Firma farmaceutyczna Pfizer odkrywa fałszywe szczepionki przeciw COVID-19. Przestępcy wykorzystują kryzys wywołany koronawirusem dla własnych korzyści. Sprawa dotyczy także Polski.
- W Meksyku i Polsce wykryto próby sprzedaży podrobionej szczepionki Pfizera.
- Prokuratura polska oświadcza, że nikt nie przyjął fałszywego preparatu.
- Legalnych szczepionek nie znajdziemy w Internecie.
- Zobacz także: Upadek wymiaru sprawiedliwości? Prokuratura nie przesłucha Tulei
Kilkadziesiąt osób przyjęło fałszywe preparaty
Szacuje się, że w Meksyku blisko 80 osobom podano fałszywe szczepionki. W Polsce natomiast w niektórych dawkach wykryto zawartość preparatu na zmarszczki. Firma Pfizer ogłosiła, że powyższe działania to próba podrobienia szczepionki Pfizera opracowanej wspólnie z BioNTech.
Rzekome szczepionki, które zostały skonfiskowane, następnie przebadała firma Pfizer. Spółka potwierdziła, że są to falsyfikaty. W przypadku Meksyku, podmieniono także etykiety preparatu. Blisko 80 osób przyjęło sfałszowaną szczepionkę zakupioną za około 1000 dolarów za sztukę. Do sprawy odniósł się doktor Manuel de la O Cavazos, sekretarz zdrowia stanu Nuevo León. Według medyka, preparat zawierał inne oznaczenia niż oryginał – Fiolki, znalezione w chłodnicach do piwa w stylu plażowym, miały inne numery partii niż te wysyłane do stanu i nieprawidłową datę ważności – mówił doktor.
Do przypadku polskiego odniósł się prokuratur, ogłaszając, że nikomu nie podano preparatu. W styczniu zatrzymano mężczyznę, któremu postawiono zarzuty. W jego mieszkaniu odnaleziono fiolki z cieczą i oznaczeniem Pfizer.
Sprawę skomentował także Lev Kubiak, szef bezpieczeństwa Pfizera. Według mężczyzny mamy do czynienia z desperackim poszukiwaniem ratunku – Wszyscy na tej planecie tego potrzebują. Wielu z nich jest zdesperowanych. Mamy bardzo ograniczoną podaż, która wzrośnie, gdy będziemy rozwijać się i inne firmy wejdą na rynek szczepionek. W międzyczasie istnieje doskonała okazja dla przestępców – mówił Kubiak.
W USA i Meksyku, władze usunęły dziesiątki stron internetowych ogłaszających sprzedaż szczepionek. Witryny to fałszywki odwołujące się do działań firm farmaceutycznych. W stanie Wirginia, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA fałszywą stronę Regeneron. Stanowiła składową śledztwa w sprawie wykrycia oszustw szczepionkowych.
Eksperci informują, że podrobione szczepionki łatwo zidentyfikować. Legalne są obecnie dostępne wyłącznie w sprzedaży rządowej. W związku z tym jakikolwiek preparat serwowany w Internecie jest fałszywy.