ONZ w oparach absurdu. “Korzyści z głodu na świecie”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Flickr

Ludzie z najwyższej półki nie spieszą się z rozwiązaniem problemu głodu. Dla wielu z nas głód nie jest problemem, ale atutem - ogłosił ONZ.

“Korzyści z głodu na świecie”

“Korzyści głodu na świecie” to tytuł artykułu opublikowanego na stronie internetowej Organizacji Narodów Zjednoczonych. Autorem tekstu jest profesor George Kent z University of Hawaii. Choć publikacja pochodzi z 2008 roku, została “wydobyta” i nagłośniona przez internautów w tym tygodniu. Kilka godzin potem ONZ ją usunął.

Artykuł głosi:

Czasami mówimy o głodzie na świecie tak, jakby to była plaga, którą wszyscy chcemy zlikwidować, postrzegając ją jako porównywalną z zarazą. Ale ten naiwny pogląd nie pozwala nam uporać się z tym, co powoduje i podtrzymuje głód. Głód ma wielką pozytywną wartość dla wielu ludzi.

Głód napędza gospodarkę?

Profesor kontynuuje:

Ilu z nas sprzedawałoby swoje usługi, gdyby nie groźba głodu? Co ważniejsze, ilu z nas sprzedawałoby swoje usługi tak tanio, gdyby nie groźba głodu? Kiedy sprzedajemy nasze usługi tanio, wzbogacamy innych, tych, którzy są właścicielami fabryk, maszyn i gruntów, a ostatecznie jesteśmy właścicielami ludzi, którzy dla nich pracują. Dla tych, którym zależy na dostępności taniej siły roboczej, głód jest podstawą ich bogactwa. Nikt nie pracuje ciężej niż ludzie głodni. Tak, ludzie dobrze odżywieni mają większą zdolność do produktywnej aktywności fizycznej, ale osoby dobrze odżywione są znacznie mniej chętne do wykonywania tej pracy.

“Dla wielu z nas głód jest atutem”

Z tego co pisze Kent, można wywnioskować, iż widok umierających z głodu afrykańskich dzieci jest dla globalistów uspokajający, wręcz pocieszający:

Dla tych z nas, którzy znajdują się na szczycie drabiny społecznej, zakończenie głodu na całym świecie byłoby katastrofą. Gdyby na świecie nie było głodu, kto by orał pola? Kto zbierałby nasze warzywa? Kto pracowałby w zakładach utylizacyjnych? Kto czyściłby nasze toalety? Musielibyśmy produkować własne jedzenie i czyścić własne toalety. Nic dziwnego, że ludzie z najwyższej półki nie spieszą się z rozwiązaniem problemu głodu. Dla wielu z nas głód nie jest problemem, ale atutem.

Najwyraźniej niedobory żywności w wyniku katastrof w zakładach produkcji żywności, “zielonych” inicjatyw, regionalnych konfliktów, czy szalejącej inflacji nie dla wszystkich są problemem. Przeciwnie – okazuje się, iż istnieją osoby widzące w tym coś dobrego.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

NewsPunch

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY