Zobacz także: Weganka zagłodziła dziecko na śmierć. Sąd skazał ją na dożywocie
Status polskiej mniejszości
“W pewnym sensie to znacznie bardziej bolesne, dlatego, że pomimo tego, że prawo nazistowskie przestało obowiązywać wraz z wejściem konstytucji RFN z 1949 roku, to do dnia dzisiejszego można powiedzieć, że Niemcy są jego beneficjentami, czy też korzystają ze skutków tego prawa. Haniebny dekret w istocie prowadził do likwidacji organizacji polskich, likwidacji majątku organizacji polskich i wysłania Polaków do obozów koncentracyjnych. Jakie to ma skutki? W ten sposób przerwano ciągłość historyczną, która jest niezbędna do uznania danej grupy narodowościową za mniejszość. Niemcy dzisiaj powołują się w istocie nie tyle bezpośrednio na nazistowskie prawo, ale na skutki tego prawa, które doprowadziło do tego, że ta ciągłość obecności polskiej w Niemczech została przerwana” – podkreślał Drozdowicz.
Asymetria
“Problemem jest polityka i relacje polsko – niemieckie od 1991 roku. Niemcy bardzo solidnie przepracowali okres zjednoczeniowy, co dało im potężny impuls rozwojowy w kolejnej dekadzie. Starali się w relacjach z Polską zachowywać elementy asymetrii. Jeżeli spojrzymy na historię tych najnowszych relacji, to trzeba się odwołać do traktatu o przyjaźni polsko – niemieckiej z 1991 roku. Widać tam, na czym polega ta asymetria. Z jednej strony mamy mniejszość niemiecką w Polsce, która formalnie jest uznawana za mniejszość, z drugiej strony mowa jest o polskich osobach, czy poczuwających się do polskiej tożsamości mieszkających w Niemczech. Tego statusu mniejszości narodowej do dnia dzisiejszego Niemcy nie przyznali” – dodawał gość MN.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com