Będzie przedłużenie sankcji na Krym? Ostateczna decyzja w przyszłym tygodniu

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Nieformalne doniesienia z Brukseli wskazują, że jest zgoda unijnych ambasadorów na przedłużenie sankcji na Krym. Sankcje wobec zaanektowanego przez Rosję Krymu mają zostać przedłużone o rok. Formalność wymaga jednak, aby decyzję potwierdzili ministrowie 27 krajów. Ostateczna decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu.

  • Sankcje, o których mowa dotyczyć mają tylko regionu Krymu i Sewastopola. Decyzja o przedłużeniu sankcji gospodarczych wobec Rosji za agresję na Ukrainę jest nadal w fazie spekulacji.
  • Obserwatorzy uważają jednak, że powinna zapaść w tym miesiącu.
  • Sankcje nałożone na Krym obejmują zakaz importu produktów z Półwyspu do Unii Europejskiej, zakaz inwestowania na nim m.in. w sektorze energetycznym oraz w ramach projektów infrastrukturalnych i telekomunikacyjnych.
  • Zobacz także: Obama ostro o Polsce. Jest odpowiedź premiera Morawieckiego

Sankcje, o których mowa dotyczyć mają tylko regionu Krymu i Sewastopola. Przedłużenie sankcji na Krym, ograniczenia wobec Rosji za agresję na Ukrainę są nadal w fazie spekulacji. Obserwatorzy uważają jednak, że powinna zapaść w tym miesiącu.

Sankcje nałożone na Krym obejmują zakaz importu produktów z Półwyspu do Unii Europejskiej, zakaz inwestowania na nim m.in. w sektorze energetycznym oraz w ramach projektów infrastrukturalnych i telekomunikacyjnych. Ograniczenia dotyczą również obywateli wspólnoty, którzy nie mogą prowadzić swoich interesów na Krymie i kupować nieruchomości.

W skład sankcji wchodzi również zakaz sprzedaży technologii do wydobycia ropy i gazu. Ograniczenia nałożone na Federacje Rosyjską dotyczą również turystyki, co powoduje, że statki mają zakaz zawijania do portów, z wyjątkiem nadzwyczajnych sytuacji.

Pomimo niemal pewnego przedłużenia sankcji na Krym, wśród państw Unii Europejskiej w ostatnich latach dostrzegalny był dwugłos w tej sprawie. Kraje, które mają bliskie relacje z Moskwą, np. Włochy i Węgry, chciały złagodzenia tonu. Ostatnio jednak takie postulaty się nie pojawiały.

tvp.info

POLECAMY