Wielu Polaków jest pod wpływem antypolskiej propagandy
Z odpowiedzi wynikało, że wielu respondentów jest pod wpływem antypolskich przekazów propagandowych. Gdy emerytki są skutecznie otumanione tą propagandą, to młodzi zwolennicy wpuszczania imigrantów do Polski w zderzeniu z niewygodnymi pytaniami szybko nabywają realizmu i wycofają się ze swojego poparcia dla wpuszczania islamskich imigrantów – pokazuje to, jak ważne jest docieranie z prawdą do osób okłamywanych przez masteringowe media, którym zmasowana propaganda na szczęście nie u wszystkich zakorzenia się głęboko.
Doświadczenie zachodu zniechęca do wpuszczania islamskich imigrantów
Zastanawiając się nad kwestią wpuszczania islamskich imigrantów do Polski, powinniśmy pamiętać, że doświadczenie zachodniej Europy uczy, że islamscy imigranci nie chcą się ingerować z tubylcami, gardzą ich kulturą, i angażują się w islamistyczny terroryzm, oraz że ich celem jest zniszczenie Europy i stworzenie na jej terenie kalifatu z szariatem.
Zobacz także: Syryjski dowódca Al-Kaidy zlikwidowany przez siły USA
Cechą polskiej polityki względem imigrantów powinna być ochrona interesów Polaków. W ramach takiej odpowiedzialnej polityki, na pewno nie wolno imigrantom gwarantować ochrony socjalnej. Dzięki polityce zero socjalu do Polski nie przyjadą ludzie zainteresowani życiem na koszt polskich podatników, tylko ludzie chcący własną pracą utrzymać siebie i swoją rodzinę.
Brak socjalnej opieki państwa, który wymusza pracę, jest też najlepszą formą integracji. Integracja imigrantów z rodzimą ludnością przeciwdziała konfliktami narodowościowymi. Polska potrzebuje ludzi zdolnych i pracowitych, którzy chcą zostać Polakami i chcą płacić w Polsce podatki. A nie społeczności pasożytującej na państwie, sfrustrowanej, wrogiej wobec zachodniej cywilizacji i gotowej do narzucenia Polakom szariatu.
Imigranci barierą dla modernizacji gospodarki
Dodatkowo jednym z zagrożeń imigracji jest to, że imigranci jako tania siła robocza opóźniają postęp techniczny i unowocześnienie gospodarki. Pracodawcom w sytuacji licznych imigrantów na krótką metę nie opłaca się inwestować w modernizację, a opłaca się korzystanie z archaicznej siły roboczej, przez co Polska będzie się wolniej modernizować niż inne kraje.
Dzietność imigrantów niezainteresowanych integracją z zachodnią kulturą i ich dążenie do kulturowego zdominowania tubylców jest zagrożeniem dla tożsamości wymierającej Europy. Zagrożeniem dla tożsamości kulturowej Europy, której owocem był rozwój cywilizacji technicznej i zapewnienie obywatelom szerokiego zakresu wolności – tych wszystkich zdobyczy zachodniej cywilizacji w krajach islamskich nie ma.
Imigranci islamscy nie chcą się integrować
Praktyka zachodniej Europy świadczy o tym, że imigranci nie chcą się integrować. Zachowują własną, wrogą wobec europejskich tubylców, tożsamość. Kolonizują nowy kraj i chcą ten kraj do siebie dostosować, a nie samemu przysnąć normy kraju, w którym się osiedlają. Islamscy imigranci są zapleczem do ekspansji obcej, wrogiej zachodnim prawom i wolnościom, w tym wrogim kobietom, islamistycznej cywilizacji, i związanego z nią terroryzmu. Dodatkowo islamscy imigranci chcą korzystać z uroków życia na koszt tubylców albo mieć preferencje przy zatrudnianiu, co uderza w zasady wolnorynkowe.
Świadczenia socjalne dla imigrantów jest niezwykle kosztowne. Imigranci korzystają z przywilejów socjalnych sprzecznych z zasadą równości i by zachować swoje przywileje, stają się klientem i elektoratem lewicy. Doświadczenie krajów zachodniej Europy pokazuje, że nieproporcjonalnie często popadają w bezrobocie i zostają przestępcami. W konsekwencji kraje przyjmujące islamskich imigrantów tracą na ich obecności.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Problemy związane z imigrantami prowadzą do tego, że ci imigranci, którzy są ciężarem dla społeczeństwa, są społecznie nieakceptowani. Z taką nie akceptacją nie spotykają się pracowici imigranci chcący dostosować się do tożsamości kraju, do którego przybyli.
By uniknąć imigracji, lepiej eksportować wolny rynek, wolności obywatelskie i zdobycze nauki do krajów imigrantów, tak by stały się bogate i cywilizowane, niż importować z nich bezrobocie i problemy. By przetrwać, cywilizacja zachodnia powinna być ekspansywna.