Wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Warchołowi grozi utrata etatu na Uniwersytecie Warszawskim. Jego stanowisko wobec promocji LGBT w czasie Sylwestra nie spodobała się to prof. Jakubowi Urbanikowi z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego który złożył do rektora UW “zawiadomienie o możliwości popełnienia deliktu dyscyplinarnego” przez dr. hab. Marcina Warchoła, który jest pracownikiem uczelni.
Wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości odniósł się do sprawy podczas konferencji prasowej w Sejmie, na której wystąpił wraz z ministrem Michałem Wójcikiem.
„Panie i panowie “policjanci myśli”, mówicie wiele o miłości, a sięgacie po opresję. Mówicie wiele o wolności, a szerzycie nienawiść. Mówicie o tolerancji, a wykluczacie inaczej myślących. Mówicie o konstytucji, a łamiecie prawo do wyrażania wolności przekonań. Mówicie o demokracji, a tworzycie tyranię. Ale ja was się nie boję. Nie boję się waszej nienawiści i terroru myślenia. Ale boję się o moich rodaków, miliony Polaków, którzy myślą podobnie jak ja – stwierdził Warchoł. – Wy nie chcecie równych praw dla wszystkich, wy chcecie wyłącznych praw dla siebie. Dlatego konsekwentnie będę występował przeciw waszemu zakłamaniu, nietolerancji i agresji. W obronie drogich mi praw i wartości, które tak cenię”
To jest element większej gry ideologicznej, politycznej, bo w sferze prawnej nie ma o czym mówić. Mamy pakiet wolności akademickiej. Jest to nowelizacja prawa o szkolnictwie wyższym oraz mamy art. 275 1A, który mówi nam wprost o tym, że „nie stanowi przewinienia, czyli deliktu dyscyplinarnego prezentowanie poglądu filozoficznego bądź religijnego. W tym przypadku mamy do czynienia dokładnie z tym. Profesor Marcin Warchoł jako chrześcijanin wypowiada swój pogląd wynikający z wiary i jego poogląda jest taki, że promocja LGBT w najlepszym czasie antenowym. Promocja tej ideologii na ekranach, które oglądają dzieci i miliony Polaków jest jego zdaniem niestosowne – wyjaśnił Michał Sopiński.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com