- Redaktor Michał Jelonek do swojego wpisu na Twitterze dołączył nagranie z aukcji.
- Obraz Wassily Kandinsky’ego „Ohne Titel” – lot 31, jest dziełem sztuki skradzionym w 1984 roku z Muzeum Narodowego w Warszawie – poinformował konsul RP w Berlinie, Marcin Król.
- Niemiecki dom aukcyjny zachował się jak zwykły paser – ocenił wicepremier Piotr Gliński.
- Zobacz także: W szpitalu w Oleśnicy uroczyście obchodzono Dzień Wcześniaka. Działacze pro-life: Obłuda
Skandaliczna aukcja
Redaktor Michał Jelonek do swojego wpisu na Twitterze dołączył nagranie z aukcji.
Niemcy na forum UE podnoszą kwestię braku praworządności w Polsce. Jednocześnie za kwotę 310 tys.euro sprzedają na aukcji skradzioną z Muzeum Narodowego w Warszawie akwarelę Wassily Kandinsky’ego. Przed sprzedażą strona polska zażądała wycofania aukcji. Niebywała buta i paserstwo pic.twitter.com/yIspAeTwRO
— Michał Jelonek (@MichalJelonek) December 1, 2022
Do sprawy odniósł się konsul RP w Berlinie, Marcin Król.
Obraz Wassily Kandinsky’ego „Ohne Titel” – lot 31, jest dziełem sztuki skradzionym w 1984 roku z Muzeum Narodowego w Warszawie. Wskazana przed dom aukcyjny Grisebach proweniencja/historia obrazu wskazuje jasno i klarownie, że obraz znajdował się w polskich zborach publicznych i co ważniejsze, obraz posiada oznaczenia własnościowe jednoznaczne wskazujące na jego pochodzenie z Muzeum Narodowego w Warszawie. W związku z powyższym jakakolwiek jego sprzedaż po momencie kradzieży nie może być uznana za działanie w dobrej wierze. Dom aukcyjny Grisebach został poproszony przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wycofanie obrazu z aukcji, co jest w zaistniałej sytuacji jedynym słusznym i moralnym działaniem – stwierdził.
dzisiejszym przez dom aukcyjny Grisebach obraz Wassily Kandinsky’ego „Ohne Titel” – lot 31, jest dziełem sztuki skradzionym w 1984 roku z Muzeum Narodowego w Warszawie. Wskazana przed dom aukcyjny Grisebach proweniencja/historia obrazu wskazuje jasno i klarownie, że obraz pic.twitter.com/KGl5EjoZLG
— Marcin Król, Konsul RP w Berlinie (@krol_rp) December 1, 2022
w dobrej wierze. Dom aukcyjny Grisebach został poproszony przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wycofanie obrazu z aukcji, co jest w zaistniałej sytuacji jedynym słusznym i moralnym działaniem. Z tego też względu na stanowcze potępienie zasługują
— Marcin Król, Konsul RP w Berlinie (@krol_rp) December 1, 2022
Niestety Dom Aukcyjny Griesbach nie wstrzymał na tę chwilę sprzedaży dzieła. Aukcja zaplanowana jest na godz. 18:00. Obraz trafi pod młotek najprawdopodobniej ok. godz. 18:30 pic.twitter.com/ewNqaWI6JU
— Marcin Król, Konsul RP w Berlinie (@krol_rp) December 1, 2022
Paserstwo
Apele polskich władz zostały zignorowane.
Berliński Dom Aukcyjny Grisebach sprzedał akwarelę Kandinskiego „Kompozycja” za 310 tys. EUR. Obraz został skradziony w 1984 roku z Muzeum Narodowego w Warszawie – poinformował konsul RP w Berlinie.
Berliński Dom Aukcyjny Grisebach sprzedał akwarelę Kandinskiego „Kompozycja” za 310 tys. EUR. Obraz został skradziony w 1984 roku z Muzeum Narodowego w Warszawie. pic.twitter.com/dHZ2MZyIcu
— Marcin Król, Konsul RP w Berlinie (@krol_rp) December 1, 2022
Niemiecki dom aukcyjny zachował się jak zwykły paser – ocenił wicepremier Piotr Gliński.
Niemiecki dom aukcyjny zachował się jak zwykły paser: sprzedał Kandinskiego, mimo że wiedział, że pochodzi z kradzieży z polskiego muzeum… https://t.co/wrVIBA2IuJ
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) December 1, 2022
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com