Francja: 3 lata więzienia za.. wyrzucenie dzikiego lokatora

Jeśli właściciel sam wyrzuci dzikiego lokatora, ten może złożyć skargę za naruszenie miru domowego. Właściciel ryzykuje też cięższą karą: 3 lata i 30000€ grzywny, a dziki lokator rok i 30000€ – informuje Adam Gwiazda na Twitterze.

🇫🇷 Jeśli właściciel sam wyrzuci dzikiego lokatora, ten może złożyć skargę za naruszenie miru domowego. Właściciel ryzykuje też cięższą karą: 3 lata i 30000€ grzywny, a dziki lokator rok i 30000€.
Komisarz policji: “Wyrzucanie ludzi to nie nasza sprawa”https://t.co/YSkCjoaEpV

— Adam Gwiazda (@delestoile) 20 października 2018

Policja umywa ręce wobec nagminnego “zasiedzenia” domostw przez dzikich lokatorów. Wyrzucanie ludzi to nie nasza sprawa – powiedział Komisarz Policji.

Wedle francuskiego prawa właściciel nie ma prawa do wyrzucenia lokatorów – może to zrobić dopiero, gdy ma odpowiednią decyzję sądu. Z drugiej strony, ewakuacja nielegalnych osób może się odbyć bez decyzji sądu, jeśli właściciele zgłosili się przed upływem 48 godzin.

Jednak francuska policja nie śpieszy się do eksmisji dzikich lokatorów, którymi są najczęściej nielegalni imigranci, zaś wyrzucenie ich osobiście przez właściciela posiadłości może skutkować złożeniem wobec niemu zażalenie za… naruszenie miejsca zamieszkania.

Nielegalni mieszkańcy stali się koszmarem małych właścicieli ziemskich. Bowiem prawo uwzględnia także profil tzw. “squatters”. Eksmisja będzie natychmiastowe dla tych osób, które ukrywają się przed policją – jeśli jest to jednak para z dziećmi, która jest bardzo młoda, wydalenie będzie “delikatniejsze”.