- 17 września – dzień otwarcia muzeum to jednocześnie Dzień Sybiraka i rocznica agresji sowieckiej na Polskę w 1939 roku.
- Białystok nie jest miastem przypadkowym, ponieważ to miejsce, które zawsze leżało na pograniczu, na skraju kresów.
- Prezydent RP: Polacy są jak trawa, wojna może przez nich przejść, cierpienie może przez nich przejść, podnoszą się za każdym razem.
- Zobacz także: NSA zdecydował. Działka na Westerplatte wraca do Gdańska
W piątek w Białymstoku oficjalnie otwarto Muzeum Pamięci Sybiru. Uroczystość odbyła się w 82. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę, w Dniu Sybiraka. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. prezydent RP Andrzej Duda, były prezydent Bronisław Komorowski, wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicepremier i minister kultury Piotr Gliński raz władze Białegostoku i Sybiracy.
Otwarto Muzeum Pamięci Sybiru
Placówka znajduje się w miejscu starych, wojskowych magazynów, nieopodal których Sowieci upychali Polaków do bydlęcych wagonów.
– Gdy w 2010 r. podjąłem decyzję o budowie w tym miejscu Muzeum Pamięci Sybiru, kierowała mną przede wszystkim chęć spełnienia marzeń Sybiraków, by powstało miejsce, które upamiętni ich niezłomność i hart ducha
– powiedział prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski.
„Polacy są jak trawa”
Andrzej Duda złożył wyrazy szacunku w imieniu Polaków wszystkim, którzy walczyli i cierpieli wywiezieni na Sybir.
– To miejsce pokazujące życie i tragedię, cierpienie, ale pokazujące także to, w jaki sposób Polacy sobie radzili. Polacy są jak trawa, wojna może przez nich przejść, cierpienie może przez nich przejść, podnoszą się za każdym razem, żyją, trwają, rozwijają się i wracają w swoje dawne miejsce, żeby budować Polskę
– powiedział Andrzej Duda.
Minister kultury Piotr Gliński podkreślił, że to pierwsze w kraju muzeum, którego istotą jest troska o upamiętnienie tych, którzy zginęli w dramatycznych warunkach z dala od ojczyzny. Również tych którzy przeżyli deportację i zesłanie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Jak podaje bialystok.tvp.pl, budowa kosztowała 44 miliony złotych. Z czego ponad 34,5 miliona pochodzi z budżetu Białegostoku, a ponad 9 milionów z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wystawa stała, która również jest już dostępna dla zwiedzających kosztowała 13 milionów złotych.
bialystokonline.pl, bialystok.tvp.pl