Nowe informacje ws. wybuchu w KGP. Prezent od ukraińskich służb

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Wybuch na komendzie głównej policji

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak (L) i zastępca naczelnika wydziału teleinformatyki KSP nadkom. Tomasz Szustak / Fot. PAP/Albert Zawada. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji wydało oświadczenie ws. wczorajszej tajemniczej eksplozji w Komendzie Głównej Policji, po której do szpitala trafił gen. Jarosław Szymczyk.
  • W środę na Komendzie Głównej Policji w Warszawie doszło do eksplozji.
  • Jak się okazało w jego wyniku ranny został komendant główny gen. Jarosław Szymczyk, który trafił do szpitala.
  • Według najnowszych ustaleń, wybuchł jeden z “prezentów”, które otrzymał komendant od jednego z szefów ukraińskich służb.
  • Polskie ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji oczekuje wyjaśnień w tej sprawie.
  • Zobacz także: Prezydent zawetował “Lex Czarnek 2.0”. “Nie potrzebujemy dodatkowych napięć”

Ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji przekazało, że w środę o godz. 7:50 w pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem Komendanta Głównego Policji doszło do eksplozji.

Eksplodował jeden z prezentów, które Komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie w dniach 11-12 grudnia bieżącego roku, gdzie spotkał się z kierownictwami ukraińskiej Policji i Służby ds. sytuacji nadzwyczajnych. Prezent był podarunkiem od jednego z szefów ukraińskich służb

– podało ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji.

Podkreśliło, że w wyniku eksplozji komendant doznał lekkich obrażeń i od wczoraj przebywa na obserwacji w szpitalu. Nie sprecyzowano w nim, o jaki dokładnie podarunek chodzi. Z nieoficjalnych informacji wynika, że był to granatnik.

Czytaj więcej: Wybuch w KGP? Gen. Szymczyk w szpitalu

Polska strona oczekuje od Kijowa wyjaśnień

MSWiA poinformowało również, że lekkich obrażeń nie wymagających hospitalizacji doznał też pracownik cywilny Komendy Głównej Policji.

Strona polska zwróciła się do strony ukraińskiej o złożenie stosownych wyjaśnień. Sprawą od początku zajmuje się prokuratura i odpowiednie służby

– czytamy w komunikacie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

rmf24.pl

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY