Jedną z takich destruktywnych społecznie idei jest freudyzm. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy ze szkodliwych społecznie i indywidualnie skutków freudyzmu. Niektóre z nich w swoim artykule w (wydanej przez wydawnictwo Monumen) pracy „Rozeznawanie snów” opisał ksiądz doktor Aleksander Posacki, zwracając uwagę, że żydowska Kabała stała się interpretacją dla psychoanalizy Freuda, a psychoanaliza poprzez swoją interpretację snów narzuca pacjentom szkodliwą społecznie ideologię, która nieświadomość stawia ponad świadomość, wolę i rozum.
Zobacz także: Robert Bąkiewicz apeluje, by nałożyć olbrzymie kary na Facebooka. Szef MN napisał list
Szkodliwość psychoanalizy freudowskiej snów
Zdaniem księdza doktora Aleksandra Posackiego “współcześnie w interpretacji snów zapanował […] pogański materializm”. Zwłaszcza psychoanaliza Freuda i Junga zawłaszczyła sobie dziedzinę interpretacji snów. Jest to wyjątkowo szkodliwe, bo psychoanalitycy proponują „antychrześcijańską wizję interpretacji snów”. Psychoanaliza sprawiła, że „tendencyjne i fałszywe interpretacje” snów stały się źródłem ideologii, opartej o fałszywą i niebezpieczną duchowość” mającą genezę demoniczną (wyrosłą ze spirytyzmu i mediumizmu).
Freud w swej psychoanalizie był kontynuatorem szkodliwych społecznie idei. „Ezoteryczne czy inicjacyjne pochodzenie psychoanalizy można powiązać […] z faktem, iż Freud miał kontakty z masońskimi kręgami inicjacyjnym (żydowską lożą Bnai Brith)”. Freud i Jung byli pod wpływem kabalistycznym i gnostyckim cechującym się odrzuceniem Jahwe i Jezusa, negującym wszelkie fundamenty chrześcijaństwa. Z gnozy i kabały Freud zaczerpnął do swojej teorii takie elementy jak: biseksualizm czy centralne znaczenie seksu.
Demoniczny charakter psychoanalizy freudowskiej
W swoich pismach Freud miał ujawnić, że korzystał z filozoficznych demonicznych inspiracji, tworząc swoją teorię. Ksiądz Posacki uważa, że „psychoanalitycy i ich pacjenci, tak jak spirytyści, choć nie mają tego najczęściej świadomości, mają do czynienia z siłami demonicznymi. W wyniku tego psychoanaliza jest tak duchowo destruktywna, że prowadzi pacjentów i terapeutów do samobójstw”.
Ksiądz Posacki uważa, że Freud oparł swoją psychoanalizę na żydowskiej Kabale, która „nie tylko używa wyobrażeń seksualnych, symbolizujących świadomość, ale także zakłada, że świadomość jest aktem erotycznym”. Freudystyczne interpretacje snów są typowe dla interpretacji kabalistycznej. Freudowskie klucze interpretacyjne snów znajdują się w Talmudzie. Freud swoje interpretacje snów zakorzeniał w kontekście gnostycko kabalistycznym – redukując wieloznaczność symboli seksualnych do znaków określonych przez Kabałę.
W opinii księdza Posackiego „pokrętna interpretacja snów występowała nie tylko w tradycji psychoanalitycznej, ale także w związanej z nią tradycji gnostyckiej, ezoterycznej i okultystycznej. Jest to widoczne zwłaszcza u Junga, którego myślenie wyrasta z tych tradycji”. „Jung interpretował sny w kluczu antychrześcijańskiej gnozy” oraz twierdził, że szamani swoją moc i wiedzę czerpią od duchów, które szamanom pozwalają dotrzeć do innych światów.
Satanistyczny charakter freudowskiej psychoanalizy
Zdaniem księdza Posackiego „satanistyczny charakter psychoanalizy jasno odsłania się w psychoanalitycznej interpretacji symbolizmu”. Symbole senne freudyści interpretują w duchu demonicznym. Freud czerpał też z gnozy. Te patologiczne źródła freudyzmu widać w tym, że przywiązanie do chrześcijaństwa traktowane jest jako choroba, a przejęcie tożsamości z gnozy i Kabały jako uzdrowienie – we freudyzmie zdrowie psychiczne ma być przenoszone z psychoanalityka na pacjenta.
Zdrowa i prawdziwa interpretacja snów, odmienna od patologicznej interpretacji Freuda, w opinii księdza Posackiego obecna była u biblijnych Izraelitów i w chrześcijaństwie. Chrześcijańskie interpretacje snów były zawsze powściągliwe wobec ich znaczenia. Katolicyzm od swoich początków głosił, że sny mogą pochodzić nie tylko od Boga, ale z natury, oraz od demonów, które na przykład udają duchy zmarłych – co zresztą sprawia, że dla katolików wszelkie formy nawiązywania kontaktów ze zmarłymi są zakazane z racji na to, że pod duchy zmarłych podszywają się demony. Katolicyzm zabrania też wróżbiarstwa na podstawie snów.
W prawidłowej interpretacji snów trzeba sny interpretować w duchu wiary, dostrzegać symbolikę potrzeb religijnych. Sny są mało konkretne, dlatego należy je interpretować w zgodzie z nauczaniem katolickim, by nie dać się zwieść demonom, gdyż takie uleganie może doprowadzić do demonicznego zniewolenia. Takie zagrożenie potęguje to, że freudyzm neguje pewne demoniczne znaczenie symboli sennych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com