Telewizja MN
Zaloguj
0 
Bestialskie mordy
Więźniów albo mordowano na terenie rosyjskich więzień (strzelając do nich z karabinów maszynowych i dobijając rannych z pistoletów) albo w czasie marszów śmierci, kiedy to Rosjanie mordowali Polaków, Białorusinów, Litwinów czy Ukraińców w czasie drogi. W taki sposób Rosjanie wymordowali więźniów (więzionych za patriotyzm – bycie świadomym swojej polskości i interesu narodowego Polski) z prawie wszystkich terenów okupowanych, które były zagrożone niemiecką inwazją. Celem była likwidacja polskiej narodotwórczej elity (podobnie jak w zbrodni katyńskiej czy deportacjach).
Takie działania na terenach zajmowanych przez Niemców kontynuowała partyzantka rosyjska, która nie walczyła z Niemcami, tylko okradała Polaków, gwałciła Polki i mordowała polskich patriotów (w tym i żołnierzy AK walczących z Niemcami).
Wśród kilkudziesięciu tysięcy pomordowanych przez Rosjan Polaków, największe rosyjskie zbrodnie miały miejsce w czasie marszu do Ihumenia, w Berezweczu, w Oszmianie i we Lwowie, gdzie w każdym z kilku więzień Rosjanie zabili po kilka tysięcy osób. Niemcy po tym, jak zajęli Lwów, otworzyli więzienia i pokazywali zwały trupów na lepkich od krwi dziedzińcach lwowskich więzień. Po kilku dniach spontanicznych mordów Moskwa oficjalnie nakazała strażnikom mordowanie więźniów – Rosjanie dokonywali je przez dwa dni, mordując swoje ofiary seriami z karabinów maszynowych.
Rosjanie mordowali tylko więźniów politycznych
Rosjanie mordowali tylko więźniów politycznych – kryminalistów zwolnili, uznając ich za element klasowo bliski. Politycznymi byli głównie Polacy, którzy dokonywali takich zbrodni jak braku entuzjazmu wobec komunistycznej okupacji.
Zanim Moskwa wydała oficjalny rozkaz mordowania więźniów, byli oni przez Rosjan mordowani z własnej inicjatywy. 22 czerwca 1941 w Augustowie rosyjscy pogranicznicy: zamordowali 30 Polaków więzionych w swoim areszcie (w tym dwie kobiety i dziesięcioletniego chłopca), i spalili żywcem więźniów w Oleszycach. 23 czerwca w Łucku rosyjscy funkcjonariusze NKWD i NKGB zamordowali ponad 2.000 Polaków i Ukraińców więzionych w Łucku. Nocą z 23 na 24 czerwca rosyjskie NKWD zamordowało 52 Polaków. Po 24 czerwca na Kresach Południowo-Wschodnich Rosjanie przeprowadzili kilkadziesiąt morderstw więzionych Polaków – zabito 50% więzionych (w tym głównie polskich patriotów). Do 28 czerwca Rosjanie wymordowali we Lwowie 7.000 więźniów Polaków i Ukraińców.
Rosyjskie mordy na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej
Na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej Rosjanie wymordowali: w Samborze 2.500, w Czortkowie 200 (oraz 1250 ewakuowanych z tego miasta po przetransportowaniu ich do Humania), 1000 w Dobromilu (część zabijano, rozbijając im głowy młotami), kilkuset w Stryju, 2000 z Tarnopola, 700 w Złoczowie, 700 w Samborze, 550 w Dubnie (za pomocą granatów), kilkuset w Drohiczynie, 200 w Brzeżanach, w Zaleszczykach kilka wagonów więźniów Rosjanie zatopili żywcem w Dniestrze, 500 w Równem, 500 w Krzemieńcu, 100 w Sarnach, 80 w Nadwórnej, 70 w Sądowej Wiszni, kilkadziesiąt w Borysławiu, 35 w Busku, 30 w Szczercu, ponad 30 w Kamionce Strumiłowej, kilkanaście Zbarażu.
Rosjanie mordowali też Polaków na Kresach Północno – Wschodnich (szczególnie często w czasie marszów śmierci) – w Augustowie, Oszmianach, kilkuset w Pińsku, kilkuset w Wilnie i 1500 wywiezionych z Wilna w trakcie transportów, 4.000 przepędzonych z Berezwecza, stu kilkudziesięciu w Starej Wilejce, 100 przepędzonych z Wołożynia, kilkanaście tysięcy z Mińska i okolic.
Rosjanie wymordowali też 10.000 z 40.000 jeńców polskich trzymanych od 1939 roku. Ofiarą Rosjan padli też więźniowie z terenów Litwy, Łotwy, Estonii i Besarabii, oraz terenów ZSRR sprzed II wojny światowej. Wśród licznych ofiar byli też Polacy.
Polaków przed zamordowaniem Rosjanie sadystycznie torturowali
Trupy pozostawione przez Rosjan świadczą, że ofiary rosyjskich mordów były przed śmiercią sadystycznie torturowane – roztrzaskane czaszki, wyłupane gałki oczne, skórę zdartą z rąk, obcięte palce i genitalia. Ofiary Rosjan były rażone prądem i palone żywcem. Więźniarki przed zamordowaniem były gwałcone przez Rosjan — Rosjanie obcinali im też piersi. Swoje ofiary Rosjanie przybijali do ścian, ciężarnym kobietom żywcem wypruwali płody, gotowali żywcem ofiary, wbijali im gwoździe w głowy i dusili.
Jan Bodakowski
