- 62-latek ma groźną chorobę układu nerwowego, która atakuje nie tylko komórki nerwowe w mózgu, ale również w rdzeniu kręgowym.
- Mężczyźnie wszczepiono czip ze specjalnym oprogramowaniem firmy Synchron. Dzięki niemu może wykonywać różne zadania komputerowe.
- Australijczyk nie był w stanie wykonywać podstawowych czynności, teraz “porusza” się w sieci za pomocą myśli.
- Zobacz także: Niecodzienne narodziny w USA. Nie w szpitalu, ale w samochodzie kierowanym autopilotem
Firma niebawem planuje rozpocząć badania tego interfejsu. Jednocześnie już w tym roku zapowiada się pierwsze na szerszą skalę testy tego typu oprogramowań na ludziach.
Nowa metoda inwigilacji czy szansa dla chorych?
Philip O’Keefe 23 grudnia ubiegłego roku za pomocą nowatorskiego urządzenia dołączył do grona użytkowników Twittera. Pierwszy wpis został opublikowany na koncie dyrektora firmy Synchron, Thomasa Oxleya. Czytamy w nim: “Nie ma potrzeby naciskania klawiszy ani mówienia. Stworzyłem ten tweet po prostu myśląc o tym”.
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej technologii, wiedziałem, ile niezależności może mi ona przywrócić. System jest zdumiewający, to jak nauka jazdy na rowerze – wymaga praktyki
– mówi o oprogramowaniu O’Keefe.
Na tę wiadomość sceptycznie zareagować publicysta Rafał Ziemkiewicz. Widzi pewne niebezpieczeństwo w nowej technologii. Na Twitterze wdał się w dyskusję z Prezesem Instytutu Polska Przyszłości im. S.Lema.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
komputerswiat.pl, twitter.com