- Nowy ponadpodstawowy przedmiot to Historia i Teraźniejszość (HIT). Czarnek podkreślił, że utworzono w ministerstwie zespoły, które pracują nad tym, żeby odchudzić podstawę z zakresu starożytności i średniowiecza.
- MEiN zakłada, że uczniowie będą uczęszczali w tygodniu na dwie godziny HiT-u tygodniowo w klasie pierwszej lub po jednej godzinie w klasie pierwszej oraz drugiej.
- Przemysław Czarnek był niedawno pytany o ocenę polskiego systemu edukacji. Minister nie ma żadnych kompleksów w sprawie poziomu nauczania w polskich szkołach.
- Zobacz także: Sumliński mocno komentuje słowa Tkaczyk-Stawskiej: “Nie włączają się w brudną politykę”
Chodzi o zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego sprzed kilku miesięcy. Nowy przedmiot w szkołach zostanie wprowadzony w liceach, technikach oraz szkołach branżowych. Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek potwierdził, że trwają prace w tym temacie.
Nowy przedmiot wchodzi do polskich szkół
“Chodzi nam o nauczanie historii w sposób nowoczesny. Z podziałem na historię powszechną oraz Polski, ale głównie historię drugiej połowy XX wieku, której dziś uczniowie zazwyczaj się nie uczą. Zwykle nauczanie kończy się wraz z II wojną światową, a uczniowie nie uczą się o losach Polski, Europy i świata w drugiej połowie XX wieku” – wyjaśnił Przemysław Czarnek.
Nowy ponadpodstawowy przedmiot to Historia i Teraźniejszość (HIT). Czarnek podkreślił, że utworzono w ministerstwie zespoły, które pracują nad tym, żeby odchudzić podstawę z zakresu starożytności i średniowiecza.
“Nie ma mowy o tym, aby uczniowie dłużej siedzieli w szkole” – zapewnił.
MEiN zakłada, że uczniowie będą uczęszczali w tygodniu na dwie godziny HiT-u tygodniowo w klasie pierwszej lub po jednej godzinie w klasie pierwszej oraz drugiej.
HIT ma zostać wprowadzony do polskich szkół w roku szkolnym 2022/2023.
Polski system edukacji
Przemysława Czarnka niedawno pytano o ocenę polskiego systemu edukacji.
“Jesteśmy w dniu 14 października, jestem ministrem edukacji i nauki w Polsce, więc nawet gdybym chciał, to nie powiedziałbym nic innego. Jesteśmy naprawdę w czołówce” – stwierdził szef MEiN.
“Zawsze mamy jakieś kompleksy w stosunku do innych. Ja tych kompleksów nie mam. Mamy swoje bolączki, ale mamy też swoje sukcesy. Jeszcze raz powtarzam. Matematyka pokazuje, że edukacja w Polsce jest na dużo wyższym poziomie niż w Finlandii nawet czy w Szwajcarii, czy w Holandii, więc ja tu kompleksów nie mam” – dodał.
“Na pierwszym miejscu”– odpowiedział minister Czarnek.
Pytano go, w której dziesiątce w Europie umieściłby polski system edukacji.
dorzeczy.pl