Sejm

WARSZAWA POSIEDZENIE SEJMU / fot. PAP/Radek Pietruszka

  • Sejm będzie pracował dzisiaj nad projektem zmian w konstytucji
  • Ten dotyczyć będzie wpisania do ustawy zasadniczej możliwości przejmowania majątków
  • Według rządu zmiana konstytucji jest potrzebna, gdyż w świetle obecnych przepisów dało się jedynie zamrozić aktywa lub zakazać działalności podmiotom związanym z Rosją
  • Opozycja sprzeciwia się proponowanym przez rząd zmianom
  • Problem z nowym rozdziałem w ustawie zasadniczej mają też konstytucjonaliści
  • Zobacz także: Grzegorz Schetyna krytykuje Morawieckiego: “To szkodliwe dla Polski”

Sejm zajmie się projektem zmiany konstytucji

Kontrowersyjny projekt spędził ponad miesiąc w sejmowej zamrażarce. Dziś posłowie po raz pierwszy będą dyskutować o rządowym pomyśle, żeby w ustawie zasadniczej wpisać możliwość przejmowania majątków osób współpracujących ze zbrodniczymi reżimami.

Według opozycji zmiana konstytucji to polityczny spektakl i to na dodatek niebezpieczny, bo rządowy przepis jest mocno nieprecyzyjny.

Nie chcecie przecież chronić przestępców rosyjskich. Byłby to wielki wstyd, gdybyście chcieli chronić majątki rosyjskich oligarchów.

– kontruje premier Mateusz Morawiecki. 

Jednak problem z nowym rozdziałem w ustawie zasadniczej mają też konstytucjonaliści.

Kwestie w zakresie konfiskaty mienia i wskazania przyczyn można spokojnie uregulować w ustawie. W sensie formalno-prawnym zmiana zupełnie zbędna.

– twierdzi prof. Mariusz Bidziński z Uniwersytetu SWPS.

Oprócz konfiskaty majątków rząd proponuje również, by dopisać do konstytucji rozdział dotyczący zniesienia limitu wydatków na obronność.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

RMF 24

Ramzan Kadyrow

Ramzan Kadyrow / fot. Twitter

  • Ramzan Kadyrow opublikował nagranie, w którym podjął kwestię Polski
  • Szef Republiki Czeczenii zasugerował, że po zakończeniu wojny na Urainie nasz kraj będzie kolejnym celem ataku
  • Kadyrow poinformował, że wojska FR weszły już do Lisiczańska i prawie zajęły Siewierodonieck
  • Dodał rownież, że ważną rolę w walkach w Donbasie odgrywa formacja policyjna, w której służą Czeczeni – Rosgwardia
  • Zobacz także: Zacharowa oskarża Polskę o niedorzeczne intencje. “Zełeński formalizuje przejęcie”

Ramzan Kadyrow o Polsce

Kadyrow mówił o ostatnich postępach wojsk rosyjskich w Donbasie. Te wkroczyły do Lisiczańska i prawie zajęły Siewierodonieck.

Panika u nich. Tak też powinno być. Jeśli człowiek nie ma racji, albo państwo, to zawsze tak się dzieje. Ukraina to już zamknięta kwestia.

– powiedział przywódca Czeczeni, po czym wygłosił groźby pod adresem Polski.

Interesuje mnie Polska. Polsko, co ty chcesz osiągnąć? Po Ukrainie, jeśli będzie drużyna, w 6 sekund pokażemy, do czego jesteśmy zdolni. Lepiej zabierzcie swoją broń, swoich najemników. Przynieście oficjalne przeprosiny naszemu ambasadorowi. Tak tego nie zostawimy.

– zagroził Kadyrow.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Tysol

Grzegorz Schetyna

Grzegorz Schetyna / fot. Wikimedia Commons

Grzegorz Schetyna krytykuje Morawieckiego

Nadmiarowe zyski Norwegii z ropy i z gazu przekroczą sto miliardów euro. To jest pośrednie żerowanie na wywołanej przez Putina wojnie. Drodzy norwescy przyjaciele, to nie jest sprawiedliwe.

– powiedział premier podczas spotkania z młodymi ludźmi na Ogólnopolskim Kongresie Dialogu Młodzieżowego.

Wypowiedź szefa rządu ostro skrytykował Grzegorz Schetyna. Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej określił ją jako “szkodliwą i niepotrzebną”.

To szkodliwa polityka, to dobre porównanie tego ataku na Norwegów, zupełnie niezręcznego, niepotrzebnego, szkodliwego, szczególnie, że Norwegowie to nie tylko lojalny sojusznik. Fundusz norweski pomaga wielu projektom w Polsce.

– stwierdził poseł PO w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Atakować jeszcze partnera przy Baltic Pipe, od którego będziemy kupować gaz, który ma nas uniezależnić od gazu rosyjskiego, to po prostu absurdalne i niepotrzebne, to szkodliwe dla Polski, taka wypowiedź.

– dodał poseł Platformy.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski / fot. PAP/EPA/UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Wołodymyr Zełenski odniósł się do wypowiedzi byłego sekretarza stanu USA
  • Henry Kissinger zasugerował na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że Ukraina powinna pozwolić Rosji zachować Krym
  • Z kolei redakcja “New York Times” poinformowała 19 maja, że wynegocjowanie pokoju między Rosją a Ukrainą może wymagać od Kijowa podjęcia trudnych decyzji
  • Zełenski wyraził zdecydowany sprzeciw wobec powyższych sugestii
  • Zobacz także: Tusk pozytywnie o potencjalnej zmianie ordynacji wyborczej. “PO będzie gotowe w ciągu tygodnia”

Wołodymyr Zełenski o Kissingerze

Były sekretarz stanu USA Henry Kissinger goszcząc na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos stwierdził, że Ukraina powinna przystać na to, by Krym był w granicach Rosji.

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że sugestie, żeby Ukraina zrezygnowała z części terytorium w celu zakończenia wojny z Rosją, “pachną” próbami uspokojenia hitlerowskich Niemiec w 1938 r.

Cokolwiek zrobi państwo rosyjskie, zawsze znajdzie się ktoś, kto powie: “weźmy pod uwagę jej interesy”.

– stwierdził sarkastycznie Wołodymyr Zełenski w nocnym przemówieniu wideo.

Mam wrażenie, że pan Kissinger nie ma w swoim kalendarzu roku 2022, ale 1938, i że myśli, że rozmawia z publicznością nie w Davos, ale w Monachium.

– dodał przywódca Ukrainy.

Agencja Reutera przypomina, że w 1938 r. Wielka Brytania, Francja, Włochy i Niemcy zawarły w Monachium pakt, który dał Adolfowi Hitlerowi ziemię w ówczesnej Czechosłowacji w ramach nieudanej próby przekonania go do porzucenia dalszej ekspansji terytorialnej.

Prezydent Ukrainy odniósł się także do artykułu “New York Times”. Na łamach dziennika przeczytać można, że wynegocjowanie pokoju między Rosją a Ukrainą może “wymagać od Kijowa podjęcia trudnych decyzji”.

Być może “New York Times” napisał coś podobnego w 1938 r., ale przypomnę, że teraz jest 2022.

– zadrwił Zełenski.

Ci, którzy doradzają Ukrainie, aby dała coś Rosji, nigdy nie widzą zwykłych ludzi. Zwykłych Ukraińców, milionów żyjących na terytorium, które proponują wymienić za iluzoryczny pokój.

– dodał prezydent.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Zgierski

Jakub Zgierski / Fot. YouTube/MediaNarodowe

Czym jest Forum Ekonomiczne?

“O tym forum usłyszeliśmy dopiero przy okazji pandemii Covid-19. Pojawiło się wiele teorii spiskowych, które idą za daleko, ale fakt faktem jest to coroczne zgromadzenie najbardziej wpływowych ludzi, elit, finansistów, powiedzmy zbiorczo – globalistów, którzy rzeczywiście mają duży wpływ na kreowanie polityki światowej, zwłaszcza w ujęciu ekonomicznym. Wtedy pojawiła się teoria Wielkiego Resetu i pewnych zmian, które miały nastąpić w światowej gospodarce. Chodziło o zmianę kapitalizmu w taki sposób, aby zwiększyć kompetencje wielkich korporacji” – mówił Zgierski.

Wszechmocny Klaus Schwab?

“Jeżeli różne elity kreują politykę światową, to na pewno nie robią tego na spotkaniu, które transmitują media. 15 lat temu mówiono o Rothschildzie, który wszystkim kręci, potem był Soros, potem był Gates, teraz jest Schwab, który wszystkim kręci. Ludzie się tym emocjonują, analizują każde słowo, przeznaczają na to całą energię” – podkreślał Zgierski.

Poseł Ruchu Kukiz'15, dr Jarosław Sachajko.

Poseł Ruchu Kukiz'15, dr Jarosław Sachajko. / Fot. PAP/Mateusz Marek. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.

Polska wie, czym jest “ruski” mir

“My doświadczyliśmy kacapskiego buta, ich miru i uważamy, że żadne państwo nie powinno dostać się w strefę wpływów Rosji. Nie można liczyć, że będzie kupowało się tanie surowce i widzimy, że jest to wykorzystywane politycznie. To jest polska racja stanu, aby Rosję maksymalnie osłabić. W tej chwili militarnie, ale równolegle sankcjami, aby Rosja utopiła się we własnej ropie” – podkreślał Sachajko.

Zobacz także: Tumanowicz: Polski rząd w polityce zagranicznej postawił na walutę wdzięczności [NASZ WYWIAD]

Historyczna wizyta Dudy

“Wizyta była ważna, ale ważniejsze jest to, co robimy od trzech miesięcy, czyli bezpośrednia pomoc. Co tydzień jeżdżę z Caritasem na Ukrainę. Przez lata Rosja grała emocjami, rozgrywała nasze narody. Ukraińcy wiedzą, że pomoc jest od Polaków. Tego nie da się zapomnieć, tego nie da się zamazać. Ta jedność przez dziesięciolecia będzie nie do rozbicia przez Rosjan” – dodał poseł Kukiz’15.

Bezpieczeństwo żywnościowe w kontekście wojny

“Bezpieczeństwo żywnościowe trzeba rozumieć bardzo szeroko, w Polsce nie będzie problemu z dostępnością żywności. Obawiam się o ceny żywności, bo będzie ona droga. W Polsce 30% żywności jest marnowane, to jest skandal. Ważne, by rząd pamiętał, że tym najsłabszym trzeba pomóc, bo dla nich w koszyku wydatków będą wydawać coraz więcej, ponieważ Ukraina była ogromnym producentem żywności” – komentował parlamentarzysta.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Straż Graniczna

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Jan Bodakowski

  • Na portalu białoruskiej telewizji Biełsat pojawiły się wyniki sondażu przeprowadzonego wśród Ukraińców.
  • Mieli oni odpowiedzieć w jakim stopniu są w stanie odpuścić wschodnie tereny kraju okupowane przez Rosjan.
  • Aż 82 proc. respondentów sprzeciwiło się takowym ustępstwom w zamian za traktat pokojowy.
  • Zdaniem ekspertów od socjologii, przeprowadzanie takiego sondażu w trakcie wojny nie jest najbardziej wiarygodne.
  • Zobacz także: Ukraina wprowadzi kolejową rewolucję. “Będziemy bliżej Europy”

Według badania, które ukazało się na portalu Biełsat, 82 proc. respondentów jest przeciwnych jakimkolwiek ustępstwom terytorialnym na rzecz Rosji. Na wschodzie Ukrainy, gdzie obecnie trwają działania zbrojne, odsetek ten sięga 68 proc., natomiast 19 proc. Ukraińców jest przeciwnego zdania. Na terenach okupowanych takich osób jest 77 proc. Tam prawie co piąty jest gotowy na oddanie terytorium.

Eksperci zapytali też Ukraińców o to, czy są gotowi zrezygnować z członkostwa w NATO. Badani są w tej sprawie podzieleni prawie po równo. 42 proc. jest gotowych zrezygnować z członkostwa w Sojuszu w zamian za gwarancje bezpieczeństwa od takich państw, jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy itp. Z kolei 39 proc. pytanych uważa, że tylko członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim zapewni Ukrainie bezpieczeństwo.

Eksperci komentują wiarygodność sondażu

Sondaż został przeprowadzony na próbie 2 tys. osób w dniach 13-18 maja na terytoriach, które były kontrolowane przez Kijów do 24 lutego, czyli zanim Moskwa rozpoczęła inwazję. Atak rosyjskich wojsk na Ukrainę przekształcił się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i doprowadził do ogromnego kryzysu migracyjnego – z Ukrainy uciekło za granicę ponad 6 mln ludzi, z czego najwięcej – 3,5 mln do Polski.

Socjologowie podkreślają, że w czasie wojny błąd statystyczny jest większy niż w warunkach pokoju, choćby ze względu na to, że około 15 proc. badanych to przesiedleńcy, a osoby o prorosyjskich poglądach wolą nie wypowiadać się publicznie. Mimo wszystko KMIS utrzymuje, że przeprowadzane sondaże są reprezentatywne

– podaje Biełsat TV.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl, belsat.eu

Witold Tumanowicz

Witold Tumanowicz / Fot. Youtube

Polskich interesów jest sporo

Konfederacja ma wątpliwości co do planów polskiego rządu:

– “Mamy sytuację, w której słyszymy, że nie otrzymamy czołgów od Niemiec, które były nam podobno obiecane. Nie możemy liczyć, że Niemcy dadzą nam je z wdzięczności. Nie chciałbym, żeby rząd robił z państwa polskiego państwa żebraczego” – mówił Tumanowicz

To dobrze, że przekazaliśmy czołgi T-72 Ukrainie? Czy Konfederacja by tych czołgów nie przekazała? – dopytywał red. Michał Jelonek

“Konfederacja stoi na stanowisku, że Polska nie powinna być prymusem przed szeregiem, jeśli chodzi o sojusz NATO w zakresie pomocy. Cała pomoc powinna być udzielana za pośrednictwem Sojuszu Północnoatlantyckiego” – podkreślił polityk Konfederacji

Zobacz także: Zacharowa oskarża Polskę o niedorzeczne intencje. “Zełeński formalizuje przejęcie”

Wizyta Dudy w Kijowie

“Na poziomie gestów to była wizyta historyczna i tutaj trzeba pochwalić rząd i prezydenta. Sami Ukraińcy pokazują, że traktują Polaków jako partnerów. Kwestia odbudowy Ukrainy, inwestycji w Ukrainie. Czy to nie będzie tak, że wdzięczność wdzięcznością, ale zaproszą Niemców, którzy będą im pomagać? Niech za tą wdzięcznością idą jakieś konkretne deklaracje, umowy, czy nawet zobowiązania” – dodał Tumanowicz

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Węgry

Premier Węgier Viktor Orban / fot. PAP/EPA/PRIME MINISTER OFFICE HANDOUT Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Premier Węgier Viktor Orban zapowiedział wprowadzenie podatku od dodatkowych zysków banków oraz międzynarodowych korporacji.
  • Zauważył, że bogacą się one na sytuacji wojennej kosztem węgierskich rodzin.
  • Zgromadzone środki mają zostać przeznaczone na wojsko oraz na gospodarstwa domowe.
  • Dodatkowy podatek będzie obowiązywał przez dwa lata tj. 2022 i 2023 roku.
  • Zobacz także: 12 punktów Viktora Orbána, czyli przepis na zwycięstwo! [Z PRZEMÓWIENIA NA CPAC HUNGARY]

Wojna się przeciąga, polityka sankcji w Brukseli nie ulega poprawie, co razem prowadzi do drastycznego wzrostu cen 

– powiedział na początku swojego oświadczenia premier Węgier.

W swoim przemówieniu podkreślił, że ochrona rodzin staje się coraz trudniejsza i bardziej kosztowna niż dotychczas. Zauważył również, że Węgry muszą wzmocnić swoją armię.

Tymczasem rosnące stopy procentowe oraz ceny dają bankom i międzynarodowym korporacjom dodatkowe zyski

– stwierdził Viktor Orban.

Ci, którzy czerpią dodatkowe zyski w tej sytuacji wojennej, proszeni są o pomoc ludziom i udział w kosztach obrony kraju. Tak jak obiecaliśmy, będziemy chronić rodziny, emerytów, miejsca pracy i ograniczali wzrost kosztów nawet, jeśli sytuacja wojenna będzie się przedłużała

– podkreślił.

Orban przekazał, że rząd stworzy dwa fundusze. Jeden ma na celu wzmocnienie armii, a drugi ochronę kosztów mediów gospodarstw domowych. Od 2013 roku Węgry dotują niższe stawki opłat za media.

By zdobyć środki na fundusz, Węgry zobowiążą banki, firmy telekomunikacyjne, duże sieci handlowe, firmy ubezpieczeniowe, firmy energetyczne i linie lotnicze do zapłaty podatku od dużej części swoich dodatkowych zysków. Specjalne daniny będą obowiązywały w 2022 i 2023 roku.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

rmf24.pl

Donald Tusk

Przewodniczący PO Donald Tusk / Fot. PAP/Leszek Szymański. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

  • Prawo i Sprawiedliwość sonduje wśród swoich struktur oraz opini publicznej pomysł zmiany ordynacji wyborczej.
  • Wybory do Sejmu miałyby się odbywać w 100 mniejszych okręgach wyborczych zamiast dotychczasowych 41.
  • Natomiast w wyborach do Senatu jednomandatowe okręgi miałyby zostać zastąpione wielumandatowymi.
  • Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, stwierdził, że jego ugrupowanie nie boi się takiej zmiany.
  • Ogłosił również, że jego partia mogłaby w ciągu tygodnia dostosować swoje struktury do potencjalnie nowych wymogów.
  • Zobacz także: Merz krytykuje niemiecki rząd: “Muszą szybko wyjaśnić, dlaczego nie spełniają zobowiązań”

Partia władzy sonduje ewentualną zmianę ordynacji wyborczej. Nowa ordynacja w wyborach do Sejmu miałaby polegać na zastąpieniu 41 obecnych okręgów 100 mniejszymi. Możliwa jest także zmiana ordynacji do Senatu,

Okręgi jednomandatowe, których jest sto, miałyby zostać zastąpione okręgami kilkumandatowymi. W efekcie okręgów byłoby mniej. Celem ma być szansa na przejęcie przez PiS władzy w Senacie, którym obecnie rządzi tzw. opozycyjny pakt senacki.

Zmiana ordynacji umocniła by ugrupowania większe, odbierając szansę mniejszym. Na razie ostateczna decyzja polityczna nie zapadła, jednak zdecydowano o zmianie struktury PiS – powstanie 100 okręgów partyjnych, co pokrywałoby się z możliwymi nowymi okręgami w wyborach do Sejmu.

Czytaj więcej: Młoda Polka zabita przez partnera. Sprawcą okazał się być cudzoziemiec

Tusk nie obawia się zmiany ordynacji wyborczej

Donald Tusk zapowiada, że żadnych nowych przepisów jego partia nie poprze. Stwierdził, że Koalicja Obywatelska będzie gotowa stanąć do wyzwania.

Tak długo, jak PiS ma przewagę w Sejmie, może przegłosować każdą machlojkę dotyczącą ordynacji, terminów wyborów. Zrobią sto okręgów. Ja będą gotowy w PO do stu okręgów w ciągu tygodnia. Nie przestraszymy się żadnej zmiany ordynacji

– przekazał Donald Tusk.

Opóźnione wyborczy samorządowe?

Według nieoficjalnych informacji “Gazety Wyborczej” Prawo i Sprawiedliwość planuje przenieść wybory samorządowe o rok. Po wyborach do Sejmu, by PO nie mogła się ustawić w pozycji lidera.

Rozumiem, że wybory do Sejmu i samorządowe nie mogą być jednego dnia, ale żeby przenosić to głosowanie o ileś miesięcy – nie ma powodu

– podkreślił szef Platformy Obywatelskiej.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl, wyborcza.pl