Kużdżał: Mamy Santosa i z tego trzeba się cieszyć [NASZ WYWIAD]

TYLKO U NAS
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Jakub Kużdżał

Jakub Kużdżał / Fot. YouTube/MediaNarodowe

"Powiew zza granicy trenera, który nie jest z tego środowiska, niekoniecznie zna naszą ligę i nie ma styczności z dziennikarzami z naszego podwórka spowoduje, że zostanie tchnięty w tę drużynę nowy duch" - mówił w Dniu na żywo w MN Jakub Kużdżał, dyrektor MOSiR Czeladź i ekspert sportowy.

Fernando Santos selekcjonerem

“To trener z ogromnym doświadczeniem, który prowadził reprezentację Grecji i Portugalii. Ma ogromne doświadczenie w tym zakresie, podejmował trudne decyzje, jak choćby ta z posadzeniem na ławce Cristiano Ronaldo podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Ciężko przyczepić się do wyboru prezesa Cezarego Kuleszy. PZPN jest instytucją, która posiada środki finansowe, które pozwalają zatrudnić trenera z topu. Z tego trzeba się cieszyć” – mówił Kużdżał.

Obcokrajowiec czy Polak?

“Rozumiem trenera Engela, jest zwolennikiem opcji trenera z Polski. Ja trzymam się zdania, że byłem zwolennikiem spokoju i dania szansy Czesławowi Michniewiczowi, żeby tę kadrę poukładać po swojemu. Nie my jednak decydujemy i nie my bierzemy odpowiedzialność za ten wybór. Dokonał go Cezary Kulesza i prezydium PZPN. Na tym poziomie profesjonalizmu naszych zawodników, dla nich nie będzie żadnej różnicy. Oni mają przyjść i zrobić swoją robotę. Dostają teraz trenera, który ma silną rękę, twardy charakter, ogromne doświadczenie, jest takim opiekunem, który stara się z nimi rozmawiać. To bardzo ważne i być może taki powiew zza granicy trenera, który nie jest z tego środowiska, niekoniecznie zna naszą ligę i nie ma styczności z dziennikarzami z naszego podwórka spowoduje, że zostanie tchnięty w tę drużynę nowy duch” – wskazywał ekspert.

Santos stawia na umiejętności

“Trener zapowiedział, że dla niego nie będzie liczył się wiek, dla niego będą liczyły się umiejętności. Każdy, kto będzie się wyróżniał może liczyć na to, że zostanie objęty obserwacją. W reprezentacji Portugalii na środku obrony grał 39 – letni Pepe. To rzucenie innej optyki” – dodawał gość MN.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY