Sumliński mocno komentuje słowa Tkaczyk-Stawskiej: “Nie włączają się w brudną politykę”

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Wojciech Sumliński

Wojciech Sumliński / Fot. PAP. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

"To wspaniałe, że Pani Wanda Tkaczyk Stawska osiągnęła sędziwy wiek. Nie wiąże się z tym jednak uprawnieniem do wypowiadania w imieniu tych, którzy leżą na cmentarzach" - pisze na Twitterze Wojciech Sumliński, psycholog i dziennikarz śledczy.
  • Dziennikarz śledczy uznał, że sędziwy wiek nie jest upoważnieniem do wypowiadania się w imieniu zmarłych, jak również tych, którzy “włączają się w brudną politykę”.
  • W rozmowie z “Newsweek Polska”, Traczyk-Stawska skrytykowała Marsz Niepodległości, Roberta Bąkiewicza, prezydenta Rzeczpospolitej, a także Jarosława Kaczyńskiego.
  • Zobacz także: Kim Dzong Un odejdzie? Jest prawdopodobny scenariusz dla Korei Północnej.

Tkaczyk-Stawska o Marszu Niepodległości

Uczestniczka Powstania Warszawskiego poinformowała, że powstańcy oczekują zdelegalizowania Marszu Niepodległości. Zareagował na to Wojciech Sumliński, który napisał, że sędziwy wiek nie upoważnia jej “do wypowiadania się w imieniu tych, którzy leżą na cmentarzach”.

“Wie pan, ten Bąkiewicz… To mi nie daje spokoju. Jego wsparcie finansowe przez państwo to jest dla mnie nie do wyobrażenia. Że można było dać 3 miliony na takie wypowiedzi, jakich słuchaliśmy na Placu Zamkowym? Na zagłuszanie nawet takich osób, jak te, których symbolikę oni noszą?” Ponadto stwierdziła, że “jest coś, co w normalnym państwie nigdy by się nie zdarzyło”. Co więcej, stwierdziła, że Marsz Niepodległości 11 listopada winien być zdelegalizowany.

Ponadto uczestniczka powstania skrytykowała prezydenta Andrzeja Dudę i Jarosława Kaczyńskiego. Stwierdziła, że Duda “to jest człowiek, który powinien chodzić w krótkich majtkach. To nie jest dorosły człowiek”.

“Milcz chamie skończony!”

10 października, podczas manifestacji zorganizowanej przez Donalda Tuska, oprócz działaczy PO przemawiała również Traczyk-Stawska. Podczas gdy swoją przemowę na kontrmanifestacji miał prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Robert Bąkiewicz, powstaniec postanowiła zwrócić się do niego w nieprzychylnych słowach. Nazwała go m.in “głupim chłopem”, a także “skończonym chamem”. Co ciekawe, Robert Bąkiewicz zachowywał się zgodnie z powszechnymi zasadami etyki. Co więcej, nie używał wulgaryzmów – co jest raczej kojarzone ze środowiskiem niedouczonym, “chamskim”. Jednocześnie Traczyk-Stawska, nazywająca Bąkiewicza “chłopem” i “chamem”, sama używała nieprzyzwoitych słów.

Milcz chamie skończony! Bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli. Ja tu po to jestem, żeby wołać w ich imieniu: nigdy nikt nie wyprowadzi nas z mojej ojczyzny, która jest Polską, ale także nikt z Europy, bo Europa to moja matka także.

Krzyczała, podczas swojego wystąpienia, w stronę Roberta Bąkiewicza.

 Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Twitter, wiadomosci.gazeta.pl

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY