Lider Platformy Obywatelskiej zapowiedział we wtorek powstanie komitetu ds. “koordynacji oddolnych i spontanicznych (sic!) protestów ulicznych”. To zapewne wróży nową falę zgromadzeń rzekomo nagle poruszonych obywateli przeciwko władzy. Paweł Grabowski (Endecja) pyta w związku z tym co dzieje się z gabinetem cieni PO, jaki Grzegorz Schetyna powołał parę miesięcy temu. Usunął się w cień – żartobliwie stwierdza poseł.
Nie wiem czy pamiętacie, ale jakiś czas temu PO ogłosiła powołanie rządu cieni. Rząd cieni powstał i… usunął się w cień. Tymczasem przedwczoraj lider PO zapowiedział powstanie komitetu ds. koordynacji oddolnych i spontanicznych (sic!) protestów ulicznych, a wczoraj pod Sejmem postawili już scenę, na której od dziś – jak mniemam – rozpocznie się brylowanie co lepszych ananasów.
Parafrazując Ferdynanda Kiepskiego – pajacować na scenie to każdy jeden może, ale robić nie ma komu! – czytamy we wpisie Pawła Grabowskiego na Facebooku.
Polityk zamieszcza do tego swoją wypowiedź udzieloną na łamach lokalnego radia:
https://www.facebook.com/kukiz15grabowski/videos/514133925602099/