NSZ współtworzył też Związek Jaszczurczy oraz żołnierze innych formacji. W szeregach NSZ walczyło 100.000 żołnierzy. Konspiracja ruchu narodowego liczyła więc w obu nurtach 200.000 żołnierzy. NSZ miał doskonale rozwinięty wywiad, dysponował znacznymi ilościami uzbrojenia, bardzo wiele wysiłku włożył w szkolenia wojskowe i rozwój podziemnego czasopiśmiennictwa.
Celem NSZ była: walka z niemieckim i rosyjskim okupantem, odzyskanie przez Polskę niepodległości, ekspansja terytorialna Polski na zachodzie (granice na Odrze i Nysie Łużyckiej) i wschodzie (granica zgodna z Traktatem Ryskim), wprowadzeniu modelu prezydenckiego, rozwój samorządności, ochrona rodziny, oparcie życia społecznego na nauczaniu Kościoła katolickiego, oparcie gospodarki na własności prywatnej.
NSZ przez cały okres okupacji nie chciały się podporządkować AK (zdominowanej przez sanację, odpowiedzialną za autorytaryzm i klęskę wrześniową). Inaczej niż AK, NSZ nie miały złudzeń co do tego, że Armia Czerwona jest okupantem i nie ma zamiaru wesprzeć polskich dążeń narodowowyzwoleńczych. NSZ spotkały się szczególną nienawiścią niemieckiego i rosyjskiego okupanta.
NSZ ze wszystkich swych sił przeciwstawiały się budowie komunistycznego totalitaryzmu na ziemiach polskich. Po wojnie narodowcy byli masowo mordowani przez komunistycznych kolaborantów Rosji. Monstrualne kłamstwa szkalujące NSZ są do dziś kolportowane przez środowiska lewicowe i pseudoliberalne, wyrosłe ze środowisk komunistycznych.
Z artykułu Rafał Sierchuła zamieszczonego na stronie IPN można się dowiedzieć, że „Organem politycznym sterującym działaniami NSZ była Tymczasowa Narodowa Rada Polityczna (TNRP), której wydziałem wojskowym kierował August Michałowski „Roman”. W skład TNRP wchodzili działacze Wojennego Zarządu Głównego Stronnictwa Narodowego (secesjoniści z SN) i Organizacji Polskiej (tajna organizacja kierująca konspiracją narodowo-radykalną, której jawnymi strukturami były m.in. Grupa „Szańca” i OW ZJ). Oprócz NSZ powołano również do życia polityczną organizację pracy cywilnej – Służbę Cywilną Narodu (SCN) – będącą zalążkiem przyszłej administracji państwowej i policji.
Zobacz także: 80. rocznica powstania NSZ. Organizatorzy proszą o wsparcie
Jedna z największych organizacji konspiracyjnych
NSZ należały do największych organizacji konspiracyjnych w okupowanej Polsce. We wrześniu 1943 r. liczyły około 73 tys. oficerów i żołnierzy, w kwietniu 1944 r. – około 90 tys. Pod względem wojskowym dzieliły się na sekcje, drużyny, plutony, kompanie, pułki i brygady. Dysponowały również licznymi szkołami podchorążych, z których korzystały inne organizacje konspiracyjne.
Najważniejsze piony w walce z okupantem stanowiły wywiad i propaganda. Działaniami wywiadu NSZ kierował II Oddział Sztabu – Centralna Służba Wywiadowcza (CSW). Zajmował się on zbieraniem materiałów dotyczących całokształtu życia pod okupacją niemiecką. CSW podzielona była referaty zajmujące się wywiadem wojskowym, przemysłowym, komunikacyjnym, ogólnopolitycznym, sprawami narodowościowymi, antykomunistycznym oraz kontrwywiadem. W skład CSW wchodził również Wywiad „Z”, utworzony na początku wojny przez „ZJ”, który przekazywał szczegółowe informacje o działalności niemieckiej na terenach polskich wcielonych do III Rzeszy oraz w tzw. starej Rzeszy. Informacje wywiadowcze NSZ niejednokrotnie przesyłane były wywiadowi AK.
Działaniami propagandy natomiast zajmował się Wydział Oświatowo-Wychowawczy. Na szczeblu centralnym, w okręgach i powiatach wydawano ponad sto pism konspiracyjnych. Ponadto na potrzeby szkolenia wojskowego wydrukowano ponad 20 podręczników i instrukcji, książki z zakresu literatury pięknej (Dywizjon 303 Arkadego Fiedlera), naukowe (Polskie prawo administracyjne Stanisława Kasznicy), wiele książek oraz opracowań politycznych i programowych. […]
NSZ zmuszone były oprzeć swoją działalność finansową na funduszach zdobywanych w akcjach ekspropriacyjnych na instytucje okupacyjne oraz na darowiznach członków organizacji i sympatyków. Dodatkowym źródłem funduszy była produkcja fałszywych dokumentów tożsamości, zaświadczeń, kartek żywnościowych rozprowadzanych na „czarnym rynku”. […]
W momencie powstania NSZ rozpoczęły tworzenie oddziałów partyzanckich. Początkowo składały się one z ludzi „spalonych” w konspiracji, później do oddziałów trafiali na przeszkolenie praktyczne elewi szkół podchorążych i podoficerskich. Działalność partyzancka polegała na wykonywaniu akcji dywersyjnych, zdobywaniu broni, zaopatrzenia, pieniędzy oraz na ochronie ludności cywilnej przed bandami rabunkowymi i oddziałami komunistycznymi. […] W obawie przed represjami ze strony okupanta Komenda Główna NSZ wydała formalny zakaz informowania o wykonywanych przez swoje oddziały akcjach bojowych w prasie organizacyjnej. […] W rezultacie część akcji NSZ do dziś pozostaje wciąż nieznana.
Uznawali rząd londyński
Pomimo że do 1944 r. NSZ nie były częścią Armii Krajowej, uznawały one zwierzchnictwo Rządu Polskiego w Londynie i Naczelnego Wodza. Od momentu powstania prowadziły rozmowy z kierownictwem KG AK w celu unormowania stosunków pomiędzy obiema organizacjami. 7 marca 1944 r. podpisano zaś umowę scaleniową. Umowa gwarantowała NSZ dużą autonomię w strukturach AK, prawo do prowadzenia własnej propagandy i werbunku. […] Umowy scaleniowej nie zaakceptowała cześć przywódców politycznych i wojskowych, która wywodziła się z Grupy „Szańca” i „ZJ”. […] W wyniku rozłamu powstały dwie organizacje NSZ: jedna scalona z AK (NSZ-AK) i druga samodzielna (NSZ-ZJ). […]
Największą jednostką partyzancką NSZ była utworzona na Kielecczyźnie 11 sierpnia 1944 r. Brygada Świętokrzyska. […] W wyniku ofensywy wojsk sowieckich w styczniu 1945 r. Brygada rozpoczęła marsz na Zachód (przez Śląsk, Protektorat Czech i Moraw). […]
Przemarsz początkowo możliwy był dzięki uzgodnieniom z lokalnymi dowódcami Wehrmachtu. Strona niemiecka nakłaniała dowództwo Brygady do wspólnego wystąpienia na froncie przeciwko Armii Czerwonej. Polacy argumentowali swą odmowę tym, że jednostka partyzancka jest nieprzystosowana do walk frontowych. Po skierowaniu zgrupowania do ośrodka w Rozstání (Czechy) dowódca Brygady w porozumieniu z Niemcami wysłał kilka grup dywersyjnych do Polski. Równocześnie nawiązał kontakty z podziemiem czeskim oraz wysłał emisariuszy do wojsk alianckich. Podczas marszu na Zachód liczebność Brygady zwiększyła się do 1417 żołnierzy. Do jednostki przyłączali się polscy jeńcy z oflagów i stalagów oraz zbiegli robotnicy przymusowi. Po nawiązaniu kontaktu z armią amerykańską Brygada Świętokrzyska oswobodziła niemiecki obóz koncentracyjny w Holiszowie (5 maja 1945 r.) i walczyła u boku jednostek amerykańskich z Niemcami. Na skutek sprzeciwu Brytyjczyków jednostki nie włączono do II Korpusu PSZ, została ona rozformowana i włączona do Kompanii Wartowniczych przy armii amerykańskiej na terenie amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech.
NZW
Po rozwiązaniu AK, w lutym 1945 r. działacze Stronnictwa Narodowego rozpoczęli tworzenie nowej formacji wojskowej – Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. W jego skład weszły oddziały NOW i NSZ scalone uprzednio z AK. Głównym celem politycznym i militarnym NOW była walka o niepodległość Polski, utrzymanie granic wschodnich z 1939 r. i zwalczanie okupacji komunistycznej. Formacja działała w oddziałach regularnych do 1946 r. Równolegle do początku 1946 r. działały lokalne struktury NSZ-ZJ oraz oddziały posługujące się nazwą NSZ. Do ich zwalczania użyto przeważających sił UB i KBW, które od zakończenia wojny z Niemcami były wspomagane przez regularne oddziały WP i sowieckie pułki NKWD. […]
W okresie PRL Narodowe Siły Zbrojne były fałszywie oskarżane przez propagandę komunistyczną o mordowanie Żydów, kolaborację z Niemcami i rozpętanie tzw. wojny domowej. W latach 1945–1956 odbyły się liczne procesy polityczne, w których żołnierze i oficerowie NSZ skazywani byli na kary śmierci lub długoletnie więzienia. Prześladowania żołnierzy NSZ trwały do lat 80. XX wieku”.
W wywiadzie dla portalu „Dzieje pl” dr hab. Tadeusz P. Rutkowski stwierdził, że „jednym z najcenniejszych elementów dorobku polityków związanych z Narodowymi Siłami Zbrojnymi było wysunięcie hasła granic Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej. Postulat ten wynikał z tradycji politycznej Narodowej Demokracji, która była bardziej skierowana na Zachód i doceniała konieczność zabezpieczenia Polski od strony Niemiec. Już przed wojną narodowcy podnosili konieczność odzyskania „ziem macierzystych””.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com