W atakach terrorystycznych w stolicy Iranu zginęło co najmniej 7 osób, a 4 osoby zostały wzięte za zakładników. Terroryści zaatakowali parlament w Teheranie. Media informują również o ataku na Mauzoleum Ajatollaha Chomeiniego. Trzeci zamach został powstrzymany przez siły irańskie. Odpowiedzialność za zamach wzięło na siebie Państwo Islamskie.
W wyniku ataku terrorystów na siedzibę parlamentu w Teheranie życie straciło 7 osób. 3-4 uzbrojonych napastników wkroczyło do budynku i otworzyło ogień. Doniesienia medialne mówią o wzięciu przez terrorystów 4 zakładników.
W ataku na Mauzoleum Chomeiniego jeden z terrorystów wysadził się w powietrze tuż przed wejściem (miał na sobie pas szahida). Wstępne ustalenia mówią o kilku zamachowcach, z których 2-3 strzelało do ludzi. Najprawdopodobniej wśród nich była kobieta (niektóre doniesienia mówią, że mogły być nawet 2).
Pod parlamentem w Teheranie (teraz) (fot via IranNewspaper) pic.twitter.com/rubIqDbpC4
— Wojciech Szewko (@wszewko) 7 czerwca 2017
Teheran. A tu jeden z zabitych przy Mauzoleum, plus zdjęty z niego pas szahida pic.twitter.com/hucyMHvYLL
— Wojciech Szewko (@wszewko) 7 czerwca 2017
Policja udaremniła trzeci atak – Członków trzeciej grupy aresztowano, zanim zdołali przeprowadzić zamach – przekazał państwowy nadawca IRIB. Państwo Islamskie już poinformowało, że to ono odpowiada za atak na parlament i mauzoleum.