może mieć wpływ na inne silnie katolickie kraje, takie jak Polska i dostarczyć dowodu, że zmiana jest możliwa, nawet w bardzo konserwatywnych krajach.

źródło:onet.pl

________________

Oglądaj naszą telewizję internetową

Dodano w Bez kategorii

Przedstawiamy kolejny wywiad Mediów Narodowych. Wywiad z dr Wojciechem Golonką przeprowadził Rafał Mossakowski z centrum Edukacyjnego Powiśle.

Dr Golonka to autor książki pt. “Protestantyzm oczami Chestertona”, który w ostatnich dniach pojawiła się w sprzedaży. Wywiad dotyczy również wspomnianej książki. Wydawcą omawianej pozycji jest Katolicki Instytut Apologetyczny im. św. Tomasza z Akwinu.

Zachęcamy do obejrzenia całości wywiadu Mediów Narodowych. Aby być na bieżąco z naszymi nowościami subskrybuj kanał Media Narodowe na YouTube!

_________________

Dodano w Bez kategorii

Fot. YouTube/IPN / Fot. YouTube/IPN

IPN opublikował specjalny spot upamiętniający tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w czasie trwania stanu wojennego w Polsce. Spot wyprodukował Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie oraz TVP Kraków.

Klip został utrzymany w konwencji animowanej. W głównej roli występuje mały chłopiec, który niespodziewanie przenosi się w realia 13 grudnia 1981 r. Na ulicach pojawiają się czołgi i uzbrojone oddziału ZOMO. Atmosferę grozy dopełnia złowroga muzyka w tle.

36 lat temu, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., komunistyczne władze wprowadziły w Polsce stan wojenny. Jego celem była likwidacja protestów społecznych i wstrzymanie procesów demokratycznych, zainicjowanych w sierpniu 1980 r.


tvp.info

Dodano w Bez kategorii

Fot. Twitter/ZDF / Fot. Twitter/ZDF

Nie tak dawno prawdziwym szokiem dla całej Europy była skala molestowania i gwałtów na kobietach podczas miejskiej imprezy sylwestrowej w niemieckiej Kolonii. W tym roku władze miejskie postanowiły przeciwdziałać tego typu zagrożeniom. Aż trudno uwierzyć, na co wpadli. 

Burmistrz Kolonii wyszła z własną inicjatywą i zaproponował, aby kobiety, które nie chcą być molestowane i gwałcone… nosiły specjalne opaski. Jest to element szerszej kampanii pod hasłem “Respect”.

Przedstawiając ów projekt Henriette Reker mówiła: Oczekujemy od każdego kto świętuje w Kolonii szacunku. Uruchamiamy własną kampanię „Respect”. Koloński styl życia jest legendarny, tolerancyjny, nie mylić z przypadkowym. Działania z zeszłego roku sprawdziły się dobrze, lubimy świętować razem, ale musimy wyjaśnić, że każdy, kto ma ochotę na coś innego, nie powinien niczego szukać w Kolonii. – stwierdziła.

Dodała, że „wydarzenia sprzed dwóch lat nigdy nie powinny się powtórzyć – w Kolonii prawo najsilniejszego nie jest regułą”. Dodała, że „siłą jest prawo”.

niezalezna.pl 

Dodano w Bez kategorii
Sala plenarna Sejmu.

fot. Piotr VaGla Waglowski/commons.wikimedia.com/CC Public Domain / fot. Piotr VaGla Waglowski/commons.wikimedia.com/CC Public Domain

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public dla „Faktu”, Prawo i Sprawiedliwość zanotowało rekordowe poparcie. Badanie nie przynosi dobrych wieści dla opozycji. Platforma Obywatelska doznała sporego spadku poparcia. Należy podkreślić, że sondaż został przeprowadzony już po desygnowaniu Mateusza Morawieckiego na nowego premiera. 

Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, aż 50 proc. wyborców oddałoby głos na Prawo i Sprawiedliwość. To najwyższe poparcie dla tej partii od początku kadencji. Uzyskany wynik przełożyłby się na 285 mandatów w nowym Sejmieco oznacza zbliżenie się większości konstytucyjnej, która wynosi 307 głosów.

Powody do zmartwienia ma Platforma Obywatelska. Jak wynika z sondażu, poparcie dla największej partii opozycyjnej jest bardzo niskie – wynosi zaledwie 17 proc., co przełożyłoby się na 88 mandatów.

Podium zamyka ruch Kukiz’15 z wynikiem 11 proc. poparcia (48 mandatów). Na czwartym miejscu znalazła się Nowoczesna, na którą chce głosować 9 proc. badanych (30 posłów).  Na  5 proc. poparcia i 8 mandatów poselskich może liczyć SLD. Pod progiem wyborczym znalazło się PSL – 3 proc. głosów.

Sondaż przeprowadzono 11 grudnia metodą wywiadów telefonicznych wspieranych komputerowo (CATI) na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków w wieku 18 lat i więcej.

fakt.pl/wmeritum.pl

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wikipedia

Muzycy polskiego zespołu death metalowego Decapitated zostali kilka tygodni temu oskarżeni o gwałt na jednej z fanek. Do zdarzenia miało dojść podczas ich trasy koncertowej w USA. Niespodziewanie w ich obronie stanął poseł Dominik Tarczyński z PiS. O sprawie informuje portal fakt24.pl. 

Muzycy polskiego zespołu faktycznie zostali niedawno zwolnieni z aresztu. Niewkluczone, że wpływ na to miała postawa posła Tarczyńskiego, który za własne pieniądze udał się do USA, aby na miejscu porozmawiać z aresztowanymi i spróbować im pomóc. Później wystosował specjalny list w ich obronie.

Za własne prywatne, pieniądze poleciałem do Spokane, bo było dla mnie niewiarygodne, by wykształceni muzycy, ludzie z ponad dwudziestoletnią karierą, którzy podróżują po całym świecie od lat mogli dokonać takiego czynu – mówił w rozmowie z Fakt24 Dominik Tarczyński.

Oczywiście wierzę w niewinność członków Decapitated. Gdybym nie wierzył, to nie leciałbym na drugi koniec świata, żeby poznać historię z ich strony. Wierzę też, że sąd podejmie właściwą decyzję co do ich przyszłości – dodaje

Uważam, że obywatele Polski niezależnie od tego kim są: muzykami, dziennikarzami, politykami, górnikami, czy pielęgniarkami, powinni otrzymać pomoc, aby wszystkie ich prawa zostały zachowane. A w mojej ocenie życie muzyków Decapitated było w niebezpieczeństwie. Szczególnie wtedy, gdy przebywali w areszcie w Los Angeles. Tu chodziło więc o zapewnienie podstawowych praw obywateli Polski – mówi Fakt24 Tarczyński.

fakt24.pl 

 

Dodano w Bez kategorii

Skandaliczny wyrok łódzkiego sądu. Sąd Apelacyjny w łodzi odrzucił pozew o odszkodowanie od Niemciec za pracę przymusową.

Sąd stwierdził, że Niemcy chroni immunitet jurysdykcyjny. Dodatkowo swój wyrok oparł na tym, że Polska Ludowa miała zrzec się dochodzenia ws. roszczeń wojennych.

W postanowieniu można przeczytać – W związku z tym ani przepisy prawa polskiego, ani przepisy prawa międzynarodowego w tym zwyczaje międzynarodowe nie pozwalają w obecnym kształcie ma wytoczenie przez sąd polski powództwa przeciwko RFN w sprawie odszkodowania na rzecz osoby pokrzywdzonej w wyniku działań wojennych w okresie okupacji hitlerowskiej z uwagi na obowiązujący w tym zakresie immunitet jurysdykcyjny (pisownia oryginalna – red.)

Dodatkowo można stwierdzić, ze Polska co najmniej dwukrotnie (w latach 1953 i 1957), w drodze oświadczeń jednostronnych, zrzekła się dochodzenia dalszych roszczeń wojennych – poza uzyskanymi na podstawie umowy poczdamskiej, a zrzeczenie to było niejednokrotnie później potwierdzane – czytamy w dalszej części.

Sprawa odbyła się 9 listopada w Łodzi. Pozew wniosła rodzina kobiety, którą zmuszano do niewolniczej pracy na terenie Niemiec. Sąd swój wyrok uzasadnił w bardzo zawiły sposób, powołując się przede wszystkim na immunitet jurysdykcyjny.

wpolityce.pl

Dodano w Bez kategorii

Tomasz Greniuch w Komentarzu Mediów Narodowych opowiada o swojej nowej książce – Śmiertelni. Historia oparta na faktach.

W gościem Mediów Narodowych rozmawiał Robert Bąkiewicz. Tomasz Greniuch to wieloletni działacz Obozu Narodowo-Radykalnego, widzom MN opowiedział o początkach swojej działalności. Podchodzę z Opolszczyzny. To tam co roku zjeżdżały się nieformalne grupy odwołujące się do dziedzictwa narodowo-radykalnego. Tam też powołaliśmy nieformalną grupę Obóz Narodowo-Radykalny, składający się z autonomicznych brygad.

Gość Mediów Narodowych opowiedział również o tym, jak powinni zachowywać się dzisiejsi narodowcy. Zwrócił uwagę na to, że przedwojenny obóz narodowy budowała elita – intelektualiści, doktorzy i profesorowie. Historyk opowiedział także o najnowszej książce – Jako historyk podjąłem się trudnego dzieła jakim jest literatura. Historię Henryka Flame zamknąłem w ramach powieści.

W opisie wydawcy można przeczytać – Historie młodych chłopaków żołnierzy zgrupowania, którym dowodził kpt. Henryk Flame Bartek niewątpliwie przytłaczają i wzruszają. Pełni nadziei i planów na przyszłość, z ukształtowanym kośćcem moralnym, znaleźli się w niewłaściwych czasach i niewłaściwym miejscu. Od starszego sierżanta Zdzisława Krausa Andrusa głównego bohatera fenomenalnej powieści Tomasza Greniucha i innych żołnierzy NSZ możemy uczyć się patriotyzmu rozumianego jako stała dyspozycja do służenia Ojczyźnie.

Zachęcamy do obejrzenia całości rozmowy z historykiem. Aby być na bieżąco z nowościami Mediów Narodowych subskrybuj nasz kanał na portalu YouTube!

Dodano w Bez kategorii