Gersdorf: Będę pierwszym prezesem Sądu Najwyższego na uchodźstwie

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Poland license / fot.Katarzyna Czerwińska, wikimedia commons

W piątek w Karlsruhe Małgorzata Gersdorf wygłosiła wykład pt.: „Państwo prawa w Polsce – stracone szanse?”. Wcześniej odbyła się konferencja prasowa z jej udziałem, podczas której sędzia powiedziała: „Będę pierwszym prezesem na uchodźstwie. Ja już nie mam z czego ustępować, jestem przy ścianie”.

Chociaż ustawa o Sądzie Najwyższym przewidywała możliwość, że sędziowie, którzy chcą i będą mieli prawidłowe orzeczenie lekarskie, będą mogli dalej orzekać, sędzia Małgorzata Gersdorf nie złożyła takiego oświadczenia. Podkreślała, że zgodnie z konstytucją kadencja sędziego trwa 6 lat.

Zostałam prawidłowo powołana na stanowisko I prezes Sądu Najwyższego; zgodnie z Konstytucją moja kadencja w SN trwa do 30 kwietnia 2020 roku i nie może zostać skrócona żadną ustawą – pisała w liście do prezydenta Andrzeja Dudy.

Podczas piątkowej konferencji prasowej Małgorzata Gersdorf powiedziała, że to było oczywiste, że Sejm przegłosuje ustawy. Jednak takie procedowanie nazwała „nieprzyjętym w europejskich sferach prawniczych”.

>> Czytaj także: Kołodziejczak: PiS kontynuuje niszczenie polskiego rolnictwa. Proponują tylko slogany

Prawnik im jest starszy, tym mądrzejszy

Nadchodzące zmiany była prezes Sądu Najwyższego ocenia negatywnie, ponieważ uważa, że prawnik im jest starszy, tym lepszy. Podkreśla również, że prezydent Andrzej Duda będzie miał problem z wymianą kadr. W Sądzie Najwyższym znajdą się osoby, o których sędziowie Sądu Najwyższego nic nie wiedzą.

Co się stanie, jeśli pojawi się drugi prezes? Sędziowie nie mają wojska. Sędzia zawsze przegra z władzą. Będzie tak, jak to będzie. W tej chwili mamy pełniącego obowiązki prezesa z mojego umocowania. Pan prezydent mówi, że z jego umocowania. Nowy prezes nie zostanie wybrany jednak szybko, mimo tego przyspieszenia – powiedziała sędzie Małgorzata Gersdorf.

Małgorzata Gersdorf zaznaczyła, że chce się przebić z przekazem do polskiego społeczeństwa, aby uświadomić je, że działania podejmowane przez rządzących, są działaniami przeciw konstytucji.

Bettina Limperg, prezes niemieckiego Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, powiedziała, że jest zaznajomiona z sytuacją, ponieważ sędzia Małgorzata Gersdorf od dwóch lat sprawozdawała przedstawicielom sądów najwyższych w Europie, o tym co się dzieje w Polsce.

Sieć europejskich prezesów sądów najwyższych jest bardzo zmartwiona tymi wydarzeniami. Oczywiście są możliwe jakieś działania reformatorskie, ale w sumie dotyczy to tego, o czym pani Gersdorf mówiła. Chodzi o wymianę kadr w sądownictwie, co podważa niezależność sądownictwa – powiedziała Bettina Limperg.

PAP

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY