Polska wie, czym jest “ruski” mir
“My doświadczyliśmy kacapskiego buta, ich miru i uważamy, że żadne państwo nie powinno dostać się w strefę wpływów Rosji. Nie można liczyć, że będzie kupowało się tanie surowce i widzimy, że jest to wykorzystywane politycznie. To jest polska racja stanu, aby Rosję maksymalnie osłabić. W tej chwili militarnie, ale równolegle sankcjami, aby Rosja utopiła się we własnej ropie” – podkreślał Sachajko.
Zobacz także: Tumanowicz: Polski rząd w polityce zagranicznej postawił na walutę wdzięczności [NASZ WYWIAD]
Historyczna wizyta Dudy
“Wizyta była ważna, ale ważniejsze jest to, co robimy od trzech miesięcy, czyli bezpośrednia pomoc. Co tydzień jeżdżę z Caritasem na Ukrainę. Przez lata Rosja grała emocjami, rozgrywała nasze narody. Ukraińcy wiedzą, że pomoc jest od Polaków. Tego nie da się zapomnieć, tego nie da się zamazać. Ta jedność przez dziesięciolecia będzie nie do rozbicia przez Rosjan” – dodał poseł Kukiz’15.
Bezpieczeństwo żywnościowe w kontekście wojny
“Bezpieczeństwo żywnościowe trzeba rozumieć bardzo szeroko, w Polsce nie będzie problemu z dostępnością żywności. Obawiam się o ceny żywności, bo będzie ona droga. W Polsce 30% żywności jest marnowane, to jest skandal. Ważne, by rząd pamiętał, że tym najsłabszym trzeba pomóc, bo dla nich w koszyku wydatków będą wydawać coraz więcej, ponieważ Ukraina była ogromnym producentem żywności” – komentował parlamentarzysta.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com