W środę 28 marca odbywała się konferencja prasowa. Jej temat brzmiał: konstytucja dla nauki. Wypowiadali się prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński oraz wicepremier Jarosław Gowin.

Obecny na sali dziennikarz „Faktów” TVN Jakub Sobieniowski nie miał jednak zamiaru trzymać się tematu konferencji. Natarczywie jednak pytał Kaczyńskiego w innej kwestii. Pragnął by prezes PiS odniósł się do wyników ostatniego sondażu, według którego partia rządząca straciła aż 12 punktów procentowych poparcia.

Kaczyński zdecydował się odpowiedzieć na pytania dziennikarza wrogiej wręcz stacji. Zrobił to w sposób spokojny, a zarazem zamknął usta Sobieniowskiemu.

– Ja chcę tylko powiedzieć, że z szacunkiem i z pokorą odnosimy się do wyników badań, ale też wiemy, jak są prowadzone i w związku z tym jesteśmy pełni optymizmu.

Dodano w Bez kategorii

Wraz z napływem muzułmańskich imigrantów do Europy wiele osób twierdziło, że w przyszłości przybysze zdominują gospodarzy. Okazało się, że nie są to tylko fantazje prawicowych publicystów i polityków, ale i faktyczny stan rzeczy.

Rdzenne ludy Europy zachodniej, zgodnie z przewidywaniami mogą zostać zdomnimowane i zepchnięte do roli mniejszości narodowych. Grozi to głównie Niemcom, Francuzom czy Anglikom, gdzie odsetek szybko rozrastajacej się mniejszości muzułmańskiej jest największy.

Właśnie w kraju naszych zachodnich sąsiadów doszło do jawnego przejawu tego co ma nastąpić. We Frankfurcie w szkole doszło do prawdziwego skandalu. Nastolatka, Niemka prześladowana jest za swój wygląd i pochodzenie.

To jednak nie wszystko, najgorsza jest reakcja władz szkoły na te wydarzenia. Dyrektor miał ponoć powiedzieć do matki prześladowanej dziewczyny: Córka nie musi mówić, że jest Niemką. Poza tym możesz dać jej chustę do nakrycia głowy.

https://twitter.com/delestoile/status/979088090101936133?s=20

Jak widać Niemcy nie mogą być już sobą we własnym kraju. Oto do czego doprowadziła lewicowo-liberalna polityka Angeli Merkel.

Dodano w Bez kategorii

28 marca 2018 r. przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu, odbyła się rozprawa sześciorga oskarżonych o znieważenie pomnika Rotmistrza Witolda Pileckiego. Do sprawy jako organizacja społeczna włączył się Instytut Ordo Iuris a przedstawiciel Instytutu jest pełnomocnikiem rodziny Pileckich.

Sprawa dotyczy wydarzenia z sierpnia 2017 roku, kiedy na portalach społecznościowych pojawiło się zdjęcie osób leżących na pomniku rotmistrza Pileckiego we Wrocławiu. Zostali oni oskarżeni o czyn z art. 261 KK: „Kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”. W toku postępowania Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia nie uwzględnił wniosku oskarżonych, który chcieli skorzystać z art. 335 KPK (tj. wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kar)i skierował postępowanie na rozprawę.

Czytaj także: Wrocław: Młodzież znieważyła pomnik rotmistrza Pileckiego

Sąd przychylił się do wniosku Instytutu Ordo Iuris o włączenie się w postępowanie jako organizacja społeczna. Instytut podejmuje działania na rzecz poszanowania w przestrzeni publicznej duchowego dziedzictwa Narodu. W tej głośnej sprawie zachodzi zatem potrzeba ochrony ważnego interesu społecznego, jakim jest obrona dobrego imienia polskiego bohatera narodowego Witolda Pileckiego oraz ochrona pomników jako nośników prawdy historycznej oraz osób w niej zasłużonych. Jednocześnie to postępowanie powinno doprowadzić do autentycznej naprawy naruszonych dóbr a także realizować wobec oskarżonych cel wychowawczy tj. służyć ukształtowaniu ich świadomości obywatelskiej i poszanowania dla polskiego historii. Dlatego rodzina rotmistrza Witolda Pileckiego z radością przyjęła list wystosowany do nich przez oskarżonych z prośbą o spotkanie. Upoważniony do reprezentowania Instytutu adw. Olgierd Pankiewicz, działając także jako pełnomocnik córki i syna rotmistrza, pani Zofii Pileckiej-Optułowicz i pana Andrzeja Pileckiego przedstawił dziś sądowi ich życzenie spotkania z oskarżonymi. Sąd przerwał w tym celu rozprawę, oczekując na relacje ze spotkania, którego wynik będzie miał istotne znaczenie przy rozważaniu przez sąd ostatecznej konkluzji procesowej.

Skutki tego spotkania mogą znacznie przekroczyć ramy procesu, a incydent może zostać przemieniony w dobro. Rozmowa z rodziną bohatera narodowego może uświadomić i zainspirować młodych ludzi do zmiany swojej postawy, poszanowania wartości i historii osób, które zasłużyły się Polsce.

dzienniknarodowy.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wykop.pl

Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział obniżenie wieku obowiązkowej edukacji z 6 do 3 lat.

OECD szacuje, iż na chwilę obecną do przedszkoli uczęszcza aż 95% młodych Francuzów. Spore różnice występują jednak pomiędzy poszczególnymi regionami Francji. Reformy Macrona mają natomiast na celu wyrównanie szans edukacyjnych.

Na chwilę obecną przed rozpoczęciem szkoły francuskie dzieci mogą rozpocząć edukację w przedszkolu nawet w wieku 2 lat. Po reformie Macrona, młodzi Francuzi spędzą w szkole obowiązkowo 15 lat. Przedszkola będą musiały odgrywać rolę prawdziwych szkół.

Podkreślić należy, iż Francja nie jest pierwszym krajem, w którym wprowadzono taki system nauczania. Przykładowo na Węgrzech dzieci pomiędzy 3 a 7 rokiem życia muszą uczęszczać do przedszkoli, gdzie uczą się śpiewu, rysunku i innych podstawowych umiejętności.

 

gosc.pl

Zobacz także:

Dodano w Bez kategorii

Szkoła Podstawowa nr 103 im. Bohaterów Warszawy 1939-1945 chwali się na Facebooku zdjęciem z wycieczki do Centrum Kultury Islamu przy ul. Wiertniczej.

O incydencie właśnie w tym obiekcie informował w lipcu ub.r. red. Witold Gadowski, pisząc na Twitterze:

Bijatyka w meczecie na Wiertniczej w Wawie. Biją się dwie frakcje. Sześć radiowozów policji i „Solid”. Szef MZR chciał przejąć meczet (MZR oznacza Muzułmański Związek Religijny – przyp. red.)

Czytaj także: Merkel odpowiada nowemu ministrowi: “Islam stał się częścią Niemiec”

26 marca klasa 6c wraz z wychowawczynią udała się na wycieczkę do Centrum Kultury Islamu, gdzie Imam Nezar Charif opowiadał uczniom o zwyczajach i religii Muzułmanów. Pokazał im Meczet oraz odpowiedział na wszystkie pytania uczniów. Po zajęciach zaprosił dzieci na poczęstunek, złożony z przysmaków kuchni syryjskiej i arabskiej. Zajęcia były wspaniałą okazją do poznania tej wielowiekowej kultury, z którą nasi uczniowie nie mają okazji obcować na co dzień – czytamy w opisie fotografii dokumentującej wypad do meczetu.

https://www.facebook.com/szkola103/photos/a.850186915080687.1073741828.848935661872479/1534321696667202/?type=3&theater

Kilka komentarzy pod zdjęciem rozpływa się w zachwytach nad tą inicjatywą.

– Wielkie brawa dla szkoły i pani nauczycielki. Opieranie się na wiedzy i doświadczeniu uodparnia na ksenofobię.

– Brawo! Nauczycielka powinna dostać nagrodę za podjęcie takiej inicjatywy.

– Byłam na tej wycieczce jako „opiekunka” i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem postawy uczniów, którzy z szacunkiem i zainteresowaniem nie tylko słuchali ale i zadawali trafne pytania. Brawa dla Pani Agnieszki za zorganizowanie tej wycieczki. Świetna lekcja tolerancji poprzez poznawanie innych kultur. Niezwykle poprowadzony „wykład”przez Imana – to komentarz zapewne organizatorki tej wycieczki.

Zaledwie jeden z komentujących wygłosił odmienną opinię:

Oczywiście nie ma nic złego w poznawania innych kultur i religii. Natomiast zastanawia mnie czy na tym spotkaniu zostały poruszone takie zagadnienia jak chociażby: Rola kobiety w Islamie, Prawo Szariatu, Dzihad, Takijja, Hidżra… Jeśli nie, to nauczycielka postąpiła lekkomyślnie i nierozważnie. Ukazując dzieciom tylko jedną stronę Islamu, nie tylko poddała je szkodliwej indoktrynacji multi-kulti, ale także stworzyła w głowach dzieci fałszywy obraz Islamu. Co w przyszłości może je narazić na bezpośrednie niebezpieczeństwo.

dzienniknarodowy.pl

Czytaj także:

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. Flickr

Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zabrał dziś głos w sprawie umowy na dostawę amerykańskich zestawów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot dla Polski.

Przypomnijmy, iż umowa zakupu systemu Patriot w ramach pierwszej fazy programu “Wisła” podpisana została dzisiaj w obecności m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego. System Patriot będzie kosztował nas  4 mld 750 mln dolarów.

Czytaj także: Będzie więcej wojsk USA w Polsce – Błaszczak przyznał, że rozmawiał o tym z amerykańskim sekretarzem obrony

Można by powiedzieć hasłowo: nad Wisłą bezpiecznie.  „Wisła” to nazwa systemu, który zostanie dostarczony przez producenta amerykańskiego, a więc to są baterie rakiet Patriot, to system przeciwrakietowy i przeciwlotniczy, to bardzo nowoczesny sprzęt – tłumaczy Błaszczak.

Polska dołącza do grona piętnastu państw posiadających taki system. (…) Należy podkreślić, że będziemy posiadaczami najnowszej wersji tego systemu, a więc tylko takiej wersji, która będzie na wyposażeniu armii Stanów Zjednoczonych i polskiego wojska- dodał.

Czy to kolejny element polityki uległości wobec Stanów Zjednoczonych…?

niezalezna.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. Media Narodowe

Prezes Ruchu Narodowego skomentował list, który amerykańscy senatorowie wysłali do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie ustawy reprywatyzacyjnej. Uważa on, że Żydowski skok na polską kasę za pomocą machiny państwowej USA nabiera rozmachu.

List 59 senatorów do Morawieckiego to kolejny etap. Kampania oszczerstw stanowiła wstęp i manewr wspierający roszczenia majątkowe – napisał na Twitterze Robert Winnicki.

 

Zobacz też: Winnicki: “Polski MSZ stosuje nowomowę ws. żydowskich roszczeń majątkowych wobec Polski” [WIDEO]

Zobacz też: Winnicki do Jarosława Selinna: “Czy ktoś spytał naród o to czy chce, aby Polska została żydowskim disneylandem”?

Zobacz też

Dodano w Bez kategorii

W części dot. pomocy zagranicznej spisu wydatków amerykańskiego rządu przez ostatnie trzy lata widniał zakaz udzielania przez USA pomocy pułkowi (w oryginale mowa jest o batalionie, ale we wrześniu 2014 r, został on przekształcony w pułk, z zachowaniem symboliki i dowódcy – przyp.red.) Azow przy przekazywaniu funduszy i broni Ukrainie. ale przepis ten był usuwany co roku przed ostatecznym zaakceptowaniem.

W tym roku jednak – jak donosi prestiżowy magazyn polityczny „The Hill” – zawarto w nim zapis, który stanowi, że żaden z funduszy udostępnionych przez tę ustawę nie może być wykorzystywany do dostarczania broni, szkolenia lub innej pomocy dla batalionu Azow.

Czytaj także: Pułk Azow: Banderowcy bronią Polski przed Rosją

Biała supremacja i neo-nazizm są niedopuszczalne i nie mają miejsca w naszym świecie – powiedział w wywiadzie udzielonym „The Hill” we wtorek republikański kongresmen z Kalifornii, Ro Khanna. Ten wywodzący się ze społeczności indyjskiej polityk to zdecydowany krytyk udzielania militarnej pomocy Ukrainie.

Bardzo się cieszę, że niedawno przyjęty przepis uniemożliwia USA dostarczanie broni i pomoc szkoleniową neonazistowskiemu batalionowi azowskiemu na Ukrainie. Departament Stanu powinien wywierać presję na Kijów, by zdystansował się od tej grupy i zbadał, czy któraś z naszych broni lub szkoleń już została im dostarczona – powiedział Khanna w swoim oświadczeniu. – To tylko jeden z wielu powodów, dla których ustawodawcy powinni być zaniepokojeni skierowaniem ogromnych ilości broni do tej niestabilnej strefy konfliktu.

dzienniknarodowy.pl

Zobacz także:

 

 

Dodano w Bez kategorii
Ojciec Święty

Papież Franciszek / fot. Jeffrey Bruno, wikimedia commons

Niewidomy chiński aktywista Chen Guangcheng postanowił zabrać głos w sprawie porozumienia Watykanu z Chinami. Wyraził swoje poparcie dla emerytowanego kard. Zena, który wyrażał w tej kwestii stanowczy sprzeciw.

Watykan poprzez porozumienie z diabelskimi Chinami splami i upodli Kościół Boży, który miał ochraniać- komentuje Chen Guangcheng

Aktywista odniósł się również do głosów mówiących, iż dzisiejsze Chiny nie są już komunistycznym krajem z poprzedniej epoki- To nie tak, że Chiny są lepsze niż za czasów Jana Pawła II, to raczej Franciszek jest innym papieżem niż Jan Paweł II- tłumaczy.

Czytaj także: Chiny. Kościół zamieniony w gruzy, paramenty liturgiczne wywiezione ciężarówką…

Urodziłem się i wychowałem w komunistycznym reżimie. Osobiście doświadczyłem brutalnych tortur i prześladowań, jakie ateiści z Partii Komunistycznej popełniali wobec dysydentów (…) Oni Boga się nie boją, nie mają też żadnych moralnych hamulców. Popełnili niezliczoną ilość morderstw okazując całkowity brak szacunku dla ludzkiego życia, tylko aby zachować swoją władzę- komentuje.

Przypomnijmy, iż Chen Guangcheng swoją popularność zyskał przede wszystkim dzięki pozwaniu swojego państwa za forsowanie polityki “jednego dziecka”. Za swoją działalność był aresztowany, zdołał jednak uciec do amerykańskiej ambasady w Pekinie, poprzez którą dostał się do Ameryki.

 

pch24.pl
Dodano w Bez kategorii

Dzisiaj sąd skazał 24-letniego Michała S. na 6 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna zorganizował fikcyjną zbiórkę pieniędzy, które rzekomo miały być przeznaczone na leczenie ciężko chorego dziecka. Później okazało się, że cała sprawa to mistyfikacja mająca na celu wyłudzenie pieniędzy.    

Sprawa dotyczy głośnej zbiórki na rzekomo ciężko chorego 2-letniego Antosia Rudzkiego. W opisie zbiórki przeprowadzonej na portalu zrzutka.pl informowano, że leczenie ma kosztować 1,5 mln zł. Rodzice mieli zastawić dom i samochód, a do pełnej kwoty miało brakować 500 tys. zł.

Akcja poruszyła całą Polskę. Zaangażowały się w nią nawet osoby publiczne. Robert i Anna Lewandowscy przekazali aż 100 tys. zł. W pomoc zaangażowali się też m.in. Kazimierz Marcinkiewicz, Katarzyna Zielińska, Maciej Orłoś, Katarzyna Bujakiewicz, Roman Kołtoń, Maciej Dolega, Rafał Patyra czy Sergiusz Ryczel. W sumie w akcji wzięło udział aż 5 tys. osób.

Fundusze udało się zebrać, ale wtedy wyszło na jaw, że cała zbiórka to oszustwo. 24-letni organizator przepraszał. W swoim imieniu chciałbym przeprosić wszystkie osoby zaangażowane w akcję pomocy na rzecz Antosia Rudzkiego. W szczególności przeprosiny należą się licznie występującym osobom publicznym, które swoim wizerunkiem niewątpliwie przyczyniły się do zebrania równowartości przekraczającej kwotę 500 000 złotych. – pisał wtedy.

Ostatecznie mężczyzna w lipcu ubiegłego roku został zatrzymany. Dzisiaj usłyszał wyrok: 6 lat pozbawienia wolności. Jego pełnomocnik już zapowiedział jednak apelację. Jego zdaniem sędzia był uprzedzony do jego klienta.

dorzeczy.pl

 

Dodano w Bez kategorii