Zmiany dotyczą wszystkich struktur, więc nasuwa się pytanie: Co z sędziami z likwidowanych izb? Mają oni zdecydować sami, czy chcą dalej orzekać, w tym celu będą musieli złożyć oświadczenie do I prezes Sądu Najwyższego.
- Redukcja Izb z pięciu do dwóch: Izby Prawa Publicznego i Izby Prawa Prywatnego.
- Mają się ona zajmować oceną ważności wyborów i rozstrzyganiem pytań prawnych oraz skargami nadzwyczajnymi.
- Informacje te podała Rzeczpospolita, która poznała szczegóły zmian w SN.
- Zobacz także: Prymas Polski o “bilecie wstępu do nieba”. Homilia w uroczystość Wszystkich Świętych
Zmiany w Sądzie Najwyższym
Zapowiadane zmiany dają możliwość sędziom z ponad 10-letnim stażem, przejścia na emeryturę sędziowską. Wynagrodzenie za stan spoczynku, miałoby być płatne w 100 proc. Sędziowie zdecydowani na dalsze orzekanie, dostaną taką możliwość. Jednakże będą musieli zostać zaopiniowani przez Krajową Radę Sądownictwa, a ich opinia trafi do prezydenta.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Ten wskazałby sędziom SN miejsce w jednej z dwóch nowych izb lub też w nowych sądach regionalnych. To samo czekałoby negatywnie zaopiniowanych przez KRS. Odesłani w teren sędziowie zachowaliby swe uposażenie i tytuł: były sędzia SN
– czytamy w “Rzeczpospolitej”.
wpolityce.pl