Milos Zeman, prezydent Czech, w ostrych słowach skrytykował Unię Europejską. Nie wykluczył nawet, że jego kraj opuści Wspólnotę!
Wycofanie Czech z UE jest możliwe teoretycznie i praktycznie, jeśli wniosek o referendum przedłożony parlamentowi zostanie przegłosowany – powiedział Zeman podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Prezydent dodał również, że jest gorącym zwolennikiem demokracji bezpośredniej oraz zwolennikiem rozstrzygania spornych kwestii poprzez referendum. Przyznał, że poparłby organizację plebiscytu, jednak sam głosowałby przeciwko opuszczeniu unijnych struktur.
Zeman wyraził również zaniepokojenie „niską jakością zarządzania w UE”. Jego zdaniem próba wpłynięcia na decyzję państw członkowskich przypomina „doktrynę ograniczonej suwerenności”, którą przed laty stosował Związek Radziecki wobec pozostałych krajów bloku wschodniego. Z tego powodu Europejczycy nie mają szacunku do unijnych przywódców – powiedział.
Czeski prezydent skrytykował również Angelę Merkel oraz jej decyzję o przyjęciu ogromnej liczby uchodźców z Bliskiego Wschodu. W jego ocenie był to „tragiczny błąd”. Niemcy ciągle mówią o solidarności z kimś, tylko nie z własnymi obywatelami – oświadczył.
Zeman podkreślił, że nie zgadza się na unijny system kwot ws. przyjmowania uchodźców i dodał, że UE może co najwyżej zalecań przyjęcie imigrantów, a nie rozkazywać państwo członkowskim za pomocą dekretów.