Francja i Wielka Brytania doszły do porozumienia w sprawie współpracy w związku z rosnącym napływem imigrantów, którzy docierają do tych krajów przez kanał La Manche. Szczegóły umowy uzgodnili w niedzielę ministrowie spraw wewnętrznych tych państw – Sajid Javid i Christophe Castaner.
„(…) postanowiliśmy, że wzmocnimy nasze działania, aby walczyć z nielegalnym przekraczaniem (kanału) La Manche przez niektórych imigrantów w nieuregulowanej sytuacji na małych łodziach, którzy narażają swoje życie” – napisał na Twitterze Castaner.
„Wielka Brytania i Francja wykorzystają wspólne wysiłki, by powstrzymać nielegalną migrację – chroniąc nasze granice i ludzkie życie” – poinformował z kolei Javid.
Obaj politycy nie zdradzili jednak szczegółów dotyczących współpracy między krajami oraz tego, w jaki sposób zamierzają walczyć ze wzbierającą falą nielegalnych imigrantów. Eksperci podkreślają, że decyzja to efekt nacisków, jakie na obu ministrów wywierała opinia publiczna. Politycy byli oskarżani o brak działania w sprawie napływu do Francji i Wielkiej Brytanii nielegalnych imigrantów.
Tylko w ciągu ostatnich 40 dni brytyjskie służby zatrzymały ponad 220 nielegalnych imigrantów, którzy na łodziach próbowali się przedostać na wybrzeża Zjednoczonego Królestwa. Są to głównie Irakijczycy, Irańczycy, Syryjczycy i Afgańczycy.
„W niedzielę na plaży w Kingsdown, w hrabstwie Kent, zatrzymano sześciu obywateli Iranu; w piątek – 12 osób w Dover, a w czwartek – dziewięć, w tym troje dzieci, w Sandgate”, relacjonuje portal polskieradio24.pl.
POLSKIERADIO24.PL