Zobacz także: Ukraina: Ośmiolatek sfinansował remont czołgu
Związki Izdebskiego ze służbami
“Izdebskiego znał każdy szeregowy funkcjonariusz ABW, bo jest to postać znana wszystkim. Człowiek, który prowadził wiele firm – jedne były widoczne, inne w cieniu – takie jak E&K, która zawarła kontrakt z Ministerstwem Zdrowia. Człowiek, którego premier Morawiecki i minister Szumowski przedstawiali jako tego, który zapewni nam respiratory i powierzyli mu nasze bezpieczeństwo, był hochsztaplerem. Rządy się zmieniały, a Izdebski cały czas był podwiązany pod służby przy wszystkich rządach III RP. Prowadził wiele para-przestępczych interesów, robił interesy z bandytami” – mówił Sumliński.
CBA, Ziobro i Morawiecki
“CBA pozytywnie zweryfikowało Izdebskiego i Ministerstwo Zdrowia dostaje zielone światło na zawarcie tego kontraktu. Skoro wiedziano, że robił przestępcze interesy i nagle CBA mówi, że został zweryfikowany i że jest to właściwy adres, to są dwie możliwości – w CBA pracują ludzie, którzy nie mają podstawowej wiedzy i powinni odejść z tego zawodu – to jest nierealne i możemy z góry to odrzucić. Jest drugie wytłumaczenie – jedynie logiczne. To rozgrywka między Ziobro a Morawieckim, i że ktoś chciał kogoś tutaj wpakować. CBA musiało wiedzieć jak to się skończy. Przy pełnej wiedzy z kim mamy do czynienia dano zielone światło” – dodawał Sumliński.
Izdebski żyje. Nie mam wątpliwości
“List gończy wysłano po tym, gdy okazało się, że nie żyje. Nie mam wątpliwości, że ten człowiek żyje i ma się dobrze. Zrobiono wszystko, by ten człowiek zniknął z pola widzenia. Wszyscy wielcy odetchnęli z ulgą i nikt nie będzie go szukał” – zakończył gość MN.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com