Kawęcki: Bezpodstawne oskarżenia o faszyzm powinny być ścigane [NASZ WYWIAD]

TYLKO U NAS
Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Dr Krzysztof Kawęcki.

Dr Krzysztof Kawęcki. / Fot. YouTube/MediaNarodowe

O atmosferze przed Narodowym Świętem Niepodległości, wielkim marszu polskich patriotów, Polakach ginących na podstawie oskarżeń o faszyzm, potrzebie ścigania przez państwo polskie bezpodstawnie oskarżających o powiązania z reżimami totalitarnymi oraz o roli tegorocznego Marszu Niepodległości i Straży Marszu Niepodległości w rozmowie specjalnie dla Mediów Narodowych z Piotrem Motyką, mówi historyk i politolog, prezes Stowarzyszenia "Wiara i Czyn" dr Krzysztof Kawęcki.

Zobacz także: Rosja gromadzi wojsko na ukraińskiej granicy [ZDJĘCIA SATELITARNE]

Piotr Motyka: Już wkrótce 11 listopada, Narodowe Święto Niepodległości. Jak zwykle w tym czasie jednym z głównych tematów jest organizowany przez środowiska patriotyczne Marsz Niepodległości, jak Pan odniesie się do sytuacji wokół Marszu na parę dni przed planowanym wydarzeniem?

Krzysztof Kawęcki: Atmosfera, jak co roku, jest gorąca, ale to przede wszystkim za sprawą pojawiających się prowokacji wymierzonych w Marsz Niepodległości. Decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie (Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia Marsz Niepodległości – przyp. red.) wydaje się być motywowana bardziej względami politycznymi, a nie rozeznaniem merytorycznym całej sytuacji. Myślę, że organizatorzy i uczestnicy Marszu już się do tego przyzwyczaili, ale jednak konstatuję to z pewnym smutkiem, ponieważ to dzieje się w państwie polskim, które jest niepodległe. Mimo to działania uderzające w tradycję, dziedzictwo narodowe, pamięć historyczną, a szczególnie w takie wydarzenie, jakim jest Marsz Niepodległości, świadczy o tym, że znaczna część klasy politycznej nie ma nic wspólnego z nawet szeroko rozumianym patriotyzmem, natomiast bliżej im do postaw kosmopolitycznych.

Piotr Motyka: Jak Pan odniesie się do pojawiających się w mediach zarzutów, że organizatorzy Marszu są faszystami, czy uważa Pan, że mogą w ogóle funkcjonować takie oskarżenia w przestrzeni publicznej wobec legalnie działającej organizacji?

Krzysztof Kawęcki: To są metody komunistyczne, z najgorszego tzw. stalinowskiego okres, kiedy polscy patrioci, a szczególnie działacze polskiego obozu narodowego byli oskarżani o faszyzm, współpracę z obcymi wywiadami, sprzeniewierzenie się polskości. Nie były to tylko oskarżenia propagandowe, ale na tej podstawie wykonywane były wyroki śmierci. Polacy ginęli oskarżeni o faszyzm, a przecież byli ludźmi drugiej konspiracji, którzy już wcześniej walczyli w różnych formacjach podziemia niepodległościowego w czasie okupacji, z Niemcami i z Sowietami, a później podjęli walkę o niepodległość z komunistami. Te pomówienia są powtórzeniem tej komunistycznej, peerelowskiej narracji, szczególnie z lat 50. Tego typu sformułowania powinny być ścigane przez państwo polskie, dlatego, że choćby zapis w Konstytucji RP (art.13 – przyp. red.) mówi, że nie mogą funkcjonować organizacje i ruchy totalitarne odnoszące się faszyzmu, nazizmu czy komunizmu. Oskarżanie polskich patriotów, organizatorów Marszu Niepodległości, którzy nie mają nic wspólnego z totalitaryzmem, o neofaszyzm czy neonazizm, również powinno być ścigane, ponieważ są to nieprawdziwe zarzuty. Jest to oczernianie ludzi, którzy poświęcają swoje zdolności, umiejętności dla dobrej sprawy, czyli upamiętnienia 11 listopada, święta narodowego Polaków.

Piotr Motyka: Czy uważa Pan, że powinny być bardziej precyzyjne przepisy prawne zabezpieczające przeciwko bezpodstawnym pomówieniom tego typu używanym w ramach rywalizacji politycznej?

Krzysztof Kawęcki: Zdecydowanie tak, dlatego, że są to słowa wytrychy, które funkcjonują, zresztą nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach. Powodem tego, jest daleko idące przewartościowanie języka w debacie publicznej odnoszące się nie tylko do kwestii związanych z obszarem politycznym, ale również wprowadzanie zupełnie nowych pojęć związanych z ideą poprawności politycznej. To jest wpisane w system tzw. demokracji liberalnej, która kieruje się relatywizmem i uderza w cywilizację chrześcijańską, łacińską. Ci którzy używają tego typu sformułowań, oskarżając ludzi przywiązanych do polskości o faszyzm, jednocześnie mają pełne usta frazesów o tolerancji, tymczasem ich działania nie mają nic wspólnego z tolerancją. Można mówić o zjawisku tzw. tolerancjonizmu, który polega w praktyce na tym, że wręcz represjonuje się i to z wykorzystaniem wprowadzanych przez liberalne państwa przepisów prawa, wszelkie inne postawy, poglądy od tych narzucanych przez ten można rzec totalitaryzm liberalny. 

Piotr Motyka: Jak będzie rola tegorocznego Marszu Niepodległości?

Marsz Niepodległości to nie tylko upamiętnienie historycznego wydarzenia, jakim było odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku, ale również jest reakcją na konkretne wydarzenia, jakie mają miejsce. Sama nazwa Marszu przypomina, że niepodległość jest wartością, o którą trzeba cały czas dbać, nie jest to pojęcie statyczne. Marsz nie odnosi się tylko do wydarzenia historycznego, ale jest manifestacją przywiązania do polskości, pod sztandarami biało-czerwonymi. To jest ten fakt, który najbardziej przeszkadza tym, którzy nie życzą dobrze niepodległej Polsce. Tu jest źródło tych działań, które mają doprowadzić do paraliżu, lub nawet do tego, żeby nie doszło do Marszu. W tym roku przebiega on pod hasłem: „Niepodległość nie na sprzedaż”, jego docelowy przekaz jest więc taki, że tysiące Polaków jest przywiązanych do idei niepodległości i dziedzictwa narodowego. W tym roku Marsz będzie mieć szczególny wymiar, ponieważ odnosi się do konkretnych zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych, które dotykają Polskę, ze Wschodu i z Zachodu, stąd też rozpaczliwe próby zatrzymania pochodu. Jeśli chodzi o frekwencję może być rekordowa, ze względu na próby zakazu, ale też świadomość jego znaczenia, w kontekście bieżących wydarzeń. Nie można wykluczyć również prowokacji, dlatego szczególna będzie rola policji. Jestem pewien, że Straż Marszu Niepodległości wypełni swoje zadania. Przy okazji warto podkreślić jej szczególne znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa Polaków i powagi obchodów Narodowego Święta Niepodległości.

Piotr Motyka: Serdecznie dziękuję za wywiad, Bóg zapłać!

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY