Los Angeles. Policjanci mają zbierać dane o kontach w mediach społecznościowych

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Policja

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. pixabay.com

Kalifornijscy policjanci mają zbierać dane o kontach w mediach społecznościowych każdego zatrzymanego obywatela. Organizacje publiczne obawiają się nadużyć i naruszania wolności.

Departament Policji Los Angeles (LAPD) zobowiązał policjantów nie tylko do notowania nazwiska czy adresu każdej zatrzymanej osoby. Kalifornijscy policjanci mają również zbierać dane o kontach w mediach społecznościowych obywateli, takich jak Facebook, Twitter czy Instagram.

Policjanci mają zbierać dane o kontach w mediach społecznościowych

Dalsze notatki służbowe wskazują, że szef policji Michel Moore wskazywał te dane jako ważne i zapowiadał kontrole, czy karty są prawidłowo wypełniane. Policja tłumaczy, że to informacje, które mogą mieć kluczowe znaczenie w  śledztwach.

Kalifornijscy policjanci wypełniają specjalne karty przesłuchań za każdym razem, kiedy zatrzymują cywila. Oprócz rubryk opisujących imię, nazwisko i płeć, znajdują się tam także miejsca na nazwy kont w mediach społecznościowych oraz pseudonim w gangu.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do dokumentów dotarła organizacja pozarządowa Brennan Center for Justice. Wskazuje ona, że gromadzenie tych danych na taką skalę doprowadzi do inwigilacji obywateli bez uzasadnienia.

– Z dostępem policji do informacji informacyjnych w social mediach wiąże się realne niebezpieczeństwo

– powiedziała wicedyrektorka organizacji Rachel Levinson-Waldman.

Podkreśla ona, że informacje te są najprawdopodobniej przechowywane w bazie danych, której można używać do szeregu zastosowań. Brennan Center sprawdziła polityki 40 agencji policyjnych z całych USA i nie znalazła żadnej innej organizacji, która zbierałaby informacje o kontach internetowych na kartach przesłuchań. Nie oznacza to jednak, że policja nie gromadzi tych danych.

Wątpliwości są powiązane z informacjami o technikach internetowego nadzoru używanych przez LAPD, które były używane m.in. przy monitoringu grup aktywistów, takich jak w wypadku ruchu „Black lives matter”.

Levinson-Waldman zwraca uwagę, że dodatkowe dane gromadzone są przez organizację policyjną znaną z innych nadużyć. Należy do nich używanie „lajków” na Facebooku do stawiania wątpliwych zarzutów dotyczących udziału w gangach czy znacząco częstsze zatrzymywanie kolorowych kierowców do „rutynowych” kontroli drogowych.

polsatnews.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY