Zobacz także: Post dla Pokoju. Trwa wielkopostna akcja
Decyzja, która zaskoczyła wielu
Dr Leszek Sykulski w Mediach Narodowych szczerze przyznał, że w temacie rosyjskiej agresji na Ukrainę jest sporo niewiadomych:
Rosyjska operacja wojskowa wygląda, jakby północny teatr działań był dopisany w ostatniej chwili. Widać różnicę w jakości przygotowania. Nie wiemy, dlaczego Putin zdecydował się przekreślić sporą część swojej polityki. Mógł kontynuować sukcesywną dezintegrację Ukrainy metodą „salami”. Nie wiemy, dlaczego nie poczekał kilku miesięcy na certyfikację Nord Stream 2 i uruchomienie tego gazociągu. Wówczas przecież zachód Europy, a zwłaszcza Niemcy, byłyby jeszcze bardziej zależne od rosyjskiego gazu.
Nie cel, acz narzędzie?
Zdaniem tego eksperta ds. geopolityki i geostrategii Ukraina nie jest celem Putina, ale narzędziem:
W mojej ocenie Ukraina nie jest celem Putina, ale jedynie narzędziem. Nie uważam, że Putin zamierza okupować całą Ukrainę, ponieważ siły i środki do tego odbiłyby się negatywnie na gospodarce rosyjskiej. Ponadto potencjał wojskowy zgromadzony przy granicy z Ukrainą jest moim zdaniem zbyt mały, aby w krótkim czasie doprowadzić do okupacji kraju. Jest to niewątpliwie projekt imperialny, łączący się z chęcią zmiany ładu globalnego. W oparciu o dostępne nam dane, można uznać okupacje całej Ukrainy przez Putina za coś nieracjonalnego. O wiele korzystniej z punktu widzenia geostrategicznego byłoby stworzenie kadłubowego państwa kontrolowanego przez rząd marionetkowy.
Taktyczna bomba jądrowa możliwym scenariuszem
Sykulski nie wyklucza możliwości użycia taktycznej bomby jądrowej:
Jeżeli kolektywny zachód, a przede wszystkim Stany Zjednoczone jako jedyna realna siła, nie zgodzi się na ustępstwa wobec Rosji, jest według mnie bardzo prawdopodobne, że ta będzie eskalowała napięcie w regionie Europy środkowowschodniej. Potencjał informacyjny, demograficzny, gospodarczy zachodu jest przeważający nad Rosją. Jedyny parytet jaki istnieje między kolektywnym zachodem a Federacją Rosyjską to parytet jądrowy. Jeśli nie dojdzie do przesilenia w rozmowach, w negocjacjach w ustaleniu nowego ładu bezpieczeństwa w Europie, nie można wykluczyć możliwości użycia taktycznej broni jądrowej.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com