George Soros

/ fot. Wikimedia Commons/Niccolò Caranti

Kłamią teraz, że nie ma “planu Sorosa”, tak jak w 2015 roku kłamali, że nie ma fali migrantów – powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego Fideszu, Lajos Kosa. Słowa te odnosiły się do uniokratów, którzy zakładają zniesienie jakichkolwiek limitów na relokację uchodźców w ramach Unii.

Takie działania według władz węgierskich to realizacja planu Sorosa, który zakłada przyjmowanie miliona uchodźców rocznie i dzielenie ich pomiędzy kraje członkowskie, bez wyznaczania górnego limitu ilu uchodźców ma przyjąć dany kraj. Dodatkowo każdy imigrant otrzymałby 29 tys. euro. Widać, że plan ten jest również realizowany po tym jak Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu uznał, że Węgry muszą przyjąć imigrantów których każe im przyjąć Unia.

Victor Orban zapowiedział w związku z planem Sorosa, konsultacje społeczne. Co oznaczy tyle, że Węgrzech, gdzie urodził się zresztą George Soros, jego plan nie przejdzie.

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wikipedia commons

Ugrupowanie Alternatywa dla Niemiec zyskało na popularności przez ostatnie miesiące, na fali swojej antyimigranckiej retoryki. Teraz jednak media w Niemczech ujawniają szokujące informacje z życia jednej z czołowych przedstawicielek partii.

Jak podał na swoim Twitterze polski publicysta Cezary Gmyz, niemieckie media przekazały do opinii publicznej dość zadziwiające doniesienia. Alice Weidel, osoba z “pierwszego garnituru” AfD i czołowa kandydatka tej partii, mieszka wraz ze swoją partnerką na terenie Szwajcarii. Kobieta żyjąca wraz z Alice Weidel “pod jednym dachem” ma pochodzić z Sri Lanki.

To jednak nie koniec informacji, które dzisiaj szokują niemiecką opinie publiczną. Alice Weidel miała bowiem zatrudniać na czarno azylantkę przybyłą z… Syrii.

Doniesienia te wywołują ogromne zdziwienie i nasuwają wiele pytań o uczciwość działaczy partii Alternatywa dla Niemiec, która określana jest jako “skrajnie prawicowa” czy “radykalna”.

 

Dodano w Bez kategorii

W wyniku ataków zamachowców samobójców w pobliżu miasta An-Nasirija na południu Iraku zginęło co najmniej 50 osób, a 80 jest rannych. Do zamachów przyznało się ISIS.

Bilans ofiar śmiertelnych może jeszcze wzrosnąć. Wielu rannych jest w ciężkim stanie – podała agencja Reutera, powołując się na Dżasima al-Chalidiego, dyrektora departamentu zdrowia w An-Nasirii.

Według irackiej policji jeden z zamachowców zdetonował ładunek wybuchowy w restauracji na południowy zachód od miasta. Trzech lub czterech terrorystów otworzyło ogień do ludzi znajdujących się w środku lokalu. Zamachowcy zaatakowali również posterunek policji.

Do zamachów przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Agencja Amak podała, że w atakach przeprowadzonych przez bojowników tzw. Państwa Islamskiego zginęły “dziesiątki szyitów”.

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wikipedia commons

W ostatnim czasie wiele mówiło się o konieczności powołania Komisji śledczej, która miałaby badać przypadki wyłudzania podatku VAT. Na taką potrzebę głośno wskazywał Ruch Kukiz’15.

Zdecydowaliśmy powołać komisję śledczą ws. nadużyć wyłudzeń podatku VAT. Dlatego że skala tych nadużyć jest rzeczywiście wstrząsająca. Straty jakie poniosła Polska w ciągu ostatnich lat oblicza się na około 200 mld zł. To ogromne pieniądze. Po drugie zajmują się tym oczywiście prokuratorzy, ale jest kwestia odpowiedzialności politycznej za to, co się stało. Tzn. sprawdzenie czy były w tej kwestii zaniedbania, przyzwolenia czy może niekompetencja urzędników, osób sprawujących władzę, które pozwoliły na tak gigantyczne wyłudzenie publicznych pieniędzy przez przestępców – mówił Ryszard Terlecki w TVP Info.

Uważamy, że okres rządów PO-PSL trzeba rozliczyć nie tylko politycznie, ale musi przede wszystkim mieć znaczenie odpowiedzialność urzędnicza. Pytanie, które nas interesuje, a szczególnie mnie jako przedsiębiorcę, to: co się takiego działo przez tyle lat, kto z odpowiedzialnych polityków odpowiadał za to, że przymykano oko na to, że setki miliardów złotych było wyprowadzanych z budżetu za pomocą karuzel, czy innych optymalizacji podatkowych – mówił poseł Marek Jakubiak cytowany przez Radio Maryja.

Dodano w Bez kategorii

“Love story” na polskiej granicy

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. pixabay

Decyzją odmowy wjazdu na terytorium RP oraz zatrzymaniem zakończyła się wspólna podróż na Węgry obywatela Indii i jego “towarzyszki życia”, obywatelki Rumunii, którzy posługiwali się sfałszowanymi dokumentami.

10 września w trakcie odprawy granicznej po przylocie samolotu z Moskwy 23–letni obywatel Indii okazał do kontroli swój oryginalny paszport wraz z kartą pobytu dla członka rodziny obywatela UE, wydaną przez władze Cypru. Mężczyzna tłumaczył, że korzysta z prawa do swobodnego przemieszczania się na mocy prawa UE i dołącza do swojej żony obywatelki Rumunii, przebywającej na terytorium Polski. W trakcie czynności funkcjonariusze stwierdzili jednak, że przedłożona przez cudzoziemca cypryjska karta pobytu dla członka rodziny obywatela UE została podrobiona na wzór oryginalnej. Fakt ten potwierdził również oficer łącznikowy cypryjskich służb granicznych, poproszony o opinię.

Cudzoziemiec jednak cały czas twierdził, że jego karta pobytu jest oryginalna. Potwierdzała to także jego małżonka, oczekująca w hali przylotów terminala. Na dowód przedstawiała cypryjski certyfikat małżeństwa, który… również okazał się podrobiony. Fikcyjni małżonkowie wybierali się do Budapesztu, a cała operacja miała zalegalizować pobyt obywatela Indii w strefie Schengen.

Oboje “małżonków” zatrzymano i przedstawiono im zarzut fałszerstwa dokumentów. Oboje odmówili złożenia wyjaśnień i nie przyznali się do winy, po czym obywatel Indii wyruszył w drogę powrotną do Moskwy, skąd przyleciał, a jego “małżonka” wróciła do domu, gdzie będzie oczekiwać na sprawę sądową.

Dodano w Bez kategorii
Grzegorz Schetyna

Grzegorz Schetyna / Fot. Wikimedia Commons

Niesiołowski twierdzi, że niskie poparcie dla PO to wina Schetyny.

Uważam, że 16 proc. poparcia dla PO to jest ciężka praca Schetyny, człowieka, który rozpoczął swoje urzędowanie od personalnych porachunków, czystek i zemsty w Platformie. Stwierdził Stefan Niesiołowski w jednym z wywiadów. To ostatni człowiek, który może mówić o tym, że walczy o demokrację. Podle się zachował wobec Kopacz. Dodał Niesiołowski.

Inni politycy również zwracają uwagę na brak predyspozycji do rządzenia Platformą Obywatelską przez Grzegorza Schetynę. O konflikcie w PO pisano już kilka miesięcy wcześniej. Dostaję szału, gdy ludzie z tej samej partii próbują przyprawiać mi gębę –odpowiedział Schetyna w wywiadzie dla Newsweeka.

Grzegorza Schetynę ma również irytować pozycja Budki. IPSOS opublikował sondaż, z którego wynika, że to właśnie Borys Budka wysuwa się na pozycję lidera. Zaledwie 13 proc. wyborców PO uważa, że liderem partii powinien być Schetyna. Więcej osób oddało głos na m.in. Rafała Trzaskowskiego (25 proc.) lub komentującego sprawy prawne z ramienia PO, posła Borysa Budkę (28 proc.).

Grzegorz Schetyna – poseł, w latach 2007–2009 wicepremier oraz minister spraw wewnętrznych i administracji. W 2010 tymczasowo wykonujący obowiązki prezydenta RP. Od 2016 przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Onet.pl/natemat.pl

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wikipedia commons

Dziennikarz “Polska The Times” ujawnił, że samorząd województwa lubelskiego zapłacił 40 tys. złotych za program w “Onet na żywo”, którego celem miała być promocja Lublina i jego okolic. W rzeczywistości promował… Janusza Palikota, występującego w programie jako jednego z ambasadorów województwa.

Sami sobie strzelamy w stopę. Wystawiamy się na atak PiS. Będą mówić, że za publiczne pieniądze promujemy Palikota – mówiło nam zgodnie kilku lokalnych polityków PSL, a chodzi o wyemitowany na żywo w piątek program na Onet.pl – czytamy w artykule Sławomira Skomry.

Gośćmi Jarosława Kuźniara był między innymi Piotr Franaszek (dyrektor Centrum Spotkania Kultur), Krzysztof Grabczuk (wicemarszałek województwa z PO), Jarosław Sak (kucharz) i Janusz Palikot. Mieszkańcy województwa lubelskiego z całą pewnością poczują się “wypromowani”, zwłaszcza za 40 tys. złotych.

Dodano w Bez kategorii

Dzieci w wiedeńskich szkołach będą zdominowane przez te z muzułmańskich rodzin. Jest to wynik postępującej islamizacji Europy.

Austriackie źródła donoszą, że w wiedeńskich szkołach uczniów wyznania muzułmańskiego są 32 tysiące, z kolei katolików – 30 tysięcy. Ministerstwo edukacji w Austrii rozważa wprowadzenie dodatkowego przedmiotu z etyki. Miałby on posłużyć do lepszego zintegrowania różnych kultur.

Jak mówi poseł Kukiz ’15 Adam Andruszkiewicz “Nigdy nie będzie mojej zgody na to, aby Polska poszła tą drogą. Każdy poseł, który mieni się polskim parlamentarzystą, powinien w tej sprawie wspierać polski rząd i pilnować, by Berlin czy Bruksela nie zdołały narzucić nam islamskich imigrantów. To kwestia naszego bezpieczeństwa i naszej przyszłości”.

tvp.info/heute.at

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wikipedia

Choć literatura wspomnieniowa cieszy się w Polsce ogromną popularnością, to zdecydowanie mniej jest relacji kobiet. Przez wiele lat po wojnie kobiety bardzo rzadko decydowały się na opowiedzenie swojej historii. Pochłaniało je odbudowywanie życia, troską o rodzinę i setki przyziemnych spraw.

Publikacja Przetrwałam jest pokłosiem projektu „Kobiety wobec totalitaryzmu”, który Ośrodek KARTA realizował w 2003 r. W ramach podjętych działań nagrano wiele relacji historii mówionej z więźniarkami niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych, sowieckich łagrów oraz stalinowskich więzień. Wśród miejsc osadzenia najczęściej pojawiały się KL Ravensbrück, Workuta oraz Fordon. Uzupełnieniem książki są relacje wybrane z Archiwum Wschodniego (to niezależna akcja „Karty” prowadzona w latach 1987-1990), projektu ISFLDP (2005/2006) oraz zapisy z Archiwum Historii Mówionej Domu Spotkań z Historią i Ośrodka KARTA. Z bogactwa tych świadectw wybrano piętnaście, które w formie transkrypcji tworzą recenzowaną pozycję.

Każda z kobiet to inna opowieść. Nawet te, które przebywały w jednym miejscu odosobnienia w zupełnie różny sposób konstruują swoją narrację. Nie tylko chodzi tutaj o kompetencje językowe czy środowisko z którego się wywodzą. Relacje mają wymiar jednostkowy, osobisty, skupiają się na detalu, a nie ogólnym tle wydarzeń. Dzięki temu czytelnik może poznać różne perspektywy. Jest to doświadczenie bardzo dalekie od lektury jakiejkolwiek monografii. Można by powiedzieć, że są ona do cna ludzkie i szczere. Opowiadające nie stronią od opisów strasznych, a także do tej pory pomijanych milczeniem (jak np. zagrożenie gwałtami już po odzyskaniu wolności). Nie brak także opisów stosunków rodzinnych oraz niezrozumienia rozłączonych przez wojnę bliskich – jedna z kobiet wspomina, że jej ojciec nie dopuszczał myśli, że wywózka do ZSRS była męczeństwem, bo liczył się tylko jego pobyt w KL Auschwitz.

Wstęp do książki napisała Sylwia Chutnik, zaś posłowie historyczne Anna Zapalec. O ile nie można nic zarzucić wstępowi, o tyle odrobinkę gorzej wypada posłowie. Przede wszystkim w wyliczeniach rodzajów miejsc odosobnienia stworzonych przez Niemców zabrakło Polenlagrów. Był to system 26 obozów koncentracyjnych i pracy przymusowej zlokalizowanych na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim. Do ich specyfiki należało osadzanie całych rodzin, które musiały ustąpić miejsca osadnikom niemieckim. Wątpliwe jest również przypisywanie przez autorkę posłowia terminu KZ-Syndrom do opisania wszelkiego rodzaju traum, jakich doświadczali ludzie podczas wojny. KZ-Syndrom jest określeniem zbiorczym, stosowanym wobec dużego wachlarza zmian, jakie zachodziły w psychice, osobowości oraz konstrukcji fizycznej więźniów niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych. Także w przypisy wyjaśniające wkradły się małe nieścisłości. Oto np. Folksdojcz nie był pierwszą kategorią DVL (Niemieckiej Listy Narodowościowej) – była nią kategoria RD czyli Reichsdeutsch.

Ciekawym uzupełnieniem książki jest płyta z dołączonymi oryginalnymi nagraniami fragmentów relacji audio i wideo. Dodatkowo na płycie znajdziemy dwie relacje, które nie weszły do recenzowanej pozycji. Prezentowany w Przetrwałam. Doświadczenia kobiet więzionych w czasach nazizmu i stalinizmu materiał ikonograficzny również zasługuje na docenienie. Składa się na niego wiele zdjęć, które nie są znane szerokiemu gronu. Niektóre z nich zostały wykonane potajemnie w KL Ravensbrück, inne z kolei przedstawiają byłych łagierników, którzy oczekują na decyzję władz sowieckich co do ich dalszego losu.

Książka jest trudna w odbiorze ze względu na ciężar gatunkowy tematu, ale wierzę, że znajdzie szerokie grono czytelników. To wspaniały sposób, że zjawisko określane mianem herstorii trafiło z konferencji naukowych pod przysłowiowe strzechy.

Daria Czarnecka

Dodano w Bez kategorii
Prezydent Andrzej Duda w czwartek spotkał się w stolicy Malty, Valletcie, z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. Wśród zapowiadanych tematów spotkania była kwestia reparacji wojennych.

Jak tłumaczył szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, obaj przywódcy rozmawiali o rozmaitych aspektach historycznych i bieżących relacjach polsko-niemieckich.

Poruszyli kwestie zainicjowanej w Polsce debaty wokół problemu niemieckich odszkodowań za polskie straty poniesione w czasie II wojny światowej – podkreślił Szczerski.

Prezydenci przedyskutowali rozmaite polityczne i prawne uwarunkowania związane z kwestią odszkodowań. Rozmówcy wyrazili przekonanie, że sprawa odszkodowań wymaga spokojnej dyskusji i niezależnie od rozwoju sytuacji w kwestii odszkodowań będą czynili wszystko, aby bogaty dorobek polsko-niemieckich relacji ostatnich lat został zachowany – dodał szef gabinetu prezydenta.

Jak podał Szczerski, rozmowa prezydentów Polski i Niemiec trwała godzinę, a więc dłużej niż planowano.

W pierwszej części poruszono kwestie dotyczące przyszłości polityki europejskiej w kontekście wyborów niemieckich. W czasie dyskusji o przyszłości UE prezydenci zgodzili się, że musi nastąpić mobilizacja państw europejskich na rzecz przełamania obecnego impasu w poszukiwaniu pozytywnych rozwiązań dla obywateli Unii – zaznaczył szef gabinetu prezydenta.

polskieradio.pl
Dodano w Bez kategorii