Starcia policji ze strażą pożarną w Paryżu: trzech rannych i sześć osób aresztowanych

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Napięta sytuacja we Francji – po protestach policjantów w Paryżu do manifestacji dołączyli strażacy, którzy domagają się m.in. podwyżki płac.

Pierwsze zamieszki zaczęły się około godziny 18.00, podczas zakończenia manifestacji na placu „Nation” , która wyruszyła o godzinie 14.00 z placu Republiki. Tysiące zawodowych strażaków demonstrowało podczas tego wtorkowego popołudnia, żądając podwyżki pensji, jak również ochrony przed agresywnymi obywatelami.

Agresywni są zwłaszcza muzułmanie, którzy atakują strażaków podczas wykonywania ich pracy (zwłaszcza w gettach imigranckich). Strażacy domagali się także utrzymania dotychczasowego systemu emerytur. Według naszych informacji, trzech policjantów zostało rannych w tych starciach. Sześć osób aresztowano za przemoc i rzucanie niebezpiecznymi przedmiotami.

Manifestacja zgromadziła 7400 osób. Policja użyła pojemników gazu łzawiącego, aby rozproszyć zgromadzonych na placu demonstrantów. Niektórzy strażacy zaczęli opryskiwać policjantów gaśnicami. Według dziennikarza przebywającego na miejscu, sytuacja zaostrzyła się po tym, jak strażacy zeszli na obwodnicę Paryża przy Porte de Vincennes i zablokowali ruch uliczny. W okolicach Porte de Vincennes, w samym środku „godzin szczytu” powstały duże korki drogowe.

Z kolei inna grupa strażaków zgromadziła się przed parlamentem. Zostali rozproszeni dopiero pod koniec dnia, po kilkugodzinnej, napiętej konfrontacji z policją. Demonstracja strażaków jest kontynuacją rozpoczętego w czerwcu ruchu strajkowego. W czerwcu nie było to jednak poważne zakłócenie, ponieważ od strażaków wymagano zapewnienia minimalnego poziomu usług. Manifestacja wówczas rozpoczęła się w miłej atmosferze, z gwizdkami, syrenami. Wielu ludzi było ubranych w granatowe płaszcze z fluorescencyjnymi żółtymi paskami, strażacy nieśli tranparenty z hasłami takimi jak “Rób więcej z niczego” czy “Politycy nami gardzą”.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY