Polska zawodniczka sportów uderzanych, była reprezentantka Kadry Narodowej w kickboxingu. Mistrzyni w takich federacjach jak FEN czy DSF Kickboxing Challenge stoczy swoją drugą walkę w karierze na zasadach MMA.

26 Czerwca odbędzie się 14-ta gala Babilon MMA, w której Róża stoczy swój drugi pojedynek na zasadach MMA. Zawodniczka trenująca na codzień we Wrocławiu w klubie Puncher, po swoim udanym debiucie w nowej formule jest głodna kolejnych sukcesów. Przypomnijmy, że w swojej pierwszej walce znokautowała swoją przeciwniczkę – reprezentantkę Litwy Raimonde Grundulaite. Wiele się mówiło o jej następnej rywalce, miała to być utytułowana pięściarka Ewa “Tygrysica” Piątkowska.

🔥 Mamy dobrą wiadomość dla fanów i fanek kobiecego MMA! ♀️ Na gali Babilon MMA 14 kolejną walkę stoczy Róża Gumienna…

Opublikowany przez Babilon MMA Piątek, 5 czerwca 2020

Zobacz także: Bosak w Oświęcimiu. „Dziś obchodzimy 80-tą rocznicę pierwszego transportu więźniów do niemieckiego obozu zagłady” [WIDEO]

Przeciwniczką Gumiennej będzie debiutująca w MMA Adina Seferovic – niepokonana w amatorskim MMA. Kolejna wygrana z pewnością zbliży polską wojowniczkę do kolejnych wyzwań, może nawet stoczy walkę z najlepszą dotąd zawodniczką UFC Joanną Jędrzejczyk. Taka walka byłaby nie lada ucztą dla koneserów sportów walki, bowiem obie fighterki preferują walkę w stójce. Gala Babilon MMA 14 będzie transmitowana w Polsacie Sport oraz serwisie IPLA.

Dodano w Bez kategorii

Finansowanie zielonej energii w Niemczech jest zbyt obciążające, a sam program potrzebuje pilnej naprawy, ocenił jego współtwórca Hans Josel Fell.

Program stworzony w 2000 roku miał wywołać boom na energię odnawialną. W jego założeniu czysta energia ma stanowić 50% potencjału energetycznego Niemiec. Koncepcja została wdrożona po wejściu Partii Zielonych do koalicji rządzącej w 1998 r.

W świetle statystyk program osiągnął bardzo duży sukces. W momencie jego uruchomienia zielona energia stanowiła 10% potencjału energetycznego kraju. Po dwudziestu latach osiągnięto wynik 40%. Według liczb bezwzględnych wynik jest jeszcze lepszy, z poziomu 23,5 gigawatów w 2002 r. wzrósł do 122,5 GW, a więc potencjał odnawialnych źródeł energii wzrósł 5-krotnie.

Wyniki są zdumiewające, natomiast przestają imponować po zwróceniu uwagi na koszty wdrażania zielonej polityki. Clean Energy Wire podaje, że Berlin przeznacza rocznie od 15 do 40 mld euro na transformację energetyczną. Siemens liczy, że łączny koszt do 2030 r. wyniesie 1,4 biliona euro.

Współtwórca programu zauważa, że rosnące koszty finansowania OZE stały się szczególnie widoczne podczas pandemii koronawirusa, która uderzyła w popyt na energię. Ciężar finansowy w swoich rachunkach za prąd niosą obywatele Niemiec. Dopłata do zielonej polityki wynosi 20% rachunku przeciętnego niemieckiego odbiorcy. Zielona dopłata wzrasta, gdy ceny ogólne spadają. „Koszty będą tylko wzrastać” – powiedział Fell. Kierowana przez niego berlińska grupa Energy Watch Group wzywa do radykalnego przeglądu zielonych finansów.

Zobacz: Rząd zamyka kopalnie?! Pandemia to pretekst? M. Piotrowski o upadku Polski i Auschwitz!

Niemcy zaczną tonąć w odpadach „zielonej” infrastruktury?

Niebawem kończy się 20 letni okres wsparcia dla turbin wiatrowych. Większość z nich ma zostać zdemontowana. W 2024 roku na złom pójdzie 70 tysięcy ton samych tylko łopat wiatraków. Problem polega na tym, że łopaty te są wyprodukowane ze specjalnego plastiku FRP (Fiber Reinforced Polymer). Nie ma obecnie rozwiązania pozwalającego na przetworzenie tego tworzywa. W lutym br. opublikowane zostały zdjęcia zakopywania tychże łopat w ziemi.

Zastanawiąjące jest, że w tym samym czasie Niemcy wygaszają program elektrowni atomowych, które uchodzą za czyste źródła energii. Przez dekady ich działalności nasi zachodni sąsiedzi nie mieli poważniejszych problemów z ich funkcjonowaniem. Energia z atomu za Odrą ma być wyłączona do 2022 r.

Tymczasem RFN po cichu otwiera elektrownie węglowe. W styczniu minister gospodarki Peter Altmaier wydał zgodę na podłączenie do sieci nowej elektrowni węglowej Datteln IV. Miała ona zostać podłączona latem, jednak jak poinformował Bruno Burger z Towarzystwa Fraunhofera, kopalnia ta już w kwietniu wygenerowała najwięcej energii elektrycznej ze wszystkich jednostek na węgiel kamienny w Niemczech.

ENERGETYKA24

Dodano w Bez kategorii

Dzisiaj przypada 80-ta rocznica pierwszego transportu Polaków do Auschwitz. Z tej okazji kandydat na prezydenta Krzysztof Bosak odwiedził teren byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego. Z kolei po południu Roty Niepodległości organizują obchody upamietniające to bolesne wydarzenie.

“Jesteśmy pod bramą w muzeum Auschwitz. W miejscu byłego niemieckiego obozu zagłady, miejsca śmierci ponad miliona osób. W rocznice pierwszego transportu 720 więźniów z Tarnowa, głównie młodych Polaków. Polaków, którzy podpadli niemieckiemu okupantowi. Ci właśnie młodzi ludzie próbowali przedostać się przez góry do Budapesztu przez Słowację, po to by zasilić formującą się polską armię (…) tak zaczęła się historia kaźni miliona ofiar przez niemiecką machinę zagłady i terroru”.

Zobacz także: Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek. „Zeznania bliskich zaginionej są niespójne, nie trzymają się faktów”

“Dzisiaj jesteśmy tutaj aby złożyć wieniec. Jesteśmy w trakcie ustaleń z obsługą co do tego czy i jak będziemy mogli ten wieniec złożyć. Jak doskonale wiemy pod pretekstem epidemii obóz został zamknięty. Natomiast 80-ta rocznica pierwszego transportu do obozu, została sparaliżowana i uniemożliwiona (…) obchody zostaną uniemożliwione w ten sposób, że na teren obozu będzie mógł wejść jedynie prezydent Andzej Duda i jego otoczenie” – powiedział kandydat na prezydenta Krzysztof Bosak. Całość wideo można obejrzeć poniżej.

Dodano w Bez kategorii
Janusz Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke / Fot. Archiwum Mediów Narodowych

Obecnie K. Bosak ma realne szanse na trzecie miejsce w wyborach prezydenckich. Brakuje mu bardzo nie wiele właśnie do tej pozycji przed ostatecznymi rozstrzygnięciami. W drugiej turze sam jeszcze nie wiem na kogo zagłosuję ale mam nadzieję, że na K. Bosaka.

Prezes partii KORWiN zauważa jeszcze jedną ważną rzecz. Postanowienie okrągłego stołu brzmiało, prawica nigdy nie dojdzie do głosu w tym Państwie. Tutaj trzeba powiedzieć, że PiS chciał kandydata z PO Trzaskowskiego, bo dzięki temu K.Bosak będzie miał mniejsze poparcie. Nawet jeśli A.Duda nie wygra, będzie mógł wygrać R. Trzaskowski. Wygrana kandydata PO pozwoli utrzymać pewien schemat, czyli na przemienny podział władzy pomiędzy PO PiS . Każda z tych partii dostaje władze pod warunkiem, że będą się nią wymieniać.

Za PiS-u jak za PRL

Zgadzam się z Prezydentem A. Dudą w kwestii wojska, że żołnierz musi używać karabinu i amunicji. Może to podnieść morale żołnierzy. Również każdy obywatel powinien móc posiadać broń. W Stanach, gdzie w niektórych miastach nakazano posiadanie broni liczba włamań spadła siedem razy ocenia J. Korwin-Mikke.

Bon turystyczny to powrót do PRL-u. Mimo, iż pobieram 500+ uważam, że należy to zlikwidować. Po to mam ręce by brać. Otwarcie trzeba powiedzieć, że wszystkich nie przekonamy jako partia KORWiN, Jest możliwe przekonanie około 30% wyborców. Elektorat ten wie, iż rozdając m.in. właśnie 500+ ceny nieustanie idą w górę, mówi jeden z liderów Konfederacji.

Dziennikarze rozdmuchują temat epidemii koronawirusa, a przecież jest tyle groźniejszych chorób na czele z nowotworami. Widzimy, że w małych gminach nie mam ani jednej chorej osoby. Sam zresztą też nie znam nikogo chorego, a siedzenie w domu w bamboszach jest znacznie wygodniejsze, niż chodzenie do sejmu . Dodatkowo Minister Szumowski kazał nosić maseczki, żeby móc zarobić pieniądze, jak sprzedali wszystkie maseczki to już nie trzeba ich nosić zauważa J. Korwin Mikke

YOUTUBE.COM SUPER EXPRESS

Dodano w Bez kategorii

Gościem Rozmowy w Mediach Narodowych był Andzej Mroczek. Tematem rozmowy była kryminalna zagadka jaką było zaginięcie w 2010 roku Iwony Wieczorek. Dziewczyna po kłótni ze znajomym opóściła klub, w którym się bawiła i pieszo wracała do domu. Nigdy jednak do niego nie dotarła. Prokuratura umorzyła śledztwo w 2012 roku. Sprawa trafiła do “archiwum X”.

Z biegiem czasu, pojawiają się nowe poszlaki w śledztwie. Niedawno w prasie pojawiła się informacja, że Janusz Szostak z fundacji Na Tropie jest kolejną postacią, która chce rozwiązać zagadkę zaginięcia Iwony. Redaktor Brunon Różycki zapytał gościa o to, dlaczego co jakiś czas media powracają do tej sprawy, a wszystko kończy się jedynie na burzy medialnej. “Przede wszystkim chciałbym podkreślić pewną rzecz, abyśmy mieli wyobrażenie do dalszej rozmowy. Są jawne materiały procesowe, z którymi mogą zapoznać się osoby trzecie takie jak np. dziennikarze lub rodzina. Są też materiały niejawne, operacyjne. W tych materiałach są podane osoby, które mogą stać za zaginięciem. Brak dowodów jednak sprawia, że informacje te pozostają bez dalszego rozstrzygnięcia. Pozostają w sferze poszlak wedle znanego powiedzenia, że jeśli nie ma ciała to nie ma morderstwa” – odpowiedział Andzej Mroczek.

Zobacz także: Korea Północna stawia ultimatum Stanom Zjednoczonym. „Dojdzie do przerażających wydarzeń”

Zagadka braku zwłok

Policja uparcie przeszukiwała okoliczny park Reagana. Były policiant mówił o tym, że aby ciała nie odkopały zwierzęta, musiało by być zakopane na ponad 1,5 metra w głąb. Nie było na tyle czasu aby wykopać taki dół. Jak sam twierdzi, policja uparła się na ten park. Według detektywa jest to podejrzane. “Uważam, że równolegle z policją powinni zająć się tą sprawą również prywatni detektywi” – zaapelował A.Mroczek.

Zobacz także: Oświęcim: Dziś Biało-Czerwony Marsz Milczenia organizowany przez Roty Niepodległości

Wątek bliskich znajomych Iwony

Redaktor przytoczył wątek sprawy, w którym zeznania bliskich znajomych zaginionej są niespójne. “Gdy wytknięto przesłuchiwanym, że ich zeznania nie trzymają się kupy, znajomi próbowali modyfikować swoje wersje wydarzeń” – przypomniał gość. Całość rozmowy znajdziecie poniżej.

Dodano w Bez kategorii

14 czerwca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Tego dnia 80 lat temu do obozu w Auschwitz przybył pierwszy transport więźniów, którymi byli Polacy.

W ten wyjątkowy dzień Roty Marszu Niepodległości organizują wyjątkowe obchody upamiętniające to tragiczne wydarzenie. O godz. 14:00 z PKP Oświęcim wyruszy “Biało-Czerwony Marsz Milczenia”. Swoją obecność zapowiedzieli także jeszcze żyjący byli więźniowie Auschwitz. Marsz poprowadzi Robert Bąkiewicz.

Plan obchodów:
1. 14.00 – dworzec PKP Oświęcim: odsłonięcie przez kolejarzy tablicy poświęconej kolejarzom działającym w konspiracji i niosącym pomoc więźniom Oświęcimia.
2. Przemówienia.
3. Biało-czerwony marsz pamięci – przemarsz (ok. 2 km) pod główną bramę obozu koncentracyjnego KL Auschwitz.
4. Przemówienia.
5. 15.00-15.30 – delegacje Rot Niepodległości i Marszu Niepodległości złożą kwiaty pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu Bloku 11.

Roty Niepodległości przygotowały specjalny spot, aby przypomnieć Polakom tragiczną historię z 14 czerwca.

Auschwitz zbudowali Niemcy dla Polaków

14 czerwca 1940 roku z Tarnowa ruszył pierwszy transport więźniów do KL Auschwitz. Obóz, który Niemcy zbudowali w celu eksterminacji Polaków, tego dnia miał przyjąć 728 osób, a wśród nich głównie młodych Polaków, którzy stawili opór okupantowi.

Dziś, mimo że fakty powinny być powszechnie znane, histworię próbuje się pisać na nowo. Polskę, która procentowo ucierpiała najbardziej spośród wszystkich państw w wyniku II wojny światowej, której wymordowano miliony obywateli, a zwłaszcza elity narodu, nie tylko próbuje się odedrzeć z roli ofiary, ale i przypisać zbrodnie niemieckie, których to sama boleśnie doświadczyła.

Jednym z elementów tych oszczerczych przedsięwzięć jest walka z pamięcią, że KL Auschwitz powstał, by eksterminować Polaków. Dotkliwy jest dla nas w tym kontekście fakt, że w wyjątkową, bo osiemdziesiątą rocznicę osadzenia pierwszych więżniów, Państwo Polskie nie upomina się o swoich, pomordowanych rodaków i nie wypełnia roli obrońcy prawdy historycznej, nie prowadzi kampanii informacyjnych nawet w Polsce.

Dodano w Bez kategorii
Samochód elektryczny

/ fot. pixabay.com

Kryzys na rynku motoryzacyjnym w Unii Europejskiej dotkliwie odbije się na producentów motoryzacyjnych w Polsce. Na załamaniu ucierpią producenci części i akcesoriów motoryzacyjnych.

Według analityków Polskiej Instytutu Ekonomicznego to właśnie na producentach podzespołów dla zagranicznych fabryk może poważnie odbić się kryzys. Przede wszystkim na skutek pandemii spadł popyt na samochody na wszystkich rynkach, kolejnym problemem dla producentów były także zakłócenia w łańcuchach dostaw części i podzespołów. W Wielkiej Brytanii nie wyprodukowano do końca maja przeszło 2 mld 446 tys. pojazdów. Największe jednak spadki odnotowali producenci w Niemczech, Hiszpani, Francji. W Polsce produkcja zmniejszyła się o 23% w porównaniu do produkcji zeszłorocznej. W naszym kraju odnotowano także jeden z najdłuższych przestojów było to 36 dni.

Polskie fabryki odnotowały największy spadek

W kwietniu przestały działać fabryki w Polsce. Wyprodukowano o 97,5 procent mniej silników spalinowych niż rok wcześniej. Analitycy zwrócili uwagę, że lepsze wyniki zostały odnotwane przez producentów autobusów w marcu i kwietniu spadek produkcji wyniósł 33,4 procent w porównaniu do roku poprzedniego.

„Załamanie na rynku motoryzacyjnym UE będzie dotkliwe dla polskiego przemysłu motoryzacyjnego, który wykazuje silną zależność od eksportu” Sytuacja dotyczy eksportu pojazdów jak również części motoryzacyjnych do fabryk zagranicznych które nadal nie produkują w pełni swoich możliwości produkcyjnych. W roku 2019 wartość eksportu wyniosła 30,2 mld euro. Największym odbiorcą polskich części samochodowych są oczywiście Niemcy.

Źródło: TVN24

W Mediach Narodowych pisaliśmy także:https://medianarodowe.com/fabryka-samochodow-w-tychach-nadal-nie-pracuje-termin-wznowienia-produkcji-jest-przesuwany/

Dodano w Bez kategorii
Korea Północna, USA

/ Źródło: flickr.com

Państwowe media poinformowały, że Korea Północna nie dostrzega korzyści w stosunkach pomiędzy Kim Dzong Unem, a prezydentem USA, Donaldem Trumpem. Uważa ponadto, że Stany Zjednoczone są zagrożeniem dla Korei Północnej i jej obywateli.

Na temat relacji obustronnych wypowiedział się Ri Son Gwon w oświadczeniu, które wydała państwowa agencja informacyjna KCNA. “Polityka USA dowodzi, że Waszyngton pozostaje długoterminowym zagrożeniem dla Korei Północnej i jej obywateli.”- stwierdził. Zapowiedział także, że Korea Północna będzie pracować nad udoskonaleniem swojej siły militarnej, aby zapobiegać temu zagrożeniu.

“Prezydent USA złożył obłudną, pustą obietnicę”

Ri Son Gwon wspominał także pierwsze spotkanie przywódców Korei Północnej oraz Stanów Zjednoczonych w 2018r. Kim Dzong Un i Donald Trump spotkali się wówczas w Singapurze. Słowa Trumpa, które padły podczas tamtego spotkania nazwał “obłudnymi pustymi obietnicami”. Stwierdził także, że Stanom Zjednoczonym zależy jedynie na “zdobywaniu punktów politycznych”. Przekonuje, że USA dążą do tego, “starając się izolować i dusić Koreę Północną” poprzez zapobiegawcze ataki nuklearne oraz zmianę reżimu.

Korea Północna wyraziła także swoje niezadowolenie wobec ingerencji USA w relacje Korei Północnej z Koreą Południową. Ostrzegła, że Stany Zjednoczone powinny przestać się wtrącać, ponieważ w przeciwnym razie podczas wyborów prezydenckich w tym kraju może dojść do “przerażających” wydarzeń. W postępowaniu USA widzą bowiem intencję szkody, zamiast pomocy w normalizacji stosunków między koreańskimi państwami.

ŹRÓDŁO: O2.PL

Zobacz także: Unia Europejska się otwiera. Zniesiono kontrole graniczne pomiędzy państwami członkowskimi

Dodano w Bez kategorii

Międzynarodowy Fundusz Walutowy wesprze Ukrainę kwotą 5 mld dolarów na okres 18 miesięcy. Program stand by ma zostać przeznaczony na walkę z kryzysem gospodarczym na Ukrainie oraz pomóc w ustabilizowaniu ukraińskiej waluty-hrywny.

Pierwsza część, czyli kwota 2,1 mld dolarów zostanie przekazana już w najbliższych dniach. Aby wypłacić te środki MFW postawił dwa warunki. Po pierwsze uniemożliwienie zwrotu znacjonalizowanych banków ich wcześniejszym właścicielom orz przyjęcie ustawy wprowadzającej handel gruntami rolnymi. Fundusz postawił przed Ukrainą kilka warunków, z których powinna się wywiązać są to: walka z korupcją, utrzymanie niezależności banku centralnego. Kolejnym celem ma być także przyśpieszenie prywatyzacji, a po zakończeniu pandemii także powrót do dyscypliny budżetowej oraz urynkowienie cen gazu dla wszystkich obywateli.

Pieniądze także z Unii Europejskiej

Wydanie takiej decyzji przez MFW jest otwarciem Ukrainy na środki z innych źródeł takich jak choćby Unia Europejska. W kwietniu UE przekazała 1,2 mld euro na walkę z korona wirusem dla Ukrainy.  

Kryzys gospodarczy na Ukrainie

Pomoc ze strony organizacji międzynarodowych jest kluczowa w sytuacji w jakiej znajduje obecnie Ukraina. W związku z pandemią sytuacja gospodarcza znacznie się pogorszyła a produkcja przemysłowa obniżyła się w kwietniu o 16,2 %. Podobnie jak w całej Europie najbardziej ucierpiały małe i średnie przedsiębiorstwa. Szczególnie w sektorze usług widać skutki lockdownu. Według przewidywań ekspertów Ukrainę w najbliższym czasie czekają kolejne trudności gospodarcze.

Źródło: OSW

Dodano w Bez kategorii
TVN 24

/ Źródło: TVN24

W telewizji TVN 24 podczas programu “Fakty po Faktach” miała miejsce pełna napięć rozmowa posła Porozumienia, Jacka Żalka z dziennikarką Katarzyną Kolendą- Zaleską. Rozmowa dotyczyła ochrony policyjnej pod domem Jarosława Kaczyńskiego oraz działań środowisk LGBT.

Na początku rozmowy poruszono temat domu prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, który strzeżony jest przez służby policyjne. Poseł Porozumienia powiedział, że obecność policji pod domem polityka była konieczna, ponieważ odbywały się tam protesty. Kiedy dziennikarka stwierdziła,że protesty były jedynie kilkoma incydentami, poseł Żalek ostro temu zaprzeczył. “- Wzbiła się pani na wyżyny manipulacji, czym innym są manifestacje polityczne, a czym innym są incydenty.” – powiedział. Kolenda- Zaleska zwróciła natomiast uwagę posłowi, że jako jej gość wciąż ją obraża.

“Czy może się Pani ocknąć, ja rozumiem że jest gorąco…”

Dalsza rozmowa przebiegała na temat LGBT. Poseł odnosił się do działań tej grupy oraz do wpisu europosła PiS Joachima Brudzińskiego na Twitterze na ten temat. Żalek zapytał także Kolendę- Zaleską, czym jest LGBT. Kiedy w odpowiedzi na jego pytanie dziennikarka zaczęła mówić, że są to ludzie homoseksualni i transseksualni, poseł zaprzeczył. “- To nie są ludzie, to ideologia!” – powiedział stanowczo. Kontynuował ponadto:”- Czy może się Pani ocknąć, ja rozumiem że jest gorąco…”. Nie dokończył jednak swojej wypowiedzi, ponieważ dziennikarka przerwała rozmowę, dziękując i urywając połączenie z posłem.

Do sytuacji w telewizji odniosła się na Twitterze dziennikarka Katarzyna Lubiniecka- Różyło, która określiła zachowanie posła jako “skandaliczne”.

ŹRÓDŁO: DORZECZY

Zobacz także: Trwa fala zamieszek. W Rotterdamie uszkodzono pomnik admirała

Dodano w Bez kategorii