Polskie MSZ odwołuje wizytę izraelskiej delegacji

W niedzielę polskie i izraelskie media informowały, że do naszego kraju zawitać ma izraelska delegacja, by przedyskutować sprawę restytucji mienia bezspadkowego. Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat, w którym poinformowało o odwołaniu delegacji ze względu na zmiany personalne po izraelskiej stronie, sugerujące kierunek rozmów o roszczeniach żydowskich.

W poniedziałek 13. maja do Polski miała przylecieć delegacja z izraelskimi dyplomatami. Nie są znane oficjalne tematy rozmów, na które obie strony wcześniej się umówiły. Media izraelskie, a za nimi polskie informowały o restytucji mienia bezspadkowego jako głównym temacie rozmów.

Zobacz także: [OPINIA] Skalski: 5 kłamstw PiS-u o ustawie 447

Polskie MSZ dokonało ponownego przeglądu składu delegacji i zanotowano zmiany personalne, które miały potwierdzić medialne przecieki. Związku z tym odwołano wizytę izraelskich przedstawicieli w Polsce.

“W związku z dokonaną zmianą składu delegacji, która mogła sugerować, że rozmowy miałyby koncentrować się na kwestiach restytucji, strona polska podjęła decyzję o odwołaniu wizyty” – napisano na Twitterze.

MSZ dementuje, że 13 bm. złoży wizytę w Warszawie izraelska delegacja. W związku z dokonaną zmianą składu delegacji, która mogła sugerować, że rozmowy miałyby koncentrować się na kwestiach restytucji, strona polska podjęła decyzję o odwołaniu wizyty.

➡️https://t.co/IIyN2s77xy pic.twitter.com/YwGDGJPmDA
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) May 12, 2019

Skład izraelskiej delegacji

W zmienionej wersji izraelskiej delegacji miała wchodzić obecna Minister Polityki Społecznej Gilia Gamliel, Avi Cohen, Dan Haezrachi.

Największą przeszkodą okazała być się osoba Minister Polityki Społecznej Gilia Gamliel, która w kontrowersyjny sposób się wypowiedziała na temat restytucji mienia – “Żadne elementy polityczne, czy antysemickie nie powstrzymają nas od wypełnienia tego ważnego moralnie obowiązku”.

“Dziękuję polskiemu rządowi za wytrwałość w obliczu antysemickich protestów, zwłaszcza w okresie wyborczym. Czas ucieka i musimy działać energicznie, zanim będzie za późno” – wyraźnie zaznaczyła o co naprawdę miało dotyczyć spotkanie.

interia/medianarodowe