Kibice Dynama Kijów opublikowali w Internecie nagranie, na którym przekonują, że postrzegają Polskę jako sojusznika, ale są zaniepokojeni pogarszającymi się relacjami między dwoma państwami. Kibice twierdzą, że w Polsce zaczynają pojawiać się szowinistyczne, antyukraińskie nastroje, na których korzysta Rosja.
Przemawiający na nagraniu mężczyzna przekonuje, że reprezentuje klub Dynamo Kijów. Przekonuje, że Ukraińcy postrzegają Polaków jako sojuszników i chcą z nimi budować silną Europę, która przeciwstawi się nadciągającym wyzwaniom, jak choćby postępująca islamizacja kontynentu, ale jednocześnie zastrzega, że z punktu widzenia Ukraińców polscy politycy posługują się agresywną, antyukraińską retoryką, a na polskiej ziemi ożywają tendencje szowinistyczne, które są podsycane przez przez wytwory polskiej kultury i popkultury, czego przykładem – zdaniem autorów nagrania – jest choćby film “Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego oraz kontrowersyjny pomnik rzezi wołyńskiej, który ma stanąć w Toruniu.
Jako przykład postawy szowinistycznej kibice pokazali plakat, na którym widnieje napis “Banderowcy, ludzie bez honoru. Pożogę pamiętamy” oraz grafikę mężczyzny goniącego z siekierą i widłami młodą kobietę z dziećmi. Na obrazku mężczyzny widać godło Ukrainy oraz napis “OUN” i “UPA”.
“Ktoś chce nas skłócić”
Mężczyzna przekonuje na nagraniu, że to Rosji należy na podsycaniu konfliktu między dwoma państwami. Jego zdaniem Rosja “dolewa oliwy do ognia”, a on sam zapewnia, że brał udział w walkach w Donbasie. Kibice przekonują, że chcą z Polakami pokoju, ale jeżeli pojawią się osoby chcące odebrać Ukrainie Lwów, bądź inne miasta, to staną do walki. Mężczyzna zapewnia, że widzi w Polsce “strategicznego sojusznika w walce o tradycyjne wartości europejskie”.