Dostawca jedzenia stracił zęba. Teraz doczeka się sprawiedliwości

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Policja

Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. Pixabay

Kryminalni z ursynowskiego komisariatu zatrzymali 31-latka, który zaatakował 23-latka, gdy ten w nocy roznosił klientom zamówiony catering. Napastnikowi nie spodobało się zachowanie dostawcy posiłków, sposób rozmowy z nim, więc postanowił uderzyć go w twarz.
  • W ub. r. w listopadzie doszło do zdarzenia na Ursynowie, gdzie został pobity dostawca jedzenia.
  • Pokrzywdzony dostarczył przesyłkę około 2 w nocy pod wskazane mieszkanie, lecz pewien mieszkaniec bloku zachowywał się agresywnie.
  • Awanturujący mężczyzna ostatecznie wybiegł za pokrzywdzonym 23-latkiem i uderzył go w twarz.
  • W wyniku tego dostawca jedzenia stracił zęba oraz otrzymał inne urazy twarzy.
  • Warszawska policja zatrzymała 31-letniego podejrzanego mężczyznę, któremu za napaść grozi do 5 lat więzienia.
  • Zobacz także: Policja złapała radomskich oszustów. Sprzedawali wakacje widmo

W listopadzie do komisariatu policji na Ursynowie zgłosił się 23-letni mężczyzna, który poinformował, że został zaatakowany prawdopodobnie przez jednego z mieszkańców bloku przy ul. Polki 1 w Warszawie. Pokrzywdzony pracował w jednej z firm cateringowych.

Do zdarzenia doszło około 2.00 w nocy, kiedy chłopak dostarczył posiłek pod wskazane mieszkanie. Wówczas z windy wyszedł 31-letni mieszkaniec bloku, który zaczął krzyczeć na przestraszonego dostawcę. Pokrzywdzony nie chcąć wdawać się w dalszą dyskusję skierował się w strone wyjścia. Jednakże po wyjściu, awanturnik wybiegł z bloku w kierunku dostawcy i ponownie zaczął na niego krzyczeć, wyzywać. Następnie popchnął go i uderzył pięścią w twarz.

Pokrzywdzony udał się w kierunku szpitala, gdzie na podstawie sporządzonej dokumentacji stomatologicznej stwierdzono całkowity ubytek zęba przedniego (do odbudowy implantologicznej), zwiększona została ruchomość zęba kolejnego oraz obrzęk dziąsła wokół zębodołu. Badanie sądowo-lekarskie wykazało również,  że skutki doznanych obrażeń ciała spowodowały rozstrój zdrowia lub naruszenie czynności narządów ciała na czas przekraczający siedem dni.

Kryminalni, znając rysopis sprawcy i prawdopodobne miejsce zamieszkania, ustalili, że jest nim 31-letni mężczyzna wynajmujący mieszkanie wspólnie z dziewczyną w bloku przy ul. Polki 1. Doprowadzony przez funkcjonariuszy policji, twierdził, że pokrzywdzony bardzo go zdenerwował i próbował uderzyć. Nie zadał jednak żadnego ciosu swojemu oprawcy. Za takie zachowanie kodeks karny przewiduje się karę nawet do 5 lat więzienia.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

warszawawpigulce.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY